$("comment_page").update("
Wr\u00f3cili\u015bmy dopiero wczoraj w nocy do domu…
\nmieli\u015bmy ma\u0142e przeboje na lotnisku w Poznaniu, nie wpu\u015bcili nas na odpraw\u0119 i musielismy wraca\u0107 do domu i kupi\u0107 bilety na drugi dzien, masakra po prostu…tym sposobem jeste\u015bmy w plecy 3,5tysi\u0105ca:(:( jebni\u0119te przepisy i pierdolony Pozna\u0144…sory za przekle\u0144stwa ale jeste\u015bmy mega wkurzeni grrrrr
\nprzyjechali\u015bmy na lotnisko 40 min przed odlotem a tu go\u015bciu mi m\u00f3wi \u017ce odprawa zosta\u0142a zamkni\u0119ta 1,5godz przed odlotem i ze moglismy sobie wczesniej wyjecha\u0107…no my\u015bla\u0142am ze go jebn\u0119 i to po\u017cadnie grrrr kazali mi i\u015bc do stanowiska z informacja i si\u0119 dowiedzie\u0107 o przebukowanie lotu..wi\u0119c posz\u0142am i si\u0119 dowiedzia\u0142am, ze nie ma ju\u017c stanowiska norwegianu i oni mi pom\u00f3c nie mog\u0105 bo sa innymi liniami, ale za to moga mi da\u0107 numer telefonu do nich..dzwonie na polski numer i zg\u0142asza mi si\u0119 LOT a nie Norwegian, nie udzielili mi \u017cadnych informacji, dzwonie na norweski numer ale s\u0142ysze w tel \u017ce z tym numerem nie moge sie po\u0142\u0105czy…i ju\u017c wkurw na maksa bo my przecie\u017c z dzie\u0107mi…wi\u0119c zdecydowali\u015bmy \u017ce wracamy do domu i kupimy bilety na drugi dzie\u0144 ale ju\u017c z Berlina…
\nkurwa do tej pory kilka razy zdarzy\u0142o nam si\u0119 by\u0107 przed odlotem 30 min i nigdy nie by\u0142o \u017cadnych problem\u00f3w..no ale tak to jest w naszej polsce, tak\u017ce ju\u017c nigdy nie kupimy biletu z Poznania….
\npodr\u00f3\u017c mine\u0142a fatalnie, w pierwszym samolocie Wiki p\u0142aka\u0142a, ale nie a\u017c tak bardzo tak\u017ce by\u0142o mo\u017cna wytrzyma\u0107..potem 8 godzin czekania w Oslo na kolejny lot, tu to my\u015bleli\u015bmy \u017ce oszalejemy grrr potem kolejny lot i tu by\u0142o najgorzej ma\u0142a ju\u017c pod koniec dosta\u0142a takiej histerii \u017ce nie mogli\u015bmy jej uspokoi\u0107 wyrywa\u0142a si\u0119 ze wszystkich si\u0142:(:( co chwile \u0142apa\u0142a si\u0119 za g\u0142owe tak\u017ce podejrzewam \u017ce uszka j\u0105 bola\u0142y:(:( potem jazda autobusem i tym samym po 16 godzinach podr\u00f3zy byli\u015bmy w domu o 24:30:(
\n_
\nPierwszy dzie\u0144 w przedszkolu za nami:) by\u0142ysmy jakie\u015b 2godzinki…Wiki si\u0119 \u0142adnie bawi\u0142a, najpierw chodzi\u0142a i wszystko ogl\u0105da\u0142a, potem wszyscy razem siedzielismy na pod\u0142odze i dzieci \u015bpiewa\u0142y piosenki:) nast\u0119pnie wysz\u0142y\u015bmy troszke na dw\u00f3r z maluszkami i do domu:) Wiki znios\u0142a pobyt dobrze gorzej ze mna hihi
\nprzysz\u0142am do domu i troszk\u0119 sie pop\u0142aka\u0142am..a przecie\u017c by\u0142am razem z ni\u0105 hi jutro idzieny na 8:30 na \u015bniadanko, potem mam z ni\u0105 troszke posiedzie\u0107 i i\u015bc do domu grrrr
\nw razie gdyby p\u0142aka\u0142a to Panie maja po mnie dzowni\u0107:) matko nie wiem co to b\u0119dzie chyba sie gdzie\u015b schowam za krzakami i ukradkiem b\u0119de spogl\u0105da\u0107 hihi
\nnajgorzej mnie martwi bariera j\u0119zykowa, Wiki ciagle cos gada, Panie nie wiedza co m\u00f3wi…ale ju\u017c wiedza \u017ce mniam to je\u015bc a picia to pi\u0107:)
\nwiem \u017ce potrzeba czasu na rozumienie si\u0119 na wzajem ale to ci\u0119\u017ckie prze\u017cycie bynajmniej dla mnie:(
\nRobert ju\u017c pojecha\u0142 do pracy tak\u017ce zosta\u0142y\u015bmy same:)
\naaaa podczas naszego pobytu w Pl rodzice sko\u0144czyli nam \u0142azienke i kuchnie hihi
\njak znajde chwilke to pstrykne fotki:)
\nNo i w ko\u0144cu musz\u0119 po nadrabia\u0107 u Was:)
\nnawet nie wiecie jak sie ciesz\u0119 ze ju\u017c bedd mog\u0142a tutaj wi\u0119cej siedzie\u0107 hihi
my tez sie cieszymy, ze juz jestes.
\nno z samolotem to faktycznie chamowa. ale 40 min na malych lotniskach powinno starczyc, dziwne.
to chyba jakas ogolna zasada nowa bo my to samo mielismy ze 3 mies temu tyle ze w Szkocji z lotnicka w Edynburgu nie wpuscili nas i mielismy 1700 w plecy :D mimo awantury pr\u00f3\u015bb itp nie pomoglo chyba teraz w ten sposob zamierzaja zarabiac bo wiedza ze ludzie musza wrocic i kupic nowe bilety nie wiem :)
\nale wposlczuje wam bo wy z dzieckiem my bylismy wtedy sami na szczescie
\nto milej klimatyzacji w domku
\ntrzymam kciuki za Wi\u0107ke
\ni bardziej za mame :D
\nja wy\u0142am pod otwartym oknem przedszkola hahhahha
a ja zawsze s\u0142ysza\u0142am \u017ce 2 godziny przed odlotem ju\u017c trzeba by\u0107 na lotnisku na odpraw\u0119, bo potem to lipa i mo\u017ce by\u0107 tak jak u Was;-(
\nno ale nie znam sie bo w \u017cyciu nie lecia\u0142am ptakiem:-)
\nSuper, ze Wikci sie podoba\u0142o!!;-))
\nczekam na zdj\u0119cia;-)
O matko jakie przeboje :( To jednak chyba takie rzeczy jeszcze sie zdarzaja -pewnie zalezy od humoru obslugi….. bo ostatnio nie wiem czy pamietasz jak kuzynke wiezlismy i wskoczylismy na lotnisko o 21:00 czyli rowno jak zamykaja bramki do wejscia ( a o bagazu nie wspomne bo powinna go zdac max 20:30) :) Ale pan tylko spytal czy on jedna, powiedzial przez krzykaczke ze dodatkowy bagaz idzie i puscil do bramek :) No qrde przeciez jak sie odprawiasz przez neta to odprawa konczy sie na 40 min przed -czyli spokojnie mogli Was wpuscic :/
\nSuper ze pierwszy dzien tak fajnie minal w przedszkolu :) Nie martw sie mamusiu – bedzie dobrze (hahaha i kto to mowi, mnie przeraza pierwszy miesiac w przedszkolu z tego samego wzg co u Was -jezyk :D ) , tylko u nas mozna byc z dzieckiem i tydzien – w zaleznosci od tego jak reaguje na nowa sytuacje :)
\nCzekam z niecierpliowoscia na foteczki :)
fajnie ze juz jestescie :))) Wiki sie zadomowi w przedszkolu szybciej niz myslisz ale poczatki zawsze sa trudne… i zobaczysz ze zacznie Ci gadac w domu w obcym jezyku :)
\nAle podroz! Zebym wiedziala ze w Oslo bedziecie czekac az 8godzin na lotnisku to bym Was chetnie do siebie zaprosila,szkoda ze sie nie zgadalysmy:( a z tym Poznaniem to gruba przesada, u nas w Szczecinie trzeba sie odrpawic do 45 minut przed odlotem-taka zasada i ja zazwyczaj jestem godzine przed zeby z dzieckiem nie czekac na lotnisku. Moja dobrze znosi loty,czasem widze ze jej sie uszy zatykaja ale wtedy wklada palce do uszu i sie smieje
\nmy zawsze byli\u015bmy 30 min przed odlotem i nigdy nie mielismy takich problem\u00f3w…
\nnajgorsze jest to \u017ce nie moglismy nic za\u0142atwi\u0107, bo nie ma obs\u0142ugi norwegianu, a niby odnowione lotnisko i wi\u0119cej stanowisk:(
\nwiemy ju\u017c \u017ce czasami lepiej jest dop\u0142aci\u0107 i lecie\u0107 spokojnie z berlina ni\u017c miec jakie\u015b problemy z odlotem grrrrr
\nAgata w\u0142asnie wczoraj chcia\u0142am do ciebie pisa\u0107 o spotkaniu ale z tego wszystkiego to zapomnia\u0142am:( za du\u017co stres\u00f3w i nerw\u00f3w mieli\u015bmy:( ale nastepnym razem na pewno nie zapomn\u0119:)
\nMadziu ja te\u017c mog\u0119 z ma\u0142a przychodzi\u0107 do przedszkola, ale panie m\u00f3wi\u0142y \u017ce lepiej jak szybciej zostanie „sama”, ale gdyby p\u0142aka\u0142a i chcia\u0142a do domu to od razu b\u0119d\u0105 do mnie dzwoni\u0107 \u017cebym przysz\u0142a i wtedy albo zostane z nia albo j\u0105 zabiore do domu:)
\nkurcze musze jeszcze dokupi\u0107 kilka rzeczy do przedszkola i przede wszystkim nowy wi\u0119kszy w\u00f3zek bo w tym naszym to ma\u0142a ju\u017c si\u0119 nie mie\u015bci, w\u0142asnie spi na dworze w w\u00f3zku z g\u0142owa na samym ko\u0144cu i nogami na drugim ko\u0144cu..w zime nawet spiwora nie wsadze bo nie ma miejsca grrrr
\ni kolejny wydatek:(
\n_
\nnadrobi\u0142am u po\u0142owy z was:) teraz lece robi\u0107 obiad i p\u00f3zniej poodwiedzam reszte:) mam nadzieje, ze od jutra ju\u017c b\u0119de ze wszystkim na bie\u017c\u0105co:)
Ale pechz tym odlotem…
\nJa tam si\u0119 nie znam bo tak jak Linda nigdy nie lecia\u0142am samolotem.
aaa i Wicia b\u0119dzie w przedszkolu od 8:30 do 16, musze ja da\u0107 na tyle godzin bo poma\u0142u praca sie zaczyna i nie mia\u0142by kto mi jej wcze\u015bniej odbiera\u0107:(
\njeszcze jest opcja pogadania z ch\u0142opakiem kuzynki czy m\u00f3g\u0142by po ni\u0105 przychodzi\u0107 o 15:)
\nakurat jak ma\u0142a wstanie bo panie k\u0142ada spa\u0107 dzieci o 13 akurat dobrze bo ma\u0142a jest tak nauczona:)
\ni jeszcze musze i\u015bc do pracy i pogada\u0107 czy p\u00f3jda mi na r\u0119ke abym chodzi\u0142a tylko na pierwsza zmian\u0119 bo popo\u0142udni\u00f3wki odpadaj\u0105…ale to na pewno da si\u0119 za\u0142atwi\u0107:)
\nno i nie chwali\u0142am si\u0119 ale waga mi spad\u0142a hi osi\u0105gne\u0142am 61kg, czuje si\u0119 \u015bwietnie:)
No to ladnie wikusia w przedszkolu sie zadomowila ; synek nojej kolezanki tez teraz poszedl do przedszkola i zakradala sie w poblize przedszkola i obserwowala go z ukrycia hihi – mysle ze to normalne reakcje
\nTo niez\u0142e przeboje mieli\u015bcie, na masakra z tymi lotniskowymi wymogami, maj\u0105 w dupie, ze cz\u0142owiek z dzieckiem!
\nAle najwa\u017cniejsze, ze ju\u017c w domu jeste\u015bcie i caly pobyt by\u0142 udany.
\nNo i super, ze wiki zadowolona ze \u017c\u0142obka, ciekawe jak b\u0119dzie bez mamy. JA ju\u017c si\u0119 boj\u0119 jak to b\u0119dzie jak Filipka po\u015bl\u0119, plakac mi si\u0119 chce na sam\u0105 my\u015bl.
Wozek mozesz na finnie zobaczyc jakies uzywany,zawsze taniej bedzie,a te duze norweskie wozki sa wygodne. Na pewno Wiki sie przywyczai do przedszkola i nie bedzie zle
\nHej Dagus!! wspolczuje podrozy ;/ szkoda, ze biletu sie nie dalo przebukowac, masakra… no ale mnie tez zawsze mowiono, ze 2 godz. to minimum hmmm… wiec zawsz sie smialam, ze lotu to moze jest czasem i 2 godziny, ale na podroz schodzi jakies 6-7 :P na loty krajowe, to minimum 1 godz. licza hmm
\nA w Pekinie to mi powiedzieli 3 godziny byc przed! weic bylam po 5 na lotnisku, samolot mialam niby o 8:45, a wylecielismy o 10 :P super po prostu… ale i tak zawsze lepeiej byc wczesniej, by czegos na lotnisku nie wymyslili ;/
\nMam nadzieje, \u017ce Wiki si\u0119 \u0142adnei zaadoptuje w przedszkolu… mojej Milence, niezle na razie to wychodzi :)))
oj tak pobyt w PL by\u0142 udany:)2 tygodnie w zupe\u0142no\u015bci wystarczy hihi
\nJa co\u015b czuje, ze jutro b\u0119d\u0119 wracac ca\u0142a zalana \u0142zami z przedszkola hi ju\u017c na sam\u0105 my\u015bl boli mnie \u017co\u0142\u0105dek i mi nie dobrze:(:(
\nale musz\u0119 by\u0107 twarda:)
\n_
\nco do w\u00f3zka to ju\u017c wertowa\u0142am finn i s\u0105 fajne tanie ale daleko ode mnie grrrrr nie wiem czy mi wy\u015bla…tak\u017ce szukam dalej..
\nAsiu to widze te\u017c si\u0119 naczeka\u0142a\u015b grrrrr ju\u017c oszaleli na tych lotniskach na prawd\u0119..ja to ju\u017c si\u0119 smieje, \u017ce zaraz wymy\u015bla ze trzeba by\u0107 24 godziny przed odlotem haha
Fajnie, \u017ce wr\u00f3ci\u0142a\u015b. :)
\nA na tym lotnisku w Poznaniu, to przegi\u0119cie. :/ Wsp\u00f3\u0142czuje takiej „przygody”. :/
\nCiesz\u0119 si\u0119, \u017ce Wiki zaaklimatyzowa\u0142a si\u0119 w przedszkolu. Zobaczysz, \u017ce za jaki\u015b czas b\u0119dzie si\u0119 pyta\u0107, czemu tak wcze\u015bnie po ni\u0105 przysz\u0142a\u015b. ;))
\nGratuluj\u0119 spadku wagi. U mnie po wakacjach +1. Hehe. Ale mi to lotto. ;)
no tak to jest z tymi lotniskami,w Usa lot ma minimum godzine przed odlotem-nawet bylam swiadkiem sytuacji ze nie odprawili kobiety bo spoznila sie 10 minut tzn. bylo 50 minut przed odlotem:(
\nNo ciekawe jak jutro Wiki bedzie bez Ciebie a Ty bez niej;
\nW\u0142asnie wr\u00f3ci\u0142am do domu a ma\u0142a zosta\u0142a:)
\nrano jak przysz\u0142ysmy to by\u0142o sniadanko, \u0142adnie zjad\u0142a chlbek popi\u0142a mleczkiem z kubeczka i posz\u0142a si\u0119 bawi\u0107…ja zosta\u0142am w drugiej sali:) po 1,5godzince panie zapyta\u0142y si\u0119 co s\u0105dze o tym abym posz\u0142a do domu, powiedzia\u0142am ze nie ma problemu i moge i\u015bc, zapyta\u0142am si\u0119 o kt\u00f3rej mam przyj\u015bc to powiedzia\u0142y, \u017ce zadzwoni\u0105 jak sie obudzi z drzemki:)
\na i musze kupi\u0107 jeszcze \u015bpiw\u00f3r ciep\u0142y do w\u00f3zka:( masakra ta wyprawka do przedszkola kosztuje majatek grrrrr
\nWiki na po\u017cegnanie da\u0142a mi buziaka zrobi\u0142a papapa i posz\u0142a:) a ja jak tylko wysz\u0142am za drzwi to sie rozp\u0142aka\u0142am hi ca\u0142y czas mam \u0142zy w oczach…matko ja chyba nie wytrzymam tego:) Ja to bardziej przezywam ni\u017c ma\u0142a hi
\nale b\u0119dzie dobrze, kilka dni i Ja sie przyzwyczaje:)
Ale jest dzielna, bravo dla Wi\u0107ki!!!:-)))
\nNo to ma\u0142a sobie \u015bwietnie radzi lepiej ni\u017c mama ale \u0142\u0105cz\u0119 si\u0119 w b\u00f3lu bo moja w tym roku cyrki odstawia w og\u00f3le grupa jej do gustu nie wpa\u0142da a dodatkowo nie bardzo lubi Panie :/
\njak do tej pory to tlefon milczy takze ma\u0142a si\u0119 \u015bwietnie bawi:)
\nja chodze jaka\u015b przybita i miejsca sobie znale\u015bc nie moge:)
\ntak dziwnie mi bez ma\u0142ej a przede wszystkim pusto i cicho:(:(
\u015awietnie Wiki sobie radzi. :) A Ty smutna, bo Twoje ma\u0142e dzieci\u0105tko Ci doro\u015bleje…
\nTo ja chyab jakas dziwna jestem i nie mam \u0142ez w oczach.. .tj…. mam jelsi o tym pomysle, weic nie mysle hehe :) Pierwszego dnia bylo mi jakos dziwnie, jak przysz\u0142am… Pani pokaza\u0142a nam szafke Milenki itd…. Milenak pierwszego dnia, do\u015bc szybko wesz\u0142a do sali i znik\u0142a… :P chyba chciala po prostu do dzieci :)
\n 2 i 3-go dnia p\u0142aka\u0142a, a wczoraj i dzis juz nie :) weic ja tez mysle, \u017ce musi miec tam dobrze :)
Asiu, mo\u017ce dlatego \u017ce ju\u017c od d\u0142u\u017cszego czasu chodzisz do pracy a Milenka by\u0142a z opiekunk\u0105:)
\nju\u017c psychicznie si\u0119 uodporni\u0142a\u015b:)
\nmy\u015ble, \u017ce by\u0142o by mi lepiej gdybym chodzi\u0142a do pracy..no ale mam nadziej\u0119 \u017ce nied\u0142ugo tak b\u0119dzie:)