marlena2806
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
MagdalenaL88: CO do stomatologa to tak jak ktoś pisał. Należy wyleczyć wszystkie zęby. Wiem, bo sama prz ...
KarpatkaST: Najszczersze kondolencje. Wszystko zależy od tego jak bardzo wystawny pogrzeb planujesz... Wie ...
merlenke: Szukam zakładu pogrzebowego w Warszawie. Zmarła osoba z mojej bliskiej rodziny, czy moż ...
KarpatkaST: Mnie pomogło ( co prawda w 17 tyg. ) Duża dawka wit c 1000 , 2x3 Duża dawka wit d ...
merlenke: Mamy, jakie macie sposoby na zaczynające się przeziebienie. Obecnie 33 tydzień ciąży, obud ...
merlenke: Dobra herbata albo kawa do zmielenia, kubek z zaparzaczem albo ładna filiżanka ze spodeczkiem ...
KarpatkaST: Szukam prezentu dla wychowawczyni w szkole. Co warto jest jej podarować? Dodam, ze córka prze ...
KarpatkaST: Sama woda … a na podkÅ‚ad poporodowy posikalam zawsze octaniseptem … Ja miaÅ‚am 14 szwów â ...
merlenke: A czego kochane używałyście do podmywania sie po porodzie? ...
merlenke: Syn ma 3 razy w tygodniu zajęcia, a czasami 4. Jeżeli dziecko potrzebuje pomocy specjalisty t ...
merlenke: Jestem na końcówce ciąży, ale już ustaliliśmy że 800+ oraz wszystkie prezenty w formie p ...
merlenke: Na pierwszej wizycie psycholog robi wstępny wywiad, pyta o ciążę, poród, pierwszy rok życ ...
KarpatkaST: A ja mam pytanie o inwestsowanie. Czy inwestujecie w jakiś sposób 800 plus? ...
Amaterasu: U nas najbardziej sprawdziła sie linia kosmetyków La roche- posay lipikar AP+ POLECAM!! ...
KarpatkaST: Z działu dla emerytów, męskie, na rzepy. Takie czarne, niby skórzane półbuty, ale oc ...
|
| 1 trymestr, 2 trymestr, 3 trymestr Poród siłami natury: 29.12.2009 12.12.2025 (Piątek) |
| Data |
|---|
| DC |
slonko85
napisała września 25, 2009 13:47
Śliczny ten Twój brzusio :-) Teraz chyba rośnie coraz szybciej :-) A widzę że jutro zaczynasz 3 trymestr, więc już coraz bliżej końca :-) (a w sumie to początku ;-)) Pozdrawiam!
Ps. Zapraszam do mnie, u mnie też nowe zdjęcie pod wykresem.
an-dzia
napisała września 25, 2009 20:04
ale ten czas leci:)) niech rosnÄ… nasze bobaski
an-dzia
napisała września 28, 2009 16:59
no ja juz od dzisiaj oficjalnie mam wolne, więc bede mogła cześciej zagladać i wkleic zdjęcia z wyprawki;) ale najpierw musze odreagować
slonko85
napisała października 12, 2009 11:41
Daj znać jak tam po wizycie u lekarza… Pozdrawiam! :-)
slonko85
napisała października 19, 2009 09:05
Pozdrawiam i życzę dobrego tygodnia :-) A na krótką relację z wizyty u lekarza zapraszam pod mój wykres :-)
an-dzia
napisała października 21, 2009 13:18
cześć:) a co Ty tak skoczyłaś do przodu o jeden tydzień? ciesze się ,że z maluszkiem wszystko dobrze
luizaantolak
napisała listopada 03, 2009 19:43
Witaj
naze maluszki już są na świecie i nie mogę uwierzyć że już jestem mamą a mój mąż że został tatą, to wszystko wydarzyło się tak nagle i w ostatniej chwili lekarze uratowali maluchy i to dzięki mojej gin która wysłała mnie do szpitala na obserwacje bo coś sie zaczeło dziać a parę dni wcześniej pojechałam na izbę przyjęć do szpitala bo miałam strasznie wodniste upłąwy ale lekarz stwierdził że nic sie nie dzieje i wysłał do domu i po 5 dniach ze skierowaniem od mojej gin byłam znowu w szpitalu i mój synek już wód nie miał i w każdej chwili mógł sie udusić a moja córcia miała śladowe wody i też by ją to czekało a szyjka z dnia na dzień sie zgładziła a skurcze nie odczuwalne miałam bo od prawie miesiąca leżałam plackiem w domu i na skurcze brałam leki żeby szyjka jak najdłużej wytrzymała, ordynator szpitala powiedziała że bardzo rzadki przypadek i szybko na cc i tak mamy maluchy już, jeszcze z 3-4 tygodnie i zabieramy je do domu.
pozdrawiam seredcznie
marcinow
napisała listopada 06, 2009 12:26
witam. jak samopoczucie? zycze milego dnia! :)
an-dzia
napisała listopada 30, 2009 09:10
Widze,że jutro obie mamy wizyte:)
Daj znać co u Ciebie i jak tam dzidzia
an-dzia
napisała grudnia 03, 2009 14:28
no ja tez juz jestem spakowana ale zaparłam się ,zeby urodzić w nowym roku:)
mój lekarz twierdzi,ze to watpliwe…pokoik i wszystko dla maluszka gotowe, wiÄ™c zostaÅ‚o mi czekać.
Dopiero teraz zaczęłam odczuwać przyjemności ciąży-cięzkośc i jeszcze raz ciężkość! Najgorsze jest to,ze zaczęły drażnic mnie zapachy i nie mam apetytu, ostatnio też spadłam troche z wagi i musze zrobić badania krwi-lecz podobno na finiszu to normalka.
A Ty jak myślisz donosimy do Nowego roku?
an-dzia
napisała grudnia 14, 2009 10:52
Marlenka jak tam dajesz radÄ™? u mnie najgorzej jest wieczorami ale i wciagu dnia mam strasznego lenia:))
Pocieszające jest to,że niedługo powitamy naszych przystojniaczków. Tylko co do imienia to nadal nie jesteśmy zdecydowani. Byle do świąt potem już z górki
an-dzia
napisała grudnia 15, 2009 21:40
Ja jestem juz po wizycie i na 21 lekarz zaproponował mi cesarskie cięcie, także nici z doczekanieniem na Nowy Rok!
W zwiazku z tym,ze miałam problemy z zajściem w ciaże i ze wzgledu na wiek będe miała poród troche wcześniej-najpiewr byłam zaskoczona ale teraz juz nie moge doczekać się mojego synusia
luizaantolak
napisała grudnia 18, 2009 16:27
Witaj
Maluszki od 2 dni w domu sÄ…, nareszcie, maÅ‚a pod kontrolÄ… ze wzg na przebytÄ… operacjÄ™ a tak to zdrowe sÄ…, wczeÅ›niaki nasze kochane brak słów jak siÄ™ cieszymy że już po wszystkim chociaż teraz to siÄ™ zacznie „prawdziwe życie”.
Więc niedługo masz cc, dziwne uczucie ale jak trzeba ciąć to trzeba, Pochwal się synkiem jak już będzie na świecie, w wolnej chwili napiszę więcej lece do blizniaków bo czas jeść podać hihi, Trzymaj się zdrowo i już niedługo maluszka przytulisz
pozdrawiam cieplutko
an-dzia
zmieniła grudnia 19, 2009 18:50
No to jestem juz spakowana [drugi raz], jeszcze tylko jutro i czekam na rozwój wypadków:))
Ale i u Ciebie widze, ze juz się coś zaczyna. Ciekawe która z nas będzie pierwsza:))
Jakby co to życze powodzenia!!!
an-dzia
napisała grudnia 29, 2009 07:17
Cześć Marlena!
Dzisiaj już mogę powiedzieć,ze doszłam do siebie po porodzie, jeszcze wczoraj miałam ściagane szwy i juz jestem w pełni sił.
Synek urodził sie szybciutko a ja juz na drugi dzień zaczęłam chodzić.
Dostał 10 pkt, waga 2650, dł 54 cm- troche chudzinka a miałbyć spory:)
Najgorszce jest to,że nie chce cyca i musze ściągać mleczko laktatorem i go dokarmiać ale jeszce wszystko przed nami i może załapie:))
Jestem przeszczęśliwa
marlena2806
napisała grudnia 31, 2009 19:47
29.12.09 o 20:40 przyszedl na swiat nasz synek Oliver,55 cm i 4260g,jestesmy przeszczesliwi.
an-dzia
napisała stycznia 01, 2010 02:16
jejku jaki on śliczny!!!
Niech siÄ™ zdrowo chowa;)
slonko85
napisała stycznia 03, 2010 13:14
Gratuluję pięknego synka :-) Pozdrawiam gorąco i noworocznie! :-) (my jeszcze 2 w 1;))