User_offline pulpecja

 
 
Moja aktywność w 4802 dni:
1 cykl, 7 komentarzy. Ostatnia wizyta 18.04.2011. Mój ostatni cykl się skończył.
pulpecja
  • Przyjaciółki (0)
 
 
Kto jest on-line: Patka_Wariatka
 
 

Wykresy w telefonie Cell

m.28dni.pl (iphone, android)
 
 

Szybka pomoc!

Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.

 
 
 
 
 
 

Komentarze forum

KarpatkaST: fajne ...

 

KarpatkaST: Hej, pisałam tu kiedyś posta dotyczącego celullitu. Szczorkuje się codziennie wieczorem na ...

 

KarpatkaST: Olejek z Nashi, używam od lat i nie zamienię na nic. A jest tak wydajny, że przy moich gęst ...

 

KarpatkaST: A może sprawdzi się u was "czas dla siebie". Informujesz, że w czasie dla siebie oni za ...

 

jagodalg84: Współczuję :cry: ...

 

merlenke: Jesteś na normalnej diecie tzn.? Opisz szerzej co przez to rozumiesz. I dlaczego nie słu ...

 

KarpatkaST: Chciałabym przejść na dietę białkowo-tluszowa , moje pytanie czy ktoś mógłby mi trochę ...

 

Domisia0407: Siostra jest bardzo chora ,rak 4 stadium , jak z nią rozmawiac?Nie potrafię, tak się boje , ...

 

karolciat: a to możemy już je drukować? nie zauważyłam, żeby się coś naprawiło... ...

 

KarpatkaST: Ubrania: Trendy juz mnie nie interesuja. Chodze w bawelnie, merino i lnie. Praktykuje mini ...

 

Amazonka: Do gina najlepiej zabrać wykresy z 28dni jako uzupełnienie diagnostyki. ...

 

ngL: Dodam do powyższego, że istotne jest przede wszystkim zbadanie poziomu estradiolu między 3 a ...

 

merlenke: Lekarz powinien pobrać cytologię na pierwszej wizycie, antykoncepcje zawsze dobieramy po zrob ...

 

KarpatkaST: Jak wygląda pierwsza wizyta u ginekologa? Powinnam się umówić od razy na cytologię czy w t ...

 

KarpatkaST: No gres. I to taki na którym nic nie widać. Niekoniecznie w połysku … weź kilka do domu i ...

 
 
  • Pierwszy dzień: 03.03.2011
  • Ostatni dzień: 01.04.2011
  • Miejsce pomiaru: oralnie
  • Termometr: owulacyjny
  • Kategoria: odkładam
  • Metoda interpretacji: własna

Komentarze (14)

molphin

User_pro_offline molphin napisała marca 29, 2011 18:38

Witaj,
temperatury w okresie choroby powinnaś zaznaczyć jako zakłócone.
Pozdrawiam i życzę powodzenia!

DZIECKO – rozkosz tworzenia, cud istnienia, trud wychowania, dar najwspanialszy ze wszystkich... 
pulpecja

User_offline pulpecja napisała marca 29, 2011 21:56

Już poprawiłam:) Wydaje mi się, że tylko te 3 były zakłócone, chociaż 24dc czułam się już w miarę dobrze. Ale 37 to jak dla mnie dość wysoka temperatura, nawet na poziomie wyższym..

magdulka

User_pro_offline magdulka napisała marca 29, 2011 22:15

Jak ze śluzem w czasie choroby? Zauważyłaś jakiś?

"Nie grzeszą ci, którzy grzeszą z miłości..." 
pulpecja

User_offline pulpecja napisała marca 29, 2011 22:55

nie bardzo.. coś tam było, ale na pewno mniej płodny rodzaj, biały. już sama nie wiem :(
dopóki nie zaczęło mnie boleć gardło, byłam pewna, że w ten dzień będzie trzecia wyższa, ewentualnie jeszcze na czwartą będzie trzeba poczekać, bo mimo że śluz był trochę gorszy niż zwykle, to miał dość typowy przebieg, no i temperatura zaczęła wzrastać. No i w tym najważniejszym momencie mi się zakłóciło :(

magdulka

User_pro_offline magdulka napisała marca 30, 2011 07:46

No, to wielka szkoda, że nie wiesz jaki miałaś wtedy śluz… Ewentualnie badanie szyjki byłoby tutaj pomocne.
Szczerze powiedziawszy to nie wiem co Ci poradzić. Jeżeli nie jesteś pewna tamtego śluzu, to czekasz dalej na szczyt śluzu. Jeżeli natomiast jesteś pewna, że w czasie choroby występował śluz mniej płodny, to wg metody angielskiej zinterpretowałabym tak: niższa szóstka 14-19dc, wyższe temp 20, 21, 25dc. Szczyt śluzu 21dc. Niepłodność zaczynałaby się wtedy wieczorem 25dc.

"Nie grzeszą ci, którzy grzeszą z miłości..." 
pulpecja

User_offline pulpecja napisała marca 30, 2011 08:46

Tamten był mniej płodny na pewno, w porównaniu do tego który był wcześniej.
Ale za to dzisiaj temperatura spadła.. więc są 2 możliwości: albo mi się zaczyna nowy cykl, a te ostatnie temperatury były rzeczywiście wyższe, albo to był fałszywy alarm..

magdulka

User_pro_offline magdulka napisała marca 30, 2011 13:40

Okaże się w najbliższym czasie. :) Będę do Ciebie zaglądać. :)

"Nie grzeszą ci, którzy grzeszą z miłości..." 
Amazonka

User_pro_offline Amazonka napisała marca 30, 2011 14:20

Może szczytu jeszcze nie było?

Car save your fat and eat your money, bike eat your fat and save your money. 
pulpecja

User_offline pulpecja napisała marca 30, 2011 21:31

Późno już, a żadnego krwawienia jeszcze nie mam. No ciekawe. Szczyt chyba był, ale może to takie pierwsze podejście i będzie jeszcze drugi. Na razie pozostaje mi to, co w npr jest zwykle zalecane na trudne do interpretacji wykresy: czekać ;)

tom_lukowski

User_pro_offline tom_lukowski napisała marca 31, 2011 09:14

Wydaje mi sie ze ten wykres jest dosc przejrzysty i chyba nie powinien sprawiac jakichs sczegolnych problemow przy analizie. Jedyna trudnoscia jaka tu widze jest twoje niewielkie doswiadczenie w przygladaniu sie wlasnej plodnosci no i brak kategorii :-). Twierdze ze wlasnie kategoria czyli to w jaki sposob malzonkowie mysla o ewentualnum , nieoczekiwanym poczeciu czesto decyduje o ksztalcie analizy.
Poniewaz jednak to co widzimy na wykresie to juz historia trudna do zweryfikowania to mysle ze mozesz spokojnie przymierzyc sie do analizy.
Jesli chcialabys patrzec na swoje cykle w sposob jakos tam oparty o metode prof. Roetzera to powinnas zaczac od wytypowania dnia szczytu objawu ktory w praktyce najczesciej oznacza ostatni dzin sluzu relatywnie najlepszej jakosc.
Drugi krok to wytypowanie pierwszej, niezakloconej temperatury po dniu szczytu, wyzszej od 6 ostatnich, niezaloconych temperatur poprzedzajacych skok (wzrost).
Reszta to juz drobiazgi :-)

"O, szczęśliwa wina, skoro ją zgładził tak wielki Odkupiciel!" (Exsultet) 
pulpecja

User_offline pulpecja napisała marca 31, 2011 11:28

Tom, rzeczywiście nie potrafię określić dokładnie dnia szczytu i w tym jest największy problem. Ale do tej pory było tak, że jeśli nie byłam pewna, to wyznaczałam na dzień późniejszy – bo na razie dość mocno nam zależy na odłożeniu poczęcia. I najwyżej miałam w wykresie 2-3 temperatury przedwcześnie wyższe, no i potem 3 (4) w kółku i nie było problemu. No a w tym wykresie już sama nie wiem. Szczyt według tej mojej ‘ostrożnej’ wersji wyznaczyłam na 19dc. Poziom podstawowy na 36,45, temperatury 17-19 przedwcześnie wyższe. No a potem to już kolejny problem, które uznać za zakłócone.. Bo tak jak pisałeś, o tym mogę zdecydować właściwie tylko ja. No i nie wiem. Wydaje mi się, że od 25dc już nie są zakłócone. Ale po trzech wyższych niezakłóconych pojawiła się ta wczorajsza niska temperatura i już kompletnie nie wiem co jest.. Dzisiejsza już znowu wyższa. Nie wiem już sama co robić :(

magdulka

User_pro_offline magdulka napisała kwietnia 02, 2011 08:16

Wiem, że to metoda własna, ale nieco dziwna ta interpretacja. :* Dlaczego do niższej szóstki nie wliczyłaś temperatur z 17, 18 i 19dc?

"Nie grzeszą ci, którzy grzeszą z miłości..." 
pulpecja

User_offline pulpecja napisała kwietnia 02, 2011 08:22

bo wg Rotzera sa to juz przedwczesnie wyzsze. Termperatura z 17dc jest wyzsza od szesciu poprzedzajacych. Tak sie uczylismy na kursie w INERze.

pulpecja

User_offline pulpecja napisała kwietnia 02, 2011 10:34

Od dzisiaj nowy cykl.

Dodaj komentarz (przyciągnij wykres)

Aby dodać komentarz musisz być zarejestrowanym użytkownikiem 28dni.
Zarejestruj się. Poleć też 28dni znajomym.

Formatowanie tekstu (pokaż/ukryj)