Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
MagdalenaL88: Ale super !!! Mega zazdroszczę. chociaż z drugiej strony mega bym się bała powiem szczerze ...
KarpatkaST: Na ręce tylko złoty smartwatch, na palcach tylko zaręczynowi i obrączka, ale chcę jeszcze ...
rozmal: Jakie macie swoje codzienne zestawy biżuterii – coś stałego czy raczej zmieniacie w zależ ...
rozmal: Czasem najlepsze, co można zrobić, to… dać mu się trochę ponudzić. ...
merlenke: Co robicie z dziećmi w domu, kiedy latem pada deszcz i nie da się wyjść na dwór? ...
rozmal: U mnie było tak, że jak tylko zaszłam w ciążę, od razu odstawiłam leki i lekarz pochwali ...
KarpatkaST: Możecie polecić psychologa we Wrocławiu? Przed ciążą zmagałam się z nerwicą i trochę ...
KarpatkaST: Tak! Funkcjonują kursy rysunku i malarstwa dla dzieci w formie zajęć „hobby” – obejmuj ...
merlenke: Moje dziecko uwielbia rysować — czy są w mieście warsztaty lub kursy, które mogą pomóc ...
merlenke: Warto zajrzeć na stronę https://takedamed.pl/dziedziczny-obrzek-naczynioruchowy-hae – zebra ...
KarpatkaST: U mojego dziecka lekarz podejrzewa HAE. Czy ktoś wie, gdzie szukać konkretnych informacji, kt ...
MagdalenaL88: Masz rację, paracetamol to naprawdę bezpieczna opcja w ciąży, ale zawsze z umiarem — te 2 ...
MagdalenaL88: Słońce i farbowanie włosów pomagały Ci wcześniej łagodzić zmiany na skórze głowy, ale ...
MagdalenaL88: Ja po po prostu odkładam dzieciom te pieniądze na osobne konto. Jak sa jakieś zawody , obozy ...
tarczycę leczę euthyroxem 50 cztery razy w tyg i 75 trzy razy w tyg,
prolaktynę obniżam dostinexem dawka 1/4 tabl co dwa tyg
od 3go d.c biorę clostilbegyt
od 14go d.c biorę luteinę 50 dawka 2×2
wyniki z 8d.c:
TSH-4,200 ulU/ml normy 0,27-4,200
FT4 -17,61 pmol/l normy 12,0-22,0
Glukoza-4,8 mmol/l normy 3,6-5,6
Insulina-8,47 mU/l normy 2,6-24,9
od 12 d.c leczę się euthyroxem 100 ponieważ wyniki hormonów tarczycy były kiepskie..wspomnę jednak że ważę 60 kg przy wzroście 165 cm, także dawkowanie euthyroxu dała mi niezłe, ale się zastosowałam
wyniki z 11d.c:
usg tv
endometrium trójlinijne 7,2 mm
w jajniku prawym pęcherzyk 18,7×16,1
jajnik lewy niemy
wyniki z 18d.c:
prolaktyna 293 mlU/l normy 102-496
wynik z 20 d.c:
usg tv
endometrium 13,2
w jajniku prawym nie ma obserowanego wcześniej pęcherzyka ale też nie ma ciałka żółtego
płyn wokół jajnika obecny
cykl mógł być owulacyjny……
Czy my się znamy?? Zaprosiłaś mnie od znajomych, a ja Cię nie kojarze…
Chodzisz na monitoring? dziwi mnie, że zaczęłaś brać luteinę, jak w sumie nie wiadomo czy była owulacja…? a przepraszam doczytałam, że byłaś na usg:))) pregnylu na pęknięcie pęcherzyka nie dostałaś??
dziwny ten twój cykl…ale mam nadzieję, że pęcherzyk pękł i coś z tego się wykluje:))
wikulka to ja esmeralda, poprostu zmieniłam nick, wiem, że dziwny cykl, jeden dziwnieszy od drugiego, pregnylu nie dostałam, pęcherzyk zniknął, co to znaczy że nie widać ciałka żółtego? czy jego nieobecność całkowicie wyklucza owulkę?
wykres masz strasznie pokręcony…
brak ciałka żółtego nie oznacza, że nie było owulki, bo usg mogło być za wcześnie robione … a płyn w zatoce był?? a jak dzsiaj jest plamnienie czy rozpoczęłaś nowy cykl?? Czy po prostu nic się nie dzieje???
Cykl wygląda na bezowulacyjny…Może następny będzie lepszy :)
wikulka, płyn w zatoce był, ale ciałka brak, usg był robiony w 20 d.c, a dziś już nowy cykl niestety a moja pani doktor mnie łudziła że mam wykonać test 12 grudnia, nie zrobiłam tego, a tu takie coś…dziś jest 16 gru i jeszcze do wczoraj myślałam, że może jednak…ehhh
mi też na bezowulacyjny wygląda, a ten poprzedni jak myślicie?? tak jakby w połowie tempki się podniosły..czyż nie wygląda trochę lepiej?? ja się leczę i tempki są do d*** zupełnie nierozumiem dlaczego tak jest..może lekarz nie zna się na rzeczy…
wiesz czasami tempka jest bardzo pokręcona, a potem jest plusik, ciężko to wyjaśnić..
a ufasz swojemu lekarzowi???
A jaki masz termometr? I gdzie mierzysz temperaturę?
mam microlife elektroniczny, ale jest dokładny dobry bo pytałam się w aptece, kupiłam sobie specjalnie taki, a mierzę w ustach. co do lekarza-to nie wiem, raczej zdaje mi się że tej lekarce zależy żeby przytrzymać mnie jak najdłużej i jak najwięcej pieniędzy ze mnie wyciągnąć i że dokładnie wie co robi, ale z korzyścią tylko w swoją stronę..hmmm, nie wiem może się mylę, bo jaki to niebyłby lekarz to i tak jak nie wychodzi to zawsze na kogoś trzeba zwalić winę…no i tak to jest. jestem zmuszona aby jej ufać, ale już postanowiłam, że jeszcze maks.3 razy do niej pójdę i jak nie będzie efektów to zmieniam lekarza.
W takim razie ja proponuję zacząć mierzyć w pochwie. Zobaczymy, czy też Ci takie zygzaki będą wychodzić. Pomiar w ustach jest bardzo niedokładny.
Zgadzam się z Pietruszką – pomiar w ustach jest niedokładny, zacznij mierzyć w pochwie!
Życzę Wam
Wesołych,
Rodzinnych,
Pogodnych i
Spokojnych
Świąt Bożego Narodzenia