Aisza26 napisała października 14, 2011 15:11

Hej dziewczyny:-)

Kiss co do spadku to faktycznie i widze ze wykres wygląda zupełnie inaczej niz w tamtym miesiacu, co do serduch nie skupiam sie na tym ze mus, wychodzi kiedy wychodzi, a poza tym ostatanio troche było sprzeczek i tak jakos nawet ochoty nie miałam, z facetami, ale juz okey to chyba ten stres przedslubny nam wychodzi:-p A skok tempki dziś ale lekko jak widać, zobaczymy jutro itd:-)

Czekająca linia pozioma to moja PTC w tym cyklu, o kreske niżej niż w tamtym, ja też czekam na duuuuuży skok:-)
A przygotowania do slubu idą pełną parą, jeszcze troche i sie wszystko dopnie na ostatni guzik, poza tym zaczęłam się ostro stresować, tyle mysli i wogóle jak to będzie itd, ale to chyba mam nadzieje normalne:-)

Berl u mnie też wiesiołek działa ale chyba gorzej z tym sluzem niż w tamtym cyklu, tak mi się wydaje, za to bardziej odczuwam owulke i jajniczki, mam bynajmniej nadzieje że to TO:-) I taką samą nadzieję że castagnus działa + witaminki:-)

Powiem Wam dziewczyny że naprawde w tym miesiącu odpuściłam, ani do staranek się nie pale, jak pisałam wychodzą przytulanka kiedy wychodzą, w tamtym cyklu pilnowałam tego, poza tym myslę że i tak nic z tego w mtym miesiącu nie będzie, wogóle dopadła mnie jakaś nostalgia, mam średni humor, nic mi sie nie chce, nie wiem czym to jest podyktowane ale jakoś niczym nie umiem sie cieszyc, mam juz tak pare dni, co ma byc to bedzie ale w tym cyklu naprawde na nic nie licze i nawet chyba sie nie zmartwie jak @ przyjdzie bo w zasadzie wiem ze nic sie nie wydarzy, w co na odwrot w tamtym cyklu bardzo wierzyłam, nie chce mi sie o tym myslec, teraz to mysle jak wypadnie ślub i jak bedzie po nim, czy nam sie bedzie układac i wogole, same widzicie ze nie mam humoru jak to zwykle bywało, mam nadzieje ze ten kiepski czas minie, myślalam ze przed slubem bede radosna i szcesliwa a jest dokladnie na odwrot, moze to normalne, nie wiem??

Zajrze na 28 w poniedziałek to napisze jak tempka i ogolnie, abonamentu jeszcze nie opłaciłam więc napiszę tutaj jak sie sprawy mają a na wykresie pozaznaczam kiedy indziej ok??

To miłego weekendu wszystkim życzę i do usłyszonka, buziaki dziewczyny, trzymajcie sie ciepło papa:-);-*

OneKiss zmieniła października 16, 2011 20:34

Asienko wykresik piękny :-))) serducha idealnie wstrzelone :))) kto wie? kto wie? moze horoskop się spełni??? :D
życzę ci tego z całego serduszka :*

Audiolaa napisała października 17, 2011 10:19

ooo jak szybciutko owulka!! zazdroszcze i zycze PLUSAAAAA no musi być!!!! :*

OneKiss napisała października 17, 2011 12:24

Asiu ja sama się jeszcze uczę interpretacji. Korzystam z metody Rotzer’a. Moim zdaniem może powinno być tak:
szczyt śluzu – piątek :-) śluz lepki nie jestem śluzem płodnym . . .( chyba?) ja tak analizuje u siebie.
początek fl -sobota :-)
pierwsza wyższa tempka to sobota:-) a piątek to były przedwczesny wzrost temperatury.
kreska od niepłodności poowulacyjnej – dziś :-) bo widać ze trzecia wyższa tempka jest wyżej od linii podstawowej o więcej niż 0,2 stopnia :-)
.
Brawo za luuuuz! :-) będzie co ma być, już teraz nic nie można zmienić :D trzeba czekać!

_S_y_l_w_i_a_ napisała października 17, 2011 14:14

No gratuluję lekkiego podejścia do staranek :-)
Oby sie udało i bedziecie miec piekny prezent ślubny :)))))))))))))))))))))))))))
Ja musze widziec na wykresie jak to wyglada bo nie potrafie sobie tego wyobrazic zeby pomóc w interpretacji :)
Tak ONE KISS lepki to juz niepłodny :)

Aisza26 napisała października 17, 2011 14:26

Sylwia ja sie nawet na to nie nastawiam, wczesniej tak sobie myslalam, nawet pisalam ze moze jakby sie okazalo ze akurat w tym miesiacu wyszlo, ale to za piekne zeby bylo prawdziwe i sie nawet nie łudze, lajt lajt i jeszce raz lajt, czekam na @ i jedyne o czym marze w tym temacie to oby nie przyszla przed ślubem ani w jego dniu, wtedy byłabym bardzo niezadowolona:/
Kochana i jak nie umiesz sobie wyobrazić, no ostatnio zaznaczyłam 36.8 i następne tempki to 36.8, 36.8, 37 :-)

Jutro tez napisze i puki nie zapłace abonamentu na co teraz kompletnie nie mam głowy to będę codziennie tu robiła wpis.
Aha co do odczuć to juz raczej sucho, śluz jest taki kremowy, raczej odczuc w podbrzuszu juz zadnych, ale za to strasznie bolą mnie piersi, są tak wrażliwe i to dośc długo juz, troche mnie to dziwi, gdyby nie tempka to bym chyba test zrobiła dla spokoju a ze tempka zupelnie nie ciążowa to jakos nie zawracam sobie tym głowy ale bolą mówie Wam:-) My to sie mamy baby:-p

Ściskam Was, buziaki:-*

Aisza26 napisała października 17, 2011 14:56

No w tym przypadku chyba namnie w szczegolnosci , bo ja tam wiem jak moj kochany do tego podchodzi tak naprawde gdzies w srodku w sobie, wiesz jak to z facetami, on pewnie i tak sie zdoluje jak co miesiac jak @ przyjdzie ale ja w tym miesiacu napewno nie, wiem to:-)

Ber1987 napisała października 18, 2011 14:42

w górę w górę, tempka oczywiście :)

Aisza26 napisała października 20, 2011 15:02

Czesc dziewczyny:-)
Sylwia jak po hsg??
Kasiu co u Ciebie??
A u reszty, cos nowego??
Pytam bo dopiero zajrzałam i nic nie czytałam, a nie mam kompa na długo dziś:/

Wiecie co jakiś dziwny mam ten cykl, przez cały cykl bolą mnie piersi, wcześniej jak na wykresie zaznaczałam miałam bóle owulacyjne, było mokro, ślisko, potem śluz był już kremowy i raczej sucho, a dziś znów mam jakieś kłucia i raczej mokro, nie wiem o co chodzi bo do okresu daleko nawet jakby to było na @, jeśli chodzi o staranka to mało ich, w tym tygodniu wogole bo sie nie widzimy, ja mam troche spraw i mój M też, dopiero w wekend sie zobaczymy, jutro albo w sobote. Ale moze wypisze Wam od początku cykl mój tutaj i będe tylko dopisywała dni cyklu ok?? W miare możliwości oceńcie, bo ta tempka też dziwna, niby skoczyła, ale chyba za mało w tym cyklu, no nie mam pojęcia, proszę Was o opinie, tak więc:

1dc – 6dc @ (3dc plamienie słabiutke i serducho)
7dc 36.6 (sucho)
8dc 36.7 (sucho)
9dc 36.6 (śluz kremowy, sucho, napięcie w podbrzuszu)
10dc 36.6 (śluz nieprzejrzysty lepki, mokro, napięcie w pod, serducho)
11dc 36.6 (śluz nieprzejrzysty L, mokro, napięcie w pod, serducho)
12dc 36.6 (śluz nieprzejrzysty L, mokro, napięcie w pod, ból piersi)
13dc 36.3 (śluz przejrzysty N, mokro, napięcie pod, kłucie jajników, ból piersi)
14dc 36.4 (śluz przejrzysty Bj, mokro-ślisko, napięcie pod, kłucie jajników, ból piersi, serducho)
15dc 36.6 (śluz przejrzysty R, mokro, napięcie pod, kłucie jajników, ból piersi)
16dc 36.8 (śluz przejrzysty L, wilgotno, napięcie pod, kłucie jajników, ból piersi, serducho)
17dc 36.8 (śluz przejrzysty L, wilgotno, ból piersi, napięcie pod, serducho)
18dc 36.8 (śluz kremowy, troszke wilgotno, ból piersi)
19dc 37.0 (śluz kremowy, sucho, ból piersi)
20dc 36.8 (śluz kremowy, sucho, ból piersi)
21dc 36.9 (śluz kremowy, sucho, ból piersi)
22dc 36.8 (śluz kremowy, wilgotno, napięcie w pod, ból piersi)

To tyle do jutra:-)
Dziwny cykl prawda??

Aisza26 napisała października 20, 2011 15:21

Ale jak porównuje skok ze skokiem z tamtego cyklu to tutaj słabiutko, ponadto zastanawia mnie ten ból piersi non stop, prawie cały cykl jak nigdy gdzie przy castagnusie nie powinny boleć i ten śluz tez nagle mnie zaskoczyl i odczucia dzisiaj, sama nie wiem, ale w tamtym miesiącu było znacznie inaczej, nie wiem czy lepiej czy gorzej, poprostu inaczej, tylko tempka była wyżej i to chyba było lepiej, hmm….??
A o Twoich badankach czytałam i uważam podobnie jak pisała elfik!!

_S_y_l_w_i_a_ napisała października 20, 2011 15:41

No jasne ze mozesz sobie załozyc inne konto :)

No wiesz tylko teraz o kase sie rozchodzi, niewiem kiedy do gina pójde z wynikami.

Aisza26 napisała października 24, 2011 09:47

Dziewczyny zajrzyjcie na mój cykl:-)

http://28dni.pl/cycles/173974