Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
KarpatkaST: Hej, pisałam tu kiedyś posta dotyczącego celullitu. Szczorkuje się codziennie wieczorem na ...
KarpatkaST: Olejek z Nashi, używam od lat i nie zamienię na nic. A jest tak wydajny, że przy moich gęst ...
KarpatkaST: A może sprawdzi się u was "czas dla siebie". Informujesz, że w czasie dla siebie oni za ...
jagodalg84: Współczuję :cry: ...
merlenke: Jesteś na normalnej diecie tzn.? Opisz szerzej co przez to rozumiesz. I dlaczego nie słu ...
KarpatkaST: Chciałabym przejść na dietę białkowo-tluszowa , moje pytanie czy ktoś mógłby mi trochę ...
Domisia0407: Siostra jest bardzo chora ,rak 4 stadium , jak z nią rozmawiac?Nie potrafię, tak się boje , ...
karolciat: a to możemy już je drukować? nie zauważyłam, żeby się coś naprawiło... ...
KarpatkaST: Ubrania: Trendy juz mnie nie interesuja. Chodze w bawelnie, merino i lnie. Praktykuje mini ...
Amazonka: Do gina najlepiej zabrać wykresy z 28dni jako uzupełnienie diagnostyki. ...
ngL: Dodam do powyższego, że istotne jest przede wszystkim zbadanie poziomu estradiolu między 3 a ...
merlenke: Lekarz powinien pobrać cytologię na pierwszej wizycie, antykoncepcje zawsze dobieramy po zrob ...
KarpatkaST: Jak wygląda pierwsza wizyta u ginekologa? Powinnam się umówić od razy na cytologię czy w t ...
KarpatkaST: No gres. I to taki na którym nic nie widać. Niekoniecznie w połysku … weź kilka do domu i ...
Zima_trzyma: Komuś się rząd jak na Słowacji marzy, serio? ...
tarczycę leczę euthyroxem 50 cztery razy w tyg i 75 trzy razy w tyg,
prolaktynę obniżam dostinexem dawka 1/4 tabl co dwa tyg
od 3go d.c biorę clostilbegyt
od 14go d.c biorę luteinę 50 dawka 2×2
wyniki z 8d.c:
TSH-4,200 ulU/ml normy 0,27-4,200
FT4 -17,61 pmol/l normy 12,0-22,0
Glukoza-4,8 mmol/l normy 3,6-5,6
Insulina-8,47 mU/l normy 2,6-24,9
od 12 d.c leczę się euthyroxem 100 ponieważ wyniki hormonów tarczycy były kiepskie..wspomnę jednak że ważę 60 kg przy wzroście 165 cm, także dawkowanie euthyroxu dała mi niezłe, ale się zastosowałam
wyniki z 11d.c:
usg tv
endometrium trójlinijne 7,2 mm
w jajniku prawym pęcherzyk 18,7×16,1
jajnik lewy niemy
wyniki z 18d.c:
prolaktyna 293 mlU/l normy 102-496
wynik z 20 d.c:
usg tv
endometrium 13,2
w jajniku prawym nie ma obserowanego wcześniej pęcherzyka ale też nie ma ciałka żółtego
płyn wokół jajnika obecny
cykl mógł być owulacyjny……
Czy my się znamy?? Zaprosiłaś mnie od znajomych, a ja Cię nie kojarze…
Chodzisz na monitoring? dziwi mnie, że zaczęłaś brać luteinę, jak w sumie nie wiadomo czy była owulacja…? a przepraszam doczytałam, że byłaś na usg:))) pregnylu na pęknięcie pęcherzyka nie dostałaś??
dziwny ten twój cykl…ale mam nadzieję, że pęcherzyk pękł i coś z tego się wykluje:))
wikulka to ja esmeralda, poprostu zmieniłam nick, wiem, że dziwny cykl, jeden dziwnieszy od drugiego, pregnylu nie dostałam, pęcherzyk zniknął, co to znaczy że nie widać ciałka żółtego? czy jego nieobecność całkowicie wyklucza owulkę?
wykres masz strasznie pokręcony…
brak ciałka żółtego nie oznacza, że nie było owulki, bo usg mogło być za wcześnie robione … a płyn w zatoce był?? a jak dzsiaj jest plamnienie czy rozpoczęłaś nowy cykl?? Czy po prostu nic się nie dzieje???
Cykl wygląda na bezowulacyjny…Może następny będzie lepszy :)
wikulka, płyn w zatoce był, ale ciałka brak, usg był robiony w 20 d.c, a dziś już nowy cykl niestety a moja pani doktor mnie łudziła że mam wykonać test 12 grudnia, nie zrobiłam tego, a tu takie coś…dziś jest 16 gru i jeszcze do wczoraj myślałam, że może jednak…ehhh
mi też na bezowulacyjny wygląda, a ten poprzedni jak myślicie?? tak jakby w połowie tempki się podniosły..czyż nie wygląda trochę lepiej?? ja się leczę i tempki są do d*** zupełnie nierozumiem dlaczego tak jest..może lekarz nie zna się na rzeczy…
wiesz czasami tempka jest bardzo pokręcona, a potem jest plusik, ciężko to wyjaśnić..
a ufasz swojemu lekarzowi???
A jaki masz termometr? I gdzie mierzysz temperaturę?
mam microlife elektroniczny, ale jest dokładny dobry bo pytałam się w aptece, kupiłam sobie specjalnie taki, a mierzę w ustach. co do lekarza-to nie wiem, raczej zdaje mi się że tej lekarce zależy żeby przytrzymać mnie jak najdłużej i jak najwięcej pieniędzy ze mnie wyciągnąć i że dokładnie wie co robi, ale z korzyścią tylko w swoją stronę..hmmm, nie wiem może się mylę, bo jaki to niebyłby lekarz to i tak jak nie wychodzi to zawsze na kogoś trzeba zwalić winę…no i tak to jest. jestem zmuszona aby jej ufać, ale już postanowiłam, że jeszcze maks.3 razy do niej pójdę i jak nie będzie efektów to zmieniam lekarza.
W takim razie ja proponuję zacząć mierzyć w pochwie. Zobaczymy, czy też Ci takie zygzaki będą wychodzić. Pomiar w ustach jest bardzo niedokładny.
Zgadzam się z Pietruszką – pomiar w ustach jest niedokładny, zacznij mierzyć w pochwie!
Życzę Wam
Wesołych,
Rodzinnych,
Pogodnych i
Spokojnych
Świąt Bożego Narodzenia