Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
merlenke: Na 40 urodziny dostałam lot ze spadochronem. Prezent mega. Ale ja jestem osobą, która totaln ...
KarpatkaST: Tym razem szukam ciekawego prezentu, ale dla siebie samej :) Jakieś pomysły ...
KarpatkaST: Jak przygotować się na rozmowę z psychologiem dziecięcym czy ktoś był w takiej sytuacji? ...
KarpatkaST: Wspólna zabawa to sporo nauki – chociaż dzieci nie mają pojęcia, że coś ćwiczą. Widz ...
merlenke: Zawsze zastanawiało mnie, co tak naprawdę dziecko zyskuje, bawiąc się z innymi dziećmi. Cz ...
merlenke: Polecam obligacje. Konto jest na mnie i co miesiąc wpłacam 100 zł na obligacje 800+ (obecnie ...
KarpatkaST: Hej dziewczyny, czy macie jakiś sprawdzony sposób jak oszczędzać na przyszłość dzie ...
merlenke: Farbuje sama w domu, na blond. Faktycznie po farvie jest lepiej, przez jakis tydzien moze, a po ...
KarpatkaST: Farbuje u fryziera. Wszystko jest ok,podczas farbowania skóra nie piecze.. Fryzjerka pole ...
rozmal: Dziewczyny z łuszczycą. Czy farbujecie włosy? Jeśli tak to czy same czy może u ...
rozmal: Córka miała jakieś 14 miesięcy, ale grudniowa, więc piasek zobaczyła pierwszy raz w lutym ...
merlenke: Ile miesięcy miały Wasze bobasy jak zaczęły na serio się tak interesować piaskownicą ? C ...
KarpatkaST: Hej! Organizacja urodzin na świeżym powietrzu to świetny pomysł, zwłaszcza dla aktywnych d ...
merlenke: Cześć wszystkim! Mój syn kończy 9 lat i chciałby spędzić urodziny na świeżym powietrzu ...
merlenke: W większości mieszkań wystarczy zwykłe gniazdko, jeśli nie planujesz montować jakiejś ba ...
Witam. Jestem rodowitą zabrzanką na tymczasowej emigracji w Niemczech. Mam 36 lat, w marcu 2008 wyszłam za mąż i od tego momentu staramy się o potomstwo.
W lipcu 2008 poroniłam samoistne w 8 tygodniu ciąży – nie zdążyłam nawet odwiedzić ginekologa :-(((
To wydarzenie zmotywowało mnie do tego, by szczegółowo przyglądać się swoim cyklom. Cykle mam nieregularne i czasami bardzo długie 30-48 dni. Stosuję metodę Rötzera.
Kocham góry i zaraziłam tym też mojego męża, mającego lęk wysokości :-))))) Od kiedy jesteśmy razem, jestem również zapaloną żeglarką (choć bez uprawnień). Lubię również pływać i słuchać muzyki, szczególnie rockowej lat 80tych i 90tych.
W październiku 2009 – zobaczyłam II kreseczki – HURAAAAAA, chyba się udało :))))))))) Dzięki Ci Boże i proszę miej nas w Swojej opiece…
23 maja 2010 przyszedł na świat nasz kochany synek ADAM…
Październik 2011 – zmiana mieszkania na większe – rozpoczynamy starania o drugie dziecko, póki co na luzie, bez większego ciśnienia, bo Adaś i tak jeszcze mały i daje czasem nieźle popalić… :)))
Styczeń 2012 – udało się, jestem znowu w ciąży. Czekamy na ciebie maleństwo…
Nasza córeczka ALEXANDRA urodziła się 15 września 2012.
Zimą 2014/2015 poczułam się gotowa na kolejne dzieciątko i w marcu 2015 rozpoczęliśmy starania o trzecie dziecko.
Udało się w drugim cyklu w kwietniu 2015
Maj 2015 – poronienie w 8 tygodniu ciąży. Czyszczenie, 2 razy w szpitalu…
Trzy miesiące przerwy i walczymy dalej, może wkrótce się uda…
Styczeń 2016 – UDAŁO SIĘ: jestem w ciąży – będzie dzidziek numer 3 (zawsze tyle chciałam, bo sama mam dwóch braci…)
04.03.2016 (10ty tydzień ciąży) wizyta kontrolna – brak serca, zarodek za mały, ciąża obumarła → skierowanie na czyszczenie
Wiosna 2016 – udalo się kolejny raz, będzie córeczka / 18.02.2017 PORÓD, witamy na świecie Joasię :)))))
Lato 2018 – powrót do Polski, po 12 latach tułaczki w Niemczech
Obecnie mieszkamy na Górnym Śląsku, po 6 przeprowadzkach mam już dość, stąd się już nie ruszę… :-D