Artykuły eksperckie
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
obe: U nas w końcu skończyło się na ABR, na szczęście bez znieczulenia. ...
elfika: u nas przesiewówka nie wyszła. okazało się, że badali zepsutym aparatem... bo wziąć to c ...
obe: [quote=karolciat">Krysia miała żółtą kartkę, bo mimo ze badanie było dobre, to biodac ...
karolciat: Krysia miała żółtą kartkę, bo mimo ze badanie było dobre, to biodacyna którą ja faszer ...
karolciat: Ostatnio Wałbrzych, za sprawą politycznej afery, stał się bohaterem memów. Skąd inąd ca ...
MrsCreme: Ja też zaglądam :) choć w tym wątku zawsze mnie dużo nie było. Nasza wi ...
Younnoubt: ja polecam ci zwrócić się do lekarza. i kupuj kosmetyki naturalne. one nie są drogie, w ros ...
kadzek: Polecam na te odciski uważac Bo nie jest to jedynie kwestia chwilowa ale może potem być przy ...
katka_81: Kermitka, mojej Michasi to badanie wyszło źle. Na oboje uszu. Później już kontrolne wyszł ...
katkak: W Małopolsce może w Prokocimiu by byli dobrzy specjaliści . Ale na początek warto sprawdzi ...
kermitka82: Nie powtórzyli, miał robione tylko raz chociaż chlopczykowi z sali robili dzień po dniu bo ...
obe: [quote=kermitka82">Zrobili i powiedzieli że nie wyszedł tyle...[/quote"> Super pod ...
gosik88j: No to gratuluję kochane nam nadzieję że szybko ktoś do was dołączy:) Treść d ...
Wikipioste: I ja się dopisuję :) 1. czarna84 (am-71) - 17.01.2021 r., wg ostatniego USG 14.01. ...
Lexia: Dzieki Hydzia, ale to tak od marca trzymajcie, bo teraz to Wam zdrętwieją :tongue::cool: ...
Każda z nas ma swoją własną historię poznania FAM. Wiele kobiet rozpoczęło monitorowanie płodności za radą lekarza (zwykle w czasie starań o dziecko). Niektóre z nas dotarły do tematu samoobserwacji dzięki mediom – internetowi lub książkom. Inne zostały zachęcone przez mamę, siostrę albo przyjaciółkę. Słyszałam także o sytuacjach, kiedy to ukochany mężczyzna jest tym, który podrzuca pomysł poznawania płodności... Ano właśnie, mężczyźni. Chyba każda z nas zastanawiała się kiedyś:
Co mój facet powinien wiedzieć o FAM?
Odpowiedzi na to pytanie może być wiele. Wśród par, które decydują się na kontrolowanie poczęć z wykorzystaniem FAM postawy są różne. Oto kilka możliwości...
Wszystko razem!
Wiele par decyduje się na wspólną naukę metod. Myślą zwykle: przecież to jasne – decyzje w kwestii rodzicielstwa musimy podejmować razem. Jeżeli nie chcemy mieć (teraz lub w ogóle) dzieci, to musimy zadbać o to we dwoje.
Takie pary zwykle traktują rozpoznawanie płodności jako wspólne zadanie. Mężczyzna towarzyszy kobiecie w codziennej obserwacji: podaje rano termometr i nanosi wartość pomiaru na kartę, interesuje się wynikami badania śluzu. Potem razem interpretują wykres.
W takim układzie odpowiedzialność za kontrolowanie poczęć jest równo podzielona. Nie ma obaw, że gdyby metoda zawiodła, kobieta zostanie obarczona winą za niepowodzenie. Oboje mają wgląd w przebieg cyklu i wiedzę niezbędną do ocenienia, jaki sposób działania będzie sprzyjał ich planom.
Podział ról
Są także pary, które wolą wprowadzić swego rodzaju podział zadań. Wiele kobiet nie wyobraża sobie sytuacji, w której mężczyzna angażuje się w obserwowanie śluzu i interpretowanie wykresu; także niektórzy mężczyźni czują się zakłopotani, gdy muszą poruszać temat kobiecej fizjologii. Takie pary wybierają inną strategię: zadaniem kobiety jest prawidłowe rozpoznanie płodności, podczas gdy mężczyzna ma zadbać o „przestrzeganie reguł” – stale interesować się, w której fazie cyklu znajduje się kobieta i planować czas w taki sposób, żeby stosowanie metody było jak najbardziej efektywne i jak najmniej uciążliwe. Oznacza to także zwracanie uwagi na ewentualne zaburzenia i eliminowanie ich. Przykład? „Kochanie, nie pij tego drinka, bo jutro będziesz miała zaburzoną temperaturę!” :-)
Taki podział ról to układ oparty na wzajemnym zaufaniu. Z jednej strony mężczyzna ufa kobiecie, że ta starannie i dokładnie interpretuje swoje wykresy. Z drugiej – kobieta ufa mężczyźnie, wie, że może liczyć na jego wsparcie i zrozumienie; wie, że on nie będzie nalegał na zbliżenia w okresie płodnym lub zapewni antykoncepcję na ten czas. Pary o nastawieniu zadaniowym, podobnie jak te, które prowadzą wspólnie zapiski, są zmotywowane do działania razem i podejmowania decyzji we dwoje. To z pewnością zbliża ludzi do siebie i pomaga pielęgnować relacje.
Babskie sprawy?
Niestety, w niektórych związkach sprawami związanymi z kontrolowaniem poczęć zajmuje się tylko kobieta, a mężczyzna czuje się zwolniony z odpowiedzialności – przecież ona bierze pigułki albo prowadzi wykres, więc to tylko jej sprawa. Błąd! Zapobieganie ciąży lub planowanie jej dotyczą obojga, zarówno w sensie czysto biologicznym, jak i psychologicznym oraz społecznym. Bez względu na to, jaką metodę wybieracie – róbcie to wspólnie i rozmawiajcie o swoich planach.
A jak to jest u Was? Jaki model współpracy w rozpoznawaniu płodności i naturalnej kontroli poczęć jest, Waszym zdaniem, najlepszy? A może uważacie, że facetom nic do tego? ;-) Zapraszam do dyskusji!
Pozdrawiam - Doro
jamare 03 Maj 19:27
MonikaP88 19 Wrz 19:12
Ectasa20 22 Wrz 15:51
klaudynajo 12 Lip 21:57
jamare 04 Sty 10:46
bura_gwiazdka 02 Sty 20:04
be_atka 17 Paź 08:34
agnieszka87ts 27 Wrz 17:30
misia-ludek 27 Wrz 18:53
em87 27 Wrz 19:51
aleksandra0708 28 Wrz 08:35
Lexia 29 Wrz 22:54
Bożenka 30 Wrz 14:45
MrsCreme 03 Paź 09:44
Efiaa 07 Mar 13:04
maya380 28 Sie 00:21
Marialska 11 Wrz 20:26
Marialska 11 Wrz 21:05
bulchalterka 06 Lip 13:56
Aby dodać komentarz musisz być zarejestrowanym użytkownikiem 28dni. Zarejestruj się
Poprzednie wpisy: