Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
jagodalg84: Współczuję :cry: ...
merlenke: Jesteś na normalnej diecie tzn.? Opisz szerzej co przez to rozumiesz. I dlaczego nie słu ...
KarpatkaST: Chciałabym przejść na dietę białkowo-tluszowa , moje pytanie czy ktoś mógłby mi trochę ...
Domisia0407: Siostra jest bardzo chora ,rak 4 stadium , jak z nią rozmawiac?Nie potrafię, tak się boje , ...
karolciat: a to możemy już je drukować? nie zauważyłam, żeby się coś naprawiło... ...
KarpatkaST: Ubrania: Trendy juz mnie nie interesuja. Chodze w bawelnie, merino i lnie. Praktykuje mini ...
Amazonka: Do gina najlepiej zabrać wykresy z 28dni jako uzupełnienie diagnostyki. ...
ngL: Dodam do powyższego, że istotne jest przede wszystkim zbadanie poziomu estradiolu między 3 a ...
merlenke: Lekarz powinien pobrać cytologię na pierwszej wizycie, antykoncepcje zawsze dobieramy po zrob ...
KarpatkaST: Jak wygląda pierwsza wizyta u ginekologa? Powinnam się umówić od razy na cytologię czy w t ...
KarpatkaST: No gres. I to taki na którym nic nie widać. Niekoniecznie w połysku … weź kilka do domu i ...
Zima_trzyma: Komuś się rząd jak na Słowacji marzy, serio? ...
KarpatkaST: Nie ma czegoś takiego jak "musze coś mieć", każdy dostosowuje szafę do swoich potrzeb i ak ...
leneczka8484: Kto chętny na wymianę? ...
KarpatkaST: Wyjazd? Wieczór panieński nie musi byc uwieńczony zakrapianą impreza ze striptizerem. ...
JA też we wtorek mam usg :D no i mam nadzieje, że tym razem będzie już dobrze widać czy chłopiec czy dziewczynka. Ja gdybym liczyła termin porodu z daty OM to miałabym tydzień wcześniej, ale dzięki obserwacji wiem, że będzie to 20-21.08 i taki termin zazwyczaj pokrywa się z usg. Ostatnio z obwodu główki było dokładnie 21.08 natomiast z długości ciała dzidzia była o tydzień starsza – chyba wrodziła się w tatusia, bo on jest wysoki ;)
Ja czuje się całkiem dobrze jak nie siedzę za długo przy komputerze i aż się boje co będzie jeśli przyjdzie mi wrócić do pracy na 8 godzin a potem jeszcze w domu robić projekty na studia. Na razie mam zwolnienie do wtorku ze względu na tą twardą macice – gotowość skurczową i ciekawa jestem jaka będzie decyzja ginki co dalej.
Co do przeniesienia na kartę ciąży to mi ona bardziej odpowiada. Można więcej rzeczy zaznaczać, a tempki i tak nie mierze teraz.
Gdyby liczyc u mnie od OM to bylabym teraz w 6 miesiacu ciazy wiec opoznienie jest spore.A termin wedlug OM wychodzi na 30 lipca i nie mozna go brac w ogole pod uwage….
Co do karty tez sie zgadzam,lepiej przenies info tam,wiecej opcji jest….;)
Kochana co tak cicho na ‘’Twoja ciaza’’?Naprawde oprocz nas dwoch nie ma tam zadnych sierpniowek???:( dzisiaj tam bylam,napisalam wiadomosc,ale chyba tylko Ty to czytasz bo nikogo tam nie ma hehehe:p….
Szkoda bo z Emilka w ciazy lubilam czasem tam popisac ;)
No wlasnie, to wtakim razie przenosze sie na karte ciazy.
Wiesz Dorotko, ja mialam czesto skurcze w poprzedniej ciazy, juz w 6 miesiacu zaowazylam ze macica czesto robi sie twarda i czulam przy tym takie ciagniecia w dol, lekarka dala mi zwolnienie najpierw na tydzien i bylo dobrze jak wrocilam do pracy wszystko wrocilo wiec poszlam jeszcze raz do niej i dala mi zwolnienie na 50% po 2 tyg na wizycie u poloznej powiedzialm ze pracuje na 50% ale skorcze znowu sie pojawiaja dodalam ze lekarzka mowila , ze jelsi wroci mam poloznej powiedziec aby dala zwolnienie, jelsi beda robic problem to maja zadzwonic do niej, ale polozna odrazu zawolala mojego rodzinnego i on wypisal mi zwolnienie bez terminowe. Mieszkam na Islandi i tu polozna zwolnien nie moze dac dlatego pisze o rodzinnym. Moze jeak ty wrocisz do pracy to tez po jakims czasie pojdziesz i powiesz ze macica znowu twarda sie robi.
Dokladnie, na sierpnioweczkach nikogo nie ma wiec tylko tam zagladam czy ktos moze cos napisal, ale nie ma nikogo nowego a ja nie pisze bo wiem ze ty jestes ale mozemy pisac tu, tam to chyba juz nikt nowy sie nie dolaczy.
Tez przenosisz sie na karte ciazy?
Z tym zwolnieniem to jestem trochę w kropce. Z jednej strony trochę obawiam się tego długiego siedzenia, które jak już zauważyłam raczej mi nie służy, a z drugiej wiem, że moja szefowa nie radzi sobie beze mnie i liczy że jeszcze trochę popracuję. Co do dostania zwolnienia to myślę, że z tym nie będę miała najmniejszych problemów. To na którym jestem od miesiąca, dostałam od mojej ginekolog i nie miałam wtedy nic do powiedzenia. Na moją niezbyt zadowoloną minę powiedziała, że to ja jestem w ciąży, a nie szefowa. No i tu ma racje. Cały czas się zastanawiam czy nie pójść na próbę i zobaczyć jak wtedy będę się czuła i w razie czego wrócić na zwolnienie. Mam takie odczucia, że wszyscy dookoła myślą, że po prostu nie chce mi się pracować i dlatego poszłam na zwolnienie :/ Ehhhh… Chociaż, nie ukrywam to zwolnienie jest mi na rękę, bo mogłabym skończyć te studia bez zarzynania się, ale to nie jest tak, że mi się nie chce pracować i specjalnie poszłam na zwolnienie. Tylko dlaczego mam wyrzuty sumienia, że jestem na zwolnieniu :(
Hihi, zapomnialam udostepnic, dla innych. Zapraszam
hejka nie mogę się napatrzeć na to Twoje serducho w 4 dniu przed fl, napawa mnie nadzieją;)
wiesz, bo mąż mi się rozchorował i nie możemy działać:( a Twój mąż uprawia jakiś sport,że ma tak silne i żywotne żołnieżyki?;)
Spokojnych i słonecznych Świat zycze :) Buziaki!