$("comment_page").update("
Wrocilam do domu, caly czas mam bole brzucha i wrazenie ze dostane okres, postanowilam umowic sie na wtorek do
\nginekologa
Aniu, dobrze zrobi\u0142as, jednak ja jestem dobrej mysli. Ale bierzesz progesteron prawda?
\nAniu staraj si\u0119 wi\u0119cej le\u017ce\u0107 naprawd\u0119 to pomaga. A do lekarza warto p\u00f3j\u015b\u0107 mo\u017ce cho\u0107 p\u0119cherzyk zobaczysz czy prawid\u0142owo zagnie\u017cd\u017cany w macicy no i co\u015b doradzi na b\u00f3le. B\u00f3le podbrzusza to norma mnie te\u017c czasem nadal pobolewa. B\u00f3le @ tez si\u0119 zdarzaj\u0105 wtedy si\u0119 k\u0142ad\u0119.
\nDobrze zrobi\u0142a\u015b. ANiu te b\u00f3le to mog\u0105 byc od tego \u017ce dzidziu\u015b mocno si\u0119 zagnie\u017cd\u017ca macica sie rozci\u0105ga. B\u0105d\u017a dobrej my\u015bli. Teraz du\u017co przesz\u0142a\u015b, czas by samo dobro zamieszka\u0142o w Waszym domu ju\u017c na zawsze.
\ntak biore luteine 2 razy dziennie po 2 luteiny, wczoraj posz\u0142am spac o 8-mej, dzisiaj obudzialam sie wyspana i bez bolu brzucha
\nPrzem\u0119czenie i stres te\u017c robi\u0105 swoje. Ja podczas tego mojego d\u0142ugiego L4 teraz jestem bardzo wypocz\u0119ta psychicznie, niestety atmosfera w pracy dzia\u0142a na mnie bardzo stresuj\u0105co.
\nAnulka ciesze sie, ze brzuszek juz nie boli, wypoczywaj, jak najwiecej, unikaj ciep\u0142ych k\u0105pieli, noszenia… a wszystko b\u0119dzie dobrze.
\nJuz sie nie moge doczekac Twojego USG.
Tak jak pisa\u0142am wypoczynek jest najlepszy no i za ciep\u0142ych k\u0105pieli faktycznie nie wolno.
\nwciaz nie wierze w to co sie stalo, kazda wizyta w toalecie to stres, tym bardziej ze luteina mi wycieka wiec nie wiem co zastane
\ndo lekaraz pojde jednak w czwartek
\nJak czujesz si\u0119 lepiej to poczekaj wi\u0119ksza pewno\u015b\u0107 \u017ce lekarz co\u015b zobaczy. Luteina fakt wycieka okropnie.
\nNo Anulka odpoczywaj, musisz my\u015ble\u0107 teraz o maluszku. Te\u017c nie mog\u0119 si\u0119 doczeka\u0107 relacji z USG.
\nJutro zaczynasz 7 tydzien, czy dobrze licz\u0119?
\nTrzymam kciuki, abys w czwartek zobaczy\u0142a SERDUSZKO <3
chyba bardziej w sroda -czwartek, ale serduszka chyba jeszcze nie bedzie, lekarz cos m\u00f3wil ze dopiero zarodek, czy cos takiego, ale najpierw musi byc wszystko w porzadku, ciagle boje sie zenie wszystko bedzie ok, nie nastawiam sie i staram o tym nie myslec, wizyte mam o 20:40 w czwartek
\nNo to na pewno pecherzyk c\u0105\u017cowy, ale serduszko tez moze by\u0107 juz widoczne, choc nie musi.
\nWiem, ze sie boisz, ja te\u017c bym dr\u017ca\u0142a o takiego Maluszka pod sercem, zw\u0142aszcza po tylu latach stara\u0144. To wszystko jest bardzo trudne… za trudne… stale tylkoo boimy sie o cos…
\nJa np. po osbocie zadr\u0119cza\u0142am sie, ze moze lutinus za p\u0142ytko aplikowa\u0142am i nie zadzia\u0142a\u0142, bo mia\u0142am problem z nim… ze oze moja choroba s\u0142abi\u0142a organizm…
\nDzi\u0119kuje Bogu z mojego m\u0119\u017ca, kt\u00f3ry stale mi wbija do g\u0142owy, \u017ce robimy wszystko, co w naszej mocy, aby sie uda\u0142o (a w Twoim Aniu przypadku, aby dzidzius by\u0142 zdrowy), a na ca\u0142a reszt\u0119 nie mamy wp\u0142ywu, wi\u0119c jesli go nie mamy, to zamartwianie sie tym… na pewno nie pomoze.
\nJa trzymam bardzo mocno kciuki za Wasze dziecko i wiem, ze nie jestem jedyna :)
Aniu, a co to ten inozytol?
\nWa\u017cne \u017ce zobaczysz p\u0119cherzyk ci\u0105\u017cowy. A serduszko jak Ania pisze moze by\u0107 ju\u017c wida\u0107 a mo\u017ce jeszcze za wcze\u015bnie. Zale\u017cy od sprz\u0119tu. Wszystkie tu mocno za Ciebie trzymamy kciuki. Ta niepewno\u015bc ju\u017c b\u0119dzie towarzyszy\u0107 ci do ko\u0144ca \u017cycia. Najpierw czekasz na pierwsze USG, potem serduszko, USG genetyczne, ruchy dziecka, za ma\u0142o si\u0119 rusza, za du\u017co si\u0119 rusza. Potem strach przed porodem, a czy za ma\u0142o zjad\u0142, czy za du\u017co zjad\u0142 ……itd a\u017c w ko\u0144cu obawa przed imprezami, p\u00f3\u017anym wracaniem w nocy z imprezy. ROdzice o swoje dziecko martwi\u0105 si\u0119 ju\u017c ca\u0142e \u017cycie.
\nAle Aniu b\u0119dzie dobrze. Jutro ju\u017c wtorek – czwartek coraz blizej.
Ania (Aina) a Ty si\u0119 nie zamartwiaj, \u017ce zrobi\u0142a\u015b co\u015b nie tak. To napewno nie Twoja wina. Zrobili\u015bcie wszystko co tylko mo\u017cliwe a nawet wi\u0119cej. Nie ma w tym \u017cadnej twojej winy. Nie wszystkie zarodki s\u0105 silne i na to nie ma sie wp\u0142ywu. Na tym programie in vitro- czekaj\u0105c na dziecko co by\u0142 emitowany na 2 m\u00f3wi\u0142a pani embriolog \u017ce bardzo cz\u0119sto zda\u017ca si\u0119 tak \u017ce te zarodki kt\u00f3re na pierwszy rzut oka wygl\u0105daj\u0105 na najlepsze, potem mog\u0105 sie dalej nie rozwija\u0107, a te kt\u00f3re wygladaj\u0105 s\u0142abiej mog\u0105 by\u0107 du\u017co silniejsze. I ANiu (Aina) g\u0142owa do g\u00f3ry, idzielcie po mrozaczki i one b\u0119d\u0105 bardzo silne i b\u0119d\u0105 sie pi\u0119knie rozwija\u0107. I bardzo dobrze \u017ce odpocz\u0119\u0142a\u015b psychicznie to nawet du\u017co wa\u017cniejsze ni\u017c odpoczynek fizyczny. Teraz b\u0119dzie ju\u017c tylko lepiej.
\nDzi\u0119ki Asiu :*
\nAniu, inozytol,to jakas witamina z grupy B, reguluje poziom cukru, bylam na granicy insulinoodpornosci, ale na ulotce czytalam, ze reguluje tez prace uk\u0142adu nerwowego,
\nnie mozna sie obwiniac, ja tez tak robilam, a kochalismy sie nie w tym dniu, a to,a tamto
\ndzisiaj brzuch juz mnie wcale nie boli, teraz czekam do czwartku, chodze spac wczesnie a budze sie przed 5-ta i sie modle, za moja Kruszynk\u0119 i za was, zeby wszystko sie wreszcie dobrze zakonczylo
B\u0119dzie dobrze!!!!!
\nB\u0119dzie dobrze,m b\u0119dzie cudownie!
\nCo raz bli\u017cej do czwartku :)
CHyba \u017cadna ci\u0105\u017ca nie cieszy\u0142a mnie a\u017c tak bardzo. Normalnie najch\u0119tniej pojecha\u0142abym z Toba na to USG i trzyma\u0142a Ci\u0119 za r\u0119k\u0119:-))))) hehe
\nAina ma racj\u0119 jutro ju\u017c \u015broda a nast\u0119pny to czwartek wi\u0119c tu\u017c tu\u017c.
Aniu trzymam kciuki za czwartek musi by\u0107 dobrze. P\u0119cherzyk zobaczysz serduszko to nie wiem ja p\u00f3\u017ano widzia\u0142am po 2 tyg od bety dopiero.
\ndziewczyny bez waszego wsparcia bym zwariowala, ale ciagle strasznie sie boje, wczoraj na wk\u0142adce mialam lekkie plamienia brunatne, jak wk\u0142adalam luteine bylo czysto, nie wiem czy czasem sama nie pogorszylam sprawy, bo za\u0142ozylam wczoraj do pracy obcisle spodnie i troche mnie optar\u0142y, mam nadzieje ze to od tego
\nAlbo to przez ta luteine..mo\u017ce przetar\u0142a\u015b sie. Ja mia\u0142am ta lutke i nigdy wi\u0119cej bo tylko jakas infekcja mi si\u0119 przez ni\u0105 przyplatala. Podjezykowa jest paskudna ale tylko ja akceptuje.
\n