Rajstop
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
KarpatkaST: Najszczersze kondolencje. Wszystko zależy od tego jak bardzo wystawny pogrzeb planujesz... Wie ...
merlenke: Szukam zakładu pogrzebowego w Warszawie. Zmarła osoba z mojej bliskiej rodziny, czy moż ...
KarpatkaST: Mnie pomogło ( co prawda w 17 tyg. ) Duża dawka wit c 1000 , 2x3 Duża dawka wit d ...
merlenke: Mamy, jakie macie sposoby na zaczynające się przeziebienie. Obecnie 33 tydzień ciąży, obud ...
merlenke: Dobra herbata albo kawa do zmielenia, kubek z zaparzaczem albo ładna filiżanka ze spodeczkiem ...
KarpatkaST: Szukam prezentu dla wychowawczyni w szkole. Co warto jest jej podarować? Dodam, ze córka prze ...
KarpatkaST: Sama woda … a na podkład poporodowy posikalam zawsze octaniseptem … Ja miałam 14 szwów ...
merlenke: A czego kochane używałyście do podmywania sie po porodzie? ...
merlenke: Syn ma 3 razy w tygodniu zajęcia, a czasami 4. Jeżeli dziecko potrzebuje pomocy specjalisty t ...
merlenke: Jestem na końcówce ciąży, ale już ustaliliśmy że 800+ oraz wszystkie prezenty w formie p ...
merlenke: Na pierwszej wizycie psycholog robi wstępny wywiad, pyta o ciążę, poród, pierwszy rok życ ...
KarpatkaST: A ja mam pytanie o inwestsowanie. Czy inwestujecie w jakiś sposób 800 plus? ...
Amaterasu: U nas najbardziej sprawdziła sie linia kosmetyków La roche- posay lipikar AP+ POLECAM!! ...
KarpatkaST: Z działu dla emerytów, męskie, na rzepy. Takie czarne, niby skórzane półbuty, ale oc ...
Amazonka: Po porodzie to za późno. ...
Rajstop
napisała sierpnia 22, 2015 08:05
Też idę w środę i też mam ogromną nadzieję, że zobaczę serce. To będzie 6t1d (wg moich chałupniczych obliczeń), więc tak na granicy. I też liczę, że lekarz będzie miał dobry sprzęt. Niby wiem, że to może być za wcześnie na serduszko, ale wiesz jak jest ;)
A jak się czujesz? Ja gdybym nie wiedziała, że jestem w ciąży to nie wiedziałabym, że jestem w ciąży ;) Czuje się świetnie – więcej tylko siusiam i troche więcej śpię.
kkasia4
napisała lipca 17, 2015 19:11
Wpadłam przypadkiem ,trzymam kciuki :)
marion
zmieniła sierpnia 10, 2015 15:47
Nooo! Tak coś podejrzewałam, że się uda. Gratulacje!
Jaka wartość bety?
Czyli gonisz mnie :-)
Wg metody Roetzera termin porodu na 21 kwietnia. 10 dni po mnie :-)
Rajstop
napisała sierpnia 11, 2015 00:16
O, jak milo,ze jeszcze zagladasz. 113 – 4 tydzien. W srode powtorka :)
Termin porodu to dla mnie jeszcze totalna abstrakcja.
marion
napisała sierpnia 11, 2015 07:22
Zaglądałam cały czas, ale nie pisałam, bo nic specjalnego się nie działo :-)
.
U Ciebie, na podstawie wyniku bety, większe szanse są na córkę.
Ja w poprzedniej ciąży, w 13 dniu fazy lutealnej, miałam betę 211 – urodził się syn. Teraz w 16 dc miałam 230 i podejrzewam córkę. Beta przy dziewczynkach wolniej przyrasta.
Rajstop
napisała sierpnia 11, 2015 10:07
Ło, pierwsze słyszę taką teorię. Poczytam z ciekawości, choć tak naprawdę póki co mam jeden cel: byleby przyrosła prawidłowo ;)
marion
zmieniła sierpnia 11, 2015 10:23
To nie jest 100% pewniak, ale w bardzo wielu przypadkach się sprawdza :-)
.
póki co mam jeden cel: byleby przyrosła prawidłowo ;)
Trzymam kciuki.
Ja w tej ciąży betę robiłam tylko raz – i stwierdziłam, że wystarczy. W poprzedniej kilka razy.
Obserwuję u siebie to, co u innych kobiet tutaj przy kolejnych ciążach – nie ma już tej ekscytacji i napinki jak za pierwszym razem.
Poprzednio nie mogłam się doczekać wizyty u gina – poszłam za wcześniej i nic nie było jeszcze widać. Teraz czekam – i wcale mi się nie dłuży :-) Tak więc rada dla Ciebie – zarezerwuj pierwszą wizytę po 30 dniu fazy lutealnej (albo przy becie >1000) – bo dopiero wtedy widać zarodek z bijącym serduszkiem.
Rajstop
napisała sierpnia 11, 2015 23:13
Wiadomo, że bez ekscytacji się nie obędzie. Ale myślę, że jestem typem zdroworozsądkowym, do gina umówiłam się dopiero na za dwa tygodnie czyli właśnie mniej więcej tak jak mówisz, po 30 dniu fazy lutealnej, bo wcześniej nie ma sensu iść.
No nic, zobaczymy, ale na pewno jak masz już za sobą doświadczenie ciąży to zupelnie inna bajka :) Trzymam kciuki, żeby była dla Ciebie totalnie luzacka i bezproblemowa :):)
marion
napisała sierpnia 12, 2015 13:53
W ciąży dłuży się czas do kolejnych wizyt, szczególnie tych z USG, żeby zobaczyć dziecko.
Rajstop
napisała sierpnia 13, 2015 08:09
Marion, a powiedz jeszcze – kiedy spadek temperatury powinien niepokoić? Mysle,ze jeszcze przez chwile pomierze i wydaje mi sie, ze wszystko jest ok -ale o ile spadek powinien juz wzbudzić niepokoj?
marion
zmieniła sierpnia 13, 2015 08:30
No jak będzie temperatura lecieć na łeb na szyję w dół. Taki spadek jak masz dziś, to nic takiego. Choć zdarzają się sytuacje, że temperatura utrzymuje się w górze, a zarodek się nie rozwija. Dopiero przy USG to widać.
Poza tym ewentualne plamienia/krwawienia mogą niepokoić – wtedy pędem do lekarza.
Pomierz do wizyty u gina. Jak potwierdzi zarodek i bijące serduszko, to będziesz mogła schować termometr.
Rajstop
napisała sierpnia 13, 2015 15:47
Dzięki za odpowiedź Marion – wstępnie taki miałam plan, jeszcze z dwa tygodnie pomierzyć :)
marion
zmieniła sierpnia 15, 2015 18:02
A ja pomierzę do końca, jak się uda :-)
W pierwszej ciąży jakoś mi się nie chciało, a teraz stwierdziłam, że chcę. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
W ciąży powoli ale systematycznie temperatura spada – na ok. 2-3 mies. przed porodem zbliża się po linii podstawowej, a przed samym porodem nawet pod nią spada.
marion
napisała sierpnia 21, 2015 12:10
I co – umówiłaś się do gina?
U mnie stresowo. Niby po 30 dniu fazy lutealnej widać serduszko u zarodka, ale u mnie w 32 dniu nie było. Nie wiem, czy winny sprzęt, czy z ciążą coś nie tak. W środę idę sprawdzić do innego gina z lepszym sprzętem.
marion
napisała sierpnia 22, 2015 09:53
Mnie piersi bolą – tzn. jak mam stanik, to nie. Ale jak ściągam to o matko!
No i ostatnio poziom energii u mnie -1000. I senność w ciągu dnia mnie dopada. A poza tym OK. Nie wymiotuję, Mam mdłości, ale tylko z rana, na głodzie. Zjem śniadanie i jest w porządku.