Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
merlenke: Lekarz powinien pobrać cytologię na pierwszej wizycie, antykoncepcje zawsze dobieramy po zrob ...
KarpatkaST: Jak wygląda pierwsza wizyta u ginekologa? Powinnam się umówić od razy na cytologię czy w t ...
KarpatkaST: No gres. I to taki na którym nic nie widać. Niekoniecznie w połysku … weź kilka do domu i ...
Zima_trzyma: Komuś się rząd jak na Słowacji marzy, serio? ...
KarpatkaST: Nie ma czegoś takiego jak "musze coś mieć", każdy dostosowuje szafę do swoich potrzeb i ak ...
leneczka8484: Kto chętny na wymianę? ...
KarpatkaST: Wyjazd? Wieczór panieński nie musi byc uwieńczony zakrapianą impreza ze striptizerem. ...
Amazonka: Książki dla dzieci astronoma Honoraty Korpikiewicz. "Dzieci pana astronoma" Chotomska. ...
merlenke: A może już wspaniałe "Tapatiki" Marty Tomaszewskiej? Moja sześcio- czy siedmiolatka swego c ...
KarpatkaST: Hej, Szukam książki fabularnej dla fana kosmosu. Może być coś o kosmosie, innych plan ...
KarpatkaST: Ja bym poprosiła o zdjęcia łazienki i kupiła zestaw ręczników z bardzo dobrej jakościowo ...
KarpatkaST: Przetezyj obie dłonie (paznokcie) cleanerem. Nadal masz ten problem? Często w ręce dominują ...
merlenke: Dziś zrobiłam matowe paznokcie(sama sobie). Jedna dłoń jest bardziej matowa od drugiej, co ...
Ewasmerf: ja jestem za farmokologia, sama lykam prochy i widze jak sie zmienia po nich jakosc zycia. wiec ...
karolciat: Próbowałam zmienić temat i subtelnie dać do zrozumienia, że temat wojny i geopolityki nie ...
Witam. Dziękuję za zaproszenie pod ten rzeczywiście niecodzienny wykres. Niestety powrót płodności po porodzie może przebiegać w różny sposób. I nie jest powiedziane, że po pierwszej miesiączce od razu wracają normalne cykle.
Obejrzałam poprzednie zapiski i jestem zdania, że nie było jeszcze prawdziwej miesiączki. zapiski są bardzo niedokładne, sporadyczne i trudno cokolwiek wyrokować. Prowadzenie systematycznych obserwacji jest po prostu konieczne. Nie da się zrobić interpretacji „na oko”. Odradzam też pomiar w ustach, bywa niedokładny. Radziłabym nadal stosować reguły poporodowe: czyli jakakolwiek zmiana w Podstawowym Modelu Niepłodności zaczyna płodność, a kończy czwarty dzień po szczycie śluzu o ile nie wraca objaw płodności i temperatura nie wzrośnie.
Czy zawsze są zachowane zasady pomiaru temperatury?
przede wszystkim zachęcam do systematycznych obserwacji i zapisywania. Inaczej nic dokładnie nie wiadomo.
Proszę o sobie przypominać, bo mam dużo wykresów do obserwowania. pozdrawiam. Dorota
Dziekuję p. Doroto za zainteresowanie i zerknięcie na wykresik :) Wykres niecodzienny i mimo że mierzę temperaturki od dobrych paru lat i nie jestem początkującym obserwatorem cykli to nie potrafię się w nim połapać.
Malutkie sprostowanie: pierwsza prawdziwa @ była, bo owu była wtedy potwierdzona usg, zapiski robię systematycznie jak tylko się da, a jak jest luka to wynika ona albo z faktu, że śluz był tak różny w różnych częściach dnia, że nie da się go jednoznacznie zidentyfikować, albo zapomnę do następnego dnia jaki był, ale wtedy nigdy nie ma rewelacji. Co do szyjki to mimo że badam od 2 lat to niestety nie potrafię jej ocenić, wiarygodność mojej oceny 30% i prosze się tymi zapiskami nie sugerować :) Podstawowego Modelu Niepłodności tez u mnie nie ma :( echhhh…
Teraz tempka calkiem zwariowała, wygląda mi na II fazę, ale nie mam pewności, może to efekt zmiant termometru, bo w tym cyklu zbił mi się 2 razy, ale kupiłam ten sam model.
Więcej moich wykresików na stronie
http://www.fertilityfriend.com/home/74cb6
zapraszam i pozdrawiam
Myślę, że zbliża się III faza. Zaczynają się pokrywać: temperatura i śluz, ale zmiana termometru w trakcie cyklu, praktycznie dyskwalifikuje pomiar, chyba ,że mamy przetestowany wcześniej co do różnicy. Proszę zanotować kiedy była zmiana termometru. A na przyszłość polecam elektroniczny Microlife MT 1622, nie stłucze się i jest przetestowany pod kątem NPR.
W tej chwili pozostaje czekać na zmianę śluzu i skok spełniający warunek 0,2 stopnia. Tylko proszę o informacje ile dni minęło od zmiany termometru.
A co oznacza ta kreska na poziomie 36,4?
Kreska to poziom niższych temperatur, od lat zawsze temperatury I fazy były w większości poniżej 36.4, a w tym cyklu coś pomieszało się, może to ten termometr. Już dokładnie nie pamiętam kiedy tamten się zbił, ale coś około 3 tyg. Microlife też mam, ale nie używam ponieważ są duże rozbieżności jak mierzę np. 3 razy po sobie, może nie sprawdza się dlatego że mierzę w ustach. Temperatura wysoka żeby nie ten wczorajszy spadek :(
pozdrawiam
Przy pomiarze oralnym często są nieuzasadnione skoki. Ja mierzę microlife waginalnie i jest ok.
Fazę niskich temperatur nigdy nie wyznaczamy naprzód, tylko na bieżąco w danym cyklu, dopiero jak nastąpi szczyt śluzu i skok. W każdym cyklu te poziomy mogą sie różnić.
Ja jak badasz śluz i kiedy? Bo są nieścisłości. Raz nieprzejrzysty rozciągliwy, potem nierozciągliwy, przejrzysty. Na śluz zwracamy uwagę w ciągu dnia, nie po wstaniu. A jeżeli trzeba to badamy wieczorem.
Ma pani rację poziom niższych temperatur jest w tym cyklu zupełnie inny – prawdopodobnie ze względu na termometr. Od następnego cyklu spróbuję mierzyć waginalnie – Microlife, byłoby szybciej :) Proszę zerknąć na moją interpretację wykresiku, owulacja prawdopodobnie była w 110 dc ze względu na długi przedpołudniowy silny ból brzucha w tym dniu – jak na @, który potem ustąpił i już się nie powtórzył. Nie zgadza się tylko śluz, ale chyba tak może być? Śluz badam zawsze w ciągu dnia i wieczorem.
Test ciążowy zrobiony dla spokoju sumienia przed zażyciem leków na pęcherz.
pozdrawiam serdecznie
Jeszcze jedno pytanko. Jeżeli trzecia wyższa temperatura jest o 0,2 stopnia wyższa od sześciu poprzednich to czy czwarta, piąta i kolejne też muszą być wyżej o 0,2 stopnia czy tylko muszą być wyższe a nie koniecznie o tyle.
Kolejne temperatury już nie mają takiego znaczenia. Przede wszystkim chodzi o trzecią po szczycie śluzu.
Można jeszcze zaznaczyć poziom wyższy o 0,2 nad linią niskich. wtedy będzie to ładnie widać.
I znów to koszmarne plamienie :(:( Tyle czekania na owu i na „pewną” III fazę – o tu nici… Te plamienia prześladują mnie już 6 lat – zaczęły się po urodzeniu pierwszej córki.
Chyba czas wyszukać Microlifa – czuję że jutro @ się rozkręci.