misiaslupsk
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
KarpatkaST: Najszczersze kondolencje. Wszystko zależy od tego jak bardzo wystawny pogrzeb planujesz... Wie ...
merlenke: Szukam zakładu pogrzebowego w Warszawie. Zmarła osoba z mojej bliskiej rodziny, czy moż ...
KarpatkaST: Mnie pomogło ( co prawda w 17 tyg. ) Duża dawka wit c 1000 , 2x3 Duża dawka wit d ...
merlenke: Mamy, jakie macie sposoby na zaczynające się przeziebienie. Obecnie 33 tydzień ciąży, obud ...
Taliczan: Pożyczka Na Święta i nowy 2026 rok Albercik Poleca: Pożyczkę rów ...
Taliczan: Prezent dla Ciebie lub dla kogoś Szukasz Prezentu dla Kogoś Lub Siebie? ...
merlenke: Dobra herbata albo kawa do zmielenia, kubek z zaparzaczem albo ładna filiżanka ze spodeczkiem ...
KarpatkaST: Szukam prezentu dla wychowawczyni w szkole. Co warto jest jej podarować? Dodam, ze córka prze ...
KarpatkaST: Sama woda … a na podkład poporodowy posikalam zawsze octaniseptem … Ja miałam 14 szwów ...
merlenke: A czego kochane używałyście do podmywania sie po porodzie? ...
merlenke: Syn ma 3 razy w tygodniu zajęcia, a czasami 4. Jeżeli dziecko potrzebuje pomocy specjalisty t ...
merlenke: Jestem na końcówce ciąży, ale już ustaliliśmy że 800+ oraz wszystkie prezenty w formie p ...
merlenke: Na pierwszej wizycie psycholog robi wstępny wywiad, pyta o ciążę, poród, pierwszy rok życ ...
KarpatkaST: A ja mam pytanie o inwestsowanie. Czy inwestujecie w jakiś sposób 800 plus? ...
Amaterasu: U nas najbardziej sprawdziła sie linia kosmetyków La roche- posay lipikar AP+ POLECAM!! ...
|
| 1 trymestr, 2 trymestr, 3 trymestr Poród cesarskim cięciem: 11.12.2009 27.11.2025 (Czwartek) |
| Data |
|---|
| DC |
tenisistka17
napisała sierpnia 28, 2009 09:31
Musisz odpoczywac :) Ja w sumie to nie wiem czy wolałabym rodzic naturalnie czy przez cesarke ! jakby cesarka była konieczna to bym się nie wahała , wkoncu zdrowie wasze jest najwazniejsze !!! córeczka rośnie jak na drozdzach :) buziak :)
matyysha
napisała sierpnia 29, 2009 12:12
misia widzę, że Ty bierzesz cordafen, ja wczoraj też dostałam ten lek ale po zażyciu mam straszne objawy, czy Ty też źle się po nim czułaś?
misiaslupsk
zmieniła sierpnia 30, 2009 22:57
Nie zauważyłam nic złego. Biorę go 3 razy dziennie po pół tabletki.
Julkowo
napisała sierpnia 31, 2009 08:51
Hej Misia – Ty tam nie słuchaj koleżanek w pracy tylko nas tutaj :) Jak jest taka konieczność – a widać że chyba jest – to chyba lepiej zrobić tą cesarkę niż miałoby się stać coś Tobie czy dziecku przy porodzie. Moje dwie koleżanki z pracy miały identyczną sytuację wysokie ciśnienie i jedna do tego dużą wadę wzroku więc lekarz od razu powiedział że lepiej nie ryzykować. Przeżyły i z dziećmi wszystko ok więc.. Czasem trzeba posłuchać rozsądku.
Odpoczywaj i nie stresuj sie niczym. A Anulka to już ładna dziewczyneczka.
misiaslupsk
napisała sierpnia 31, 2009 23:07
Dziękuję za miłe słowa. Pewnie, że wolę słuchać Was niż jakiejś przemądrzałej koleżanki z pracy :))
wali
napisała września 03, 2009 13:22
witaj misiu co u ciebie miłego dnia
wydaje mi sie że trzeba słuchac opini specjalisty a nie koleżanek zawsze nie brakuje ,,osób służących radą’’ :-) cesarka nie jest taka straszna moja siostra miała 2
misiaslupsk
napisała września 03, 2009 21:41
Witaj kochana!!! Dzisiaj poodwiedzałam i internistę i okulistę. Mam zaświadczenie,że powinnam mieć cesarkę. W oczach ciśnienie jest w normie,ale do okulisty mam iść jeszcze na przełomie października i listopada.
jokooona
napisała września 05, 2009 13:28
Na to wygląda, że OK – i to mnie cieszy:))
Widzę, że Twoje maleństwo też się sporo rusza i pewnie do tej 9.00 dawno policzysz te 10 ruchów (u mnie tak jest, oczywiście z przerwami)!
Pozdrawiam weekendowo!!!
wali
napisała września 25, 2009 12:22
Tereniu mam super wiadomosci zajżyj do mnie pozdrawiam:-)
tenisistka17
napisała września 30, 2009 14:44
Pozdrowienia i buziaki :)
wali
napisała października 03, 2009 11:08
witam i pozdrawiam milego weekendu
wali
napisała października 05, 2009 12:25
witam w poniedzialek jutro mam wizyte w przechodni no i zobaczymy co powiedza mam stresa bo to jednak na obczyznie wszystko inne jest
misiaslupsk
napisała października 05, 2009 15:55
No właśnie. Nie ma to jak u siebie w kraju-wszystko wiadome. Mam nadzieję,że będzie dobrze. Moja wizyta w czwartek. Pozdrawiam :)
tenisistka17
napisała października 06, 2009 07:52
Zapraszam do mnie na relacje z wizyty :)
wali
napisała października 14, 2009 11:54
pozdrawiam tereniu i jak sie macie?
wali
napisała listopada 11, 2009 22:19
witaj u nas ok samopoczucie wzgledne tylko sennosc mnie dopada najlepiej przespalabym caly dzien no i lekkie nudnosci
jokooona
napisała listopada 12, 2009 16:29
Dziękuję za gratulacje:))
Czuję się już dość dobrze, już fizycznie zupełnie, a i psychicznie lepiej po tych huśtawkach nastroju pt.:" baby blues"- dziś poszłam zanieść zaświadczenie, że urodziłam do mojej pracy (jest to podstawa do obliczenia macierzyńskiego), mąż pojechał po akt urodzenia i mój wypis ze szpitala (bo w innym mieście rodziłam) – więc będę musiała to jutro donieść – wystawią mi zaświadczenie i mogę iść po pieniążki do PZU (ubezpieczam się w pracy) oraz becikowe – ale to może w przyszłym tygodniu. Z małą jeszcze nie wychodziliśmy na spacer – na razie ubierałam ją cieplej i otwierałam okno na kilka minut. Ponoć w weekend ma być ładniejsza pogoda, ok. 12-13st. i słoneczko, więc się wybierzemy wtedy, bo dziś zgnilizna na dworze:/
---
A jak u Ciebie samopoczucie?
misiaslupsk
napisała listopada 29, 2009 14:56
U mnie samopoczucie paskudne. Opisałam wszystko pod wykresem. Zapraszam.