Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
Amazonka: Czy są jeszcze jacyś eksperci? ...
Amazonka: Doradczyni laktacyjna jest potrzebna raczej po porodzie, bo przebieg karmienia jest nieprzewidy ...
MagdalenaL88: Ja nie jestem po 40stce, ale przed akurat. Mam natomiast kuzynkę, która ma 44 lata i będzie ...
MagdalenaL88: Mi pomaga ibum zdecydowanie albo ketonal ;) ...
Amazonka: Naprawdę bawisz się w amulety? ...
merlenke: Cześć, u mnie sprawdza się dokładne nawilżenie przed snem, najlepiej balsamem lub maścią ...
KarpatkaST: Czy stosujecie jakieś specjalne rytuały pielęgnacyjne na noc przy AZS? Staram się wymyśli ...
Smuga: Ja miałam nawracające zapalenia dróg moczowych. Koszmar nie z tej ziemi. Ph zaburzało ...
KarpatkaST: My nic nie planowaliśmy, ale rozmawialiśmy przed porodem o tym czego się obawiamy i żeby na ...
merlenke: Jak sie zmienił wasz związek odkąd jest maluch? Co robiliscie z partnerem aby dalej dba ...
KarpatkaST: Najprościej i praktycznie. Polecam lozeczko. Obok komoda malm z Ikei 6 szuflad wysok ...
rozmal: Mały pokój dla dziecka jak go zrobić meble itd? ...
rozmal: W zeszłym roku robiłam 6. urodziny. Córka zaprosiła całą klasę, bo to była zerówka. By ...
pajiliw308: Zanim wyruszysz do sklepu, sporządź listę rzeczy, które naprawdę potrzebujesz. Unikniesz d ...
merlenke: U mnie byl już starszy pies, a konkretnie suczka, która całe życie wyganiała koty z ogród ...
6dc – gonal 150jm
7dc – gonal 150jm
8dc – gonal 100jm
9dc – gonal 75jm
10dc – gonal 150jm, estradiol 92pg/ml , skan – dużo małych pęcherzyków 6-7mm
11dc – gonal 150jm
12dc – gonal 100jm
13dc – gonal 250jm, estradiol 145 pg/ml, skan – około 16 pęcherzyków po 11-12mm
14dc – gonal 250jm
15dc – gonal 200jm
16dc – gonal 225jm, estradiol 676 pg/ml, skan – około 10 pęcherzyków: 4-16mm, 4-11mm reszta 6-7mm
17dc – gonal 250jm
18dc – gonal 200jm, estradiol 2190 pg/ml, skan – około 10 pęcherzyków, 2-16mm, 4-14mm, reszta małe
19dc – ovitrelle 2 opakowania
20dc – NARESZCIE SIĘ NIE KŁUJĘ!!!
21dc – 9:30 punkcja, mamy nasze 4 dojrzale komóreczki, reszta poszła na dawstwo :)
23dc – mamy 3 maleństwa :*
24dc – transfer 13:00 zarodki 8a i 6b, trzeci czeka jeszcze 2 dni – jak się przekształci w blastkę to mrozimy – ale lekarz wątpi, bo wyglądał bardzo brzydko
27dc – 3 zarodek nie dotrwał do mrożenia.
32dc – badania: estradiol 1301, progesteron 21,2 ; beta 3,5
34dc – beta 11,61
35dc – beta 13,30
36dc – beta 13,81
A w polmedisie nie chcesz podejsc jeszcze raz?? Tam sa rozne tanie programy.
a może można drugi raz na ten program za darmo
Basiu strasznie mi przykro :( W rządowym powinnaś się zmieścić w 4000 zł. Masz dużo komórek więc nie trzeba tyle kasy na leki. Ja się nie zmieściłam w 4000 zł ale ja mam niską rezerwę. Zgadzam się z bziumelką, że w styczniu to za wcześnie na ponowną stymulację, zwłaszcza, że miałaś dużo komórek i jajniki mocno się powiększyły. To że miną 3 miesiące kalendarzowe nie ma większego znaczenia bo ten cykl masz nienaturalnie długi. Wcześniej niż w połowie lutego bym nie zaczynała bo większe ryzyko hiperstymulacji jest.
Przykro mi :(
Ale trzymam mocno kciuki by T. się zgodził na kolejny UDANY! raz :)
Hiperstymulacja to jedno, drugie to ze jajniki mogą osłabić się i w przyszłości będzie z nimi duży problem oraz komórki mogą byc bardzo słabej jakości. Ja uważam ze ten cykl co teraz będzie powinnaś zostawić i niech sam się ureguluje (a może jakiś naturalsik Wam sie trafi) , następny (lutowy) jak cos to antki i dopiero stymulacja czyli tak dopiero początek marca.
Myślę dziewczyny, że żaden lekarz nie pozwoli już w następnym cyklu zaczynać kolejnej stymulacji. Minimum te 2 cykle do antyków trzeba odczekać. Zawsze są jakieś pozostałości po stymulacji. Ale Basiu dacie radę wytrzymać :) Chwila moment i będziesz w trakcie kolejnej próby :)
dowiemy sie wszystkiego we wtorek
Dobrze, że Ty się trzymasz bo ja jestem nieźle wkur.. a za razem ryczeć mi się chce jakie życie jest niesprawiedliwe (sorki, że to piszę;/ powinnam Cię mocno wspierać, ale Ty jesteś silniejsza ode mnie ;*). A co do kosztów, no trochę to kosztuje, ale Ty jesteś przecież fotograf, powinnaś widocznie więcej kasy zdzierać za śluby ;) ja chętnie pomogę w marketingu i rozreklamowaniu Twojego portfolio to na pewno będziesz miała kupę klientów z mojej wsi :)
heh kochana moze i zarabiam, ale wszystko idzie w dom. no i w leczenie.
pisz gumi co czujesz! ja przy mamie sie rozkleilam i ryczalam jej godzine, pozniej przyszedl gosc ktorego rozliczamy – jego zona robila mi analog, poryczalam sie przy nim i ucieklam, mama tylko mu powiedziala ze sie nie udalo. a tak to sie trzymam. wazne ze mamy plan.
No lekarze na pewno wiedza najlepiej, choc wiadomo, ze chcialoby sie jak najszybciej to jednak jesli moZe sie
Pojawic przestymulowanie jajnikow, to lepiej nie ryzykowac..wiem cos o tym..pozniej trzeba jeszcze dluzej czekac na unormowanie sie wszystkiego.
Mam nadzieje Basiu, ze nie zgrywasz sie tu przed nami i naprawde jestes silna i nie zalamas sie;)
No i mnie uprzedzilas 3sekundami.
Placz wedlug mnie bardzo pomaga…trzeba rozladowac cale te napiecie i jakby nie bylo zlosc…caly cykl bylas spokojna i opanowana, musialo to z ciebie wyjsc. Dobrze, ze masz mame ktora tak dobrze Cie rozumie i wspiera..
Dokładnie, zgadzam się z poziomką, dobrze, że masz taką matkę. Przed moją nie jestem w stanie się otworzyć – o niczym nic nie wie i nie chcę żeby wiedziała. Płakam razem z Tobą :( w końcu się uda, tylko kiedy… Cieszę się, że macie plan.
no ja w mamie mam ogromne wsparcie. ze wszystkim moge do niej isc. plakalysmy razem. moglam sie wygadac, wyplakac i mi lzej, bo musze miec sile. moj T jest taki ze sie szybko zalamuje i ja w domu musze mu pokazywac ze jest nadzieja, nie moge sie tak rozkleic przy nim totalnie choc u mnie trwa to 2h i juz jestem pozbierana bo wiem ze on sie nie pozbiera za bardz ogo ten problem przytloczyl
Basiu! Jestes bardzo dzielna :) ale jak potrzebujesz to płacz!
Dobrze Basiu,że masz Mamę z którą możesz porozmawiać i masz w niej wsparcie.Ja w Mojej Mamie też mam bardzo duże wsparcie i bardzo się cieszę,że ją mam.Mama to moja przyjaciółka,z którą o wszystkim rozmawiam:)
Dobrze też,że wspierasz Męża,bo wzajemne wsparcie jest bardzo ważne w trudnych momentach Naszego życia.Mąż pewnie potrzebuje troche więcej czasu,ale na pewno się pozbiera i z nową siłą staniecie do walki o Wasze maleństwo:) Buziaki Basieńko:**
przepraszam ze was nie odwiedzam, ale nie mam sily teraz :(
Basiu,nie przepraszaj,nabierzesz siły,odpoczniesz troszkę,to nadrobisz wszystko:)
Basiulka trzymaj sie dzielnie. Planuj i realizuj te plany. Jesli tylko macie szanse na kolejne podejscie to korzystaj poko mozna. Bede trzymac kciuki.
nie da się tego przeżyć bez płaczu, ja po drugiej nieudanej inseminacji wyje, a co mówić po IVF i po plusikach. Trzeba mieć nadzieje i nią żyć:
""- Mamo miałaś kiedyś marzenie? – miałam stoi teraz obok i zadaje pytania :)"
Nie wiem czy mogę zasiać pozytywne ziarno… ale pozwolę sobie:
3 transfery nieudane…
4 najgorszy (podobno) okazał się TYM szczęśliwym!
Urodziłam córeczkę poprzez CC… a miesiąc później zaszłam NATURALNIE w 2 ciąże :)
I choć lekarze kręcili nosem na tak szybką ciążę po CC to dziś mam dwójkę cudnych i zdrowych dzieci!
Nie poddawaj się!!!!
Na końcu zawsze jest nagroda!