$("comment_page").update("
jak to karmisz si\u0119 telefonami od lubliniaka? Przecie\u017c mieli\u015bcie ju\u017c zerwa\u0107 kontakt??
\nKefi, no mielismy, mielismy nie rozmawiac ze soba ;)
\nAle on jak zwykle nawala i dzwoni do mnie. A ja? Mog\u0142abym nie odebra\u0107 ale jakos na razie mi ciezko ;)
Na razie jest ok ze mna, nie p\u0142acze za nim, spokojnie sobie zyje, zadzwoni to dobrze, nie zadzwoni tez dobrze. Uwa\u017cam, ze nic na si\u0142e :) Odkochanie samo przyjdzie :) A jest juz coraz lepiej :)
\nNo dobrze kawusiu ale ja widz\u0119 \u017ce u Ciebie znowu*lubliniak* zago\u015bci\u0142:)
\nCo robi\u0107 jak nasze w\u0142asne"ja" sprzeciwia si\u0119 wszystkiemu i robi co chce z naszym sercem?
\nStraszne ale pewnie ka\u017cda z nas to zna a te co m\u00f3wi\u0105 \u017ce nie…pewnie jeszcze ( ca\u0142e szcz\u0119\u015bcie) nie mia\u0142y okazji przekona\u0107 si\u0119 jak daleko( mimo realnej blisko\u015bci) znajduje si\u0119 serce od \u017ar\u00f3d\u0142a rozs\u0105dku( czyli teoretycznie -g\u0142owy:)
\nMasz racj\u0119 – nie skre\u015blaj tego drugiego bo nigdy nic nie wiadomo chocia\u017c dobrze \u017ce nie traktujesz Go jak kogo\u015b na otarcie \u0141ez:)
\nSwoj\u0105 drog\u0105 to zadziwiaj\u0105ce dlaczego faceci bardzo cz\u0119sto powtarzaj\u0105 te same komplementy:)?
\nNie m\u00f3wi\u0119 \u017ce nie jest to przyjemne dla S\u0142uchaj\u0105cej ale jakie\u015b takie……prozaiczne?
\nPodejrzewam \u017ce po prostu m\u0119\u017cczyzom jest trudno z ich realnym podej\u015bciem do \u017cycia -wydusi\u0107 co\u015b niekonwencjonalnego:)
Cafe, a co to za skok do g\u00f3ry? Czy masz na sumieniu jakie\u015b serducha? ;)
\nOj laska, od razu na sumieniu ;)
\nAle tak powa\u017cnie to nie wiem czy mnie jakas w\u0142a\u015bnie grypa \u017co\u0142\u0105dkowa nie bierze, wczoraj do\u015b\u0107 czesto kicha\u0142am a i \u017co\u0142\u0105dek mnie boli, czuje go tak ci\u0105gle jakby by\u0142 pe\u0142ny, ale nie zwracam i rozwolnienia tez nie mam.
marga – wszystko co piszesz, zgadzam sie z Toba w 100%
\nW moim przypadku to te serce jest oddalone o ok 600 kilometr\u00f3w od rozumu ;)
\nLubliniak poki co chyba strzeli\u0142 focha i sie nie odzywa na razie ;)
Co do nowego kolegi – nie chc\u0119 mu dawac wiekszych nadziei, chcia\u0142abym na razie kolezanka – kolega, nie umiem o nim mysle\u0107 jako o kim\u015b kogo mog\u0142abym pokocha\u0107 bo serce mam zajete :( A mo\u017ce po prostu to nie ten jeszcze? Moze jak bedzie ten w\u0142asciwy, kto maxymalnie zawroci mi w g\u0142owie to lubliniak przestanie si\u0119 liczy\u0107?
\nW koncu w samym lubliniaku te\u017c nie zakocha\u0142am sie od pierszego wejrzenia, pare dni to trwa\u0142o ale chcia\u0142am przebywac w jego towarzystwie. Natomiast z nowym koleg\u0105…no fajnie, \u017ce jest, fajnie, ze dzwoni ale….
\nNo i jeszcze te komplementy ;) Jakbym mia\u0142a 16 lat to by\u0142abym zachwycona ;)
ja tam lubi\u0119 jak kto\u015b mi komplemenci;)
\nDzien dobry :)
\nWiecie co? Ja wcze\u015bniej nie zwr\u00f3ci\u0142am na to uwagi ale moja szyjka, w poprzednich cyklach" by\u0142a (tzn ten otworek) skierowana do g\u00f3ry, w bok, jakos tak dziwnie zawsze mi sie wydawa\u0142a.. Zawsze sie zastanawia\u0142am czy to normalne. A wczoraj, jak sprawdza\u0142am to by\u0142a centralnie pionowo w d\u00f3\u0142. Mowie, ze nie zwrocilam uwagi na to wcze\u015bniej ale szyjka, jej pozycja zmienia si\u0119 w ci\u0105gu ca\u0142ego cyklu, tzn wysoko, nisko i takie tam. Ale jej ulozenie tzn czy jest skierowana do \u015bcianki pochwy czy centralnie w dol, jak teraz mam to te\u017c sie zmienia?
\nAle ja zielona jestem :)
Cafe dla mnie sprawy szyjki to ciemna magia. Jako\u015b nie uda\u0142o mi si\u0119 z ni\u0105 zaprzyj\u017ani\u0107 wi\u0119c niestety nie pomog\u0119 Ci ;)
\nDla mnie quziec jak widac ci\u0105gle szyjka jest ciemna magi\u0105 ;) Co prawda j\u0105 „wymacam” ale czasem sie pogubie w okresleniu jaka tam ona jest ;)
\nWymacanie to ju\u017c 1/2 sukcesu. :-)
\nAmazonko, no w\u0142asnie ja j\u0105 bez problemu ju\u017c wymacam, tylko ona tak dla mnie dziwnie sie zachowuje. Badam j\u0105 o sta\u0142ej porze, zawsze o tej samej godzinie a wczoraj to mnie zadziwi\u0142a, \u017ce by\u0142a taka „prosto w d\u00f3\u0142”.
\nAle mnie g\u0142owa boli, cisnienie chyba spada gwa\u0142townie to i pogoda sie zmieni :(
cafe to se walnij -jak na cafe przystalo- kawuche ;)
\ntylko mi sie nie rozklejac prosze hehe ;) nosek do gory i milego dizonka ! :)
spontanko, spokojna twoja rozczochrana ;) Ja juz jestem po 3 kawach :D Musze przystopowac bo serduszko przestanie bic ;)
\nA dzis ide do fryzjera :) i bardzo mnie kusi aby sciac wlosy, bo teraz mam takie do ramion. Ale w sumie w dluzszych tez mi fajnie :)
\nNie ma to jak moje niezdecydowanie ;)
scinaj! kobieta musi raz na jakis czas dokonac radykalnego ciecia! ja po maturze scielam wlosy dlugie do nedp\u0119pcza az pod ucho i bylo mi siwetnie! a poza tym jest teroria, ktora mowi, ze kobieta , ktora zmienia wlosy z dlugich na krotkich demonstruje swoja podswiadoma gotowosc do zmian zyciowych. a na te na pewno u ciebie pora. wiec kochana – kaska do portfela i szuru buru na fotel fryzjewrski ;)
\npopieram spon, moze to pomoc odciac Ci sie od przeszlosci ;)
\nWitaj Cafusiu, obcinaj w\u0142oski – odrosn\u0105, a mo\u017ce akurat Ci si\u0119 spodoba. Ja jestem na etapie zapuszczania, ale nie wiem jak d\u0142ugo wytrzymam. A Cafusi tyle nie pij, bo to nie zdrowe.
\nMi\u0142ego weekendu \u017cycz\u0119 i buziaki przesy\u0142am :*
Hej dziewczynki :)
\nAle mnie rozdra\u017cnili w pracy od samego rana. Nie ma to jak stosowac „spychologie” :/
A w\u0142oski …. s\u0105 tylko podci\u0119te :) Wole siebie w d\u0142u\u017cszych :D
\nEwus nie marts ie kochana, nie pije, wogole nie pije, na razie nie mam ochoty ;)
Ja zawsze po \u015bci\u0119ciu m\u00f3i\u0119 sobie – no to teraz zapuszczam. I tak do nast\u0119pnego sci\u0119cia :D
\nCafe, nie daj si\u0119 w robocie! Powodzenia!
Witaj cafe
\nJak u Ciebie z pogod\u0105( ducha te\u017c:)
\nJe\u015bli chodzi o w\u0142osy to*Spon* ma racj\u0119:)
\nZadowolona z nowego wizerunku?
\nPozdr\u00f3wka
\nmarga
Mi\u0142ego dzionka i mi\u0142ego weekendu. Buziaki :)
\ncafe – spooooookojnego weekndu:) ale wiesz takiego mega zrelaksowanego , bez lubliniakowych natrectw i produkcji dolow psychicznych :)
\nquziec w robocie sie nie da\u0142am, k\u0142oci\u0142am sie o swoje ;)
\nmarga u mnie za oknem +1 stopie\u0144 ale ci\u015bnienie spada i znowu g\u0142owa mnie boli :(
\nA tak w og\u00f3le to o 13 jade juz do domku :D
\nW\u0142oski zostawi\u0142am tak jak mia\u0142am, od\u015bwie\u017cy\u0142am je tylko :)
\nPostaram sie odpocz\u0105\u0107 psychicznie od lubliniakowych telefon\u00f3w, na pewno odpoczne bo lubliniak dzis do Lublina wraca czyli bedzie znowu ta jego piekna. Ehhh, ale spokojnie, tylko spokojnie. Na wszystko trzeba czasu, na podj\u0119cie wa\u017cnych decyzji tez ;)
Zajrze do Was po po\u0142udniu bo teraz musze sprzatac biurko i WEEKEND!!!!! :)
\nmi\u0142ego sprz\u0105tanka:)
\nBrawo, tak trzyma\u0107 ;)
\nMi\u0142ego weekendu Gosiu:)
\n