Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
merlenke: Jeśli zależy Ci na czymś innym niż standardowa sala zabaw, to serio warto rozważyć organi ...
KarpatkaST: Cześć, chciałabym zorganizować urodziny dla mojego 10-letniego syna, ale nie chcę zno ...
KarpatkaST: W takich przypadkach laser frakcyjny bywa skuteczny – nie usuwa całkowicie blizn, ale może ...
merlenke: Urodziłam przez cesarskie cięcie dwa lata temu i blizna wciąż jest widoczna, twarda i lekko ...
Amazonka: Daszek do wózka, aby nie robić dziecku sauny. ...
Amazonka: Koszmarna wystawa. ...
merlenke: Dobrym pomysłem może być wizyta na wystawie pająków. Dzieci mają szansę zobaczyć na wł ...
KarpatkaST: Macie może pomysł, gdzie zabrać przedszkolaki na jakąś nietypową wycieczkę? Szukam czego ...
KarpatkaST: Ja dostałam po urodzeniu od koleżanki tshirt z napisem mama jak napis levis a dla dziecka zaw ...
merlenke: Szukam prezentu dla koleżanki, która jest świeżo upieczoną mamą. Jakieś pomys ...
merlenke: Obligacje skarbu państwa są fajna opcja, dla osób które dostają 800+ są obligacje rodzinn ...
KarpatkaST: Nie chcę aby straciły na wartości :) Jak oszczędzacie na przyszłość dzieci ? ...
KarpatkaST: U nas huśtawka, piaskownica i zjeżdżalnia to must have. Na ten sezon planuje dla córek nami ...
merlenke: hejka, jakie zabawki ogrodowe najlepiej sprawdzają się u Was w ogrodzie? ...
merlenke: Wypadanie włosów po ciąży to klasyka, ale wiem, że jak się to dzieje na własnej głowie, ...
Witam. Jestem rodowitą zabrzanką na tymczasowej emigracji w Niemczech. Mam 36 lat, w marcu 2008 wyszłam za mąż i od tego momentu staramy się o potomstwo.
W lipcu 2008 poroniłam samoistne w 8 tygodniu ciąży – nie zdążyłam nawet odwiedzić ginekologa :-(((
To wydarzenie zmotywowało mnie do tego, by szczegółowo przyglądać się swoim cyklom. Cykle mam nieregularne i czasami bardzo długie 30-48 dni. Stosuję metodę Rötzera.
Kocham góry i zaraziłam tym też mojego męża, mającego lęk wysokości :-))))) Od kiedy jesteśmy razem, jestem również zapaloną żeglarką (choć bez uprawnień). Lubię również pływać i słuchać muzyki, szczególnie rockowej lat 80tych i 90tych.
W październiku 2009 – zobaczyłam II kreseczki – HURAAAAAA, chyba się udało :))))))))) Dzięki Ci Boże i proszę miej nas w Swojej opiece…
23 maja 2010 przyszedł na świat nasz kochany synek ADAM…
Październik 2011 – zmiana mieszkania na większe – rozpoczynamy starania o drugie dziecko, póki co na luzie, bez większego ciśnienia, bo Adaś i tak jeszcze mały i daje czasem nieźle popalić… :)))
Styczeń 2012 – udało się, jestem znowu w ciąży. Czekamy na ciebie maleństwo…
Nasza córeczka ALEXANDRA urodziła się 15 września 2012.
Zimą 2014/2015 poczułam się gotowa na kolejne dzieciątko i w marcu 2015 rozpoczęliśmy starania o trzecie dziecko.
Udało się w drugim cyklu w kwietniu 2015
Maj 2015 – poronienie w 8 tygodniu ciąży. Czyszczenie, 2 razy w szpitalu…
Trzy miesiące przerwy i walczymy dalej, może wkrótce się uda…
Styczeń 2016 – UDAŁO SIĘ: jestem w ciąży – będzie dzidziek numer 3 (zawsze tyle chciałam, bo sama mam dwóch braci…)
04.03.2016 (10ty tydzień ciąży) wizyta kontrolna – brak serca, zarodek za mały, ciąża obumarła → skierowanie na czyszczenie
Wiosna 2016 – udalo się kolejny raz, będzie córeczka / 18.02.2017 PORÓD, witamy na świecie Joasię :)))))
Lato 2018 – powrót do Polski, po 12 latach tułaczki w Niemczech
Obecnie mieszkamy na Górnym Śląsku, po 6 przeprowadzkach mam już dość, stąd się już nie ruszę… :-D