lilia86
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
KarpatkaST: Szukam prezentu dla wychowawczyni w szkole. Co warto jest jej podarować? Dodam, ze córka prze ...
KarpatkaST: Sama woda … a na podkład poporodowy posikalam zawsze octaniseptem … Ja miałam 14 szwów ...
merlenke: A czego kochane używałyście do podmywania sie po porodzie? ...
merlenke: Syn ma 3 razy w tygodniu zajęcia, a czasami 4. Jeżeli dziecko potrzebuje pomocy specjalisty t ...
merlenke: Jestem na końcówce ciąży, ale już ustaliliśmy że 800+ oraz wszystkie prezenty w formie p ...
merlenke: Na pierwszej wizycie psycholog robi wstępny wywiad, pyta o ciążę, poród, pierwszy rok życ ...
KarpatkaST: A ja mam pytanie o inwestsowanie. Czy inwestujecie w jakiś sposób 800 plus? ...
Amaterasu: U nas najbardziej sprawdziła sie linia kosmetyków La roche- posay lipikar AP+ POLECAM!! ...
KarpatkaST: Z działu dla emerytów, męskie, na rzepy. Takie czarne, niby skórzane półbuty, ale oc ...
Amazonka: Po porodzie to za późno. ...
KarpatkaST: Ja stosuję u córki Monecutan plus Clotrimazolum. Do tego, jak jest „awaria” na skórze, k ...
merlenke: A ja mam pytanie o atopowe zapalenie skóry u dziecka. Co pomoże? Co stosujecie u maluszków? ...
merlenke: Też ostatnio o tym myślałam. Większość książek to albo kopiowanie obrazka krok po kroku ...
KarpatkaST: Jakie książki lub materiały polecacie dla dzieci, które lubią rysować, ale są jeszcze za ...
KarpatkaST: Hej w styczniu zostanie po raz 3 ci mama, na pokładzie wtedy będzie 5 latka i 20 miesięcznia ...
A po burzy wychodzi słońce
po złych, dobre nadchodzą dni
po mroźnej zimie, lato gorące,
a po rozpaczy, radości łzy.
Jeszcze tylko zapomnieć
wymazać z pamięci,
by nigdy więcej nie wspomnieć
tych chwil, w których zabrakło tęczy
zapomnieć o smaku łez
i bólu, co serce poranił,
a żal zostawić za sobą gdzieś,
by duszy goryczą nie karmił,
przecież słońce już świeci,
a uśmiech pojawił się na twarzy
nadzieja jak ptak znów przyleci
i nowy płomień rozżarzy.
Życie zaprasza do tańca
sunąc w radosnym pochodzie,
a smutek w roli wygnańca
znika, jak kamień rzucony do wody.
Jak dzień przychodzi po nocy,
tak słońce wychodzi po burzy
i wiatr przestaje wiać w oczy
w tej dziwnej życia podróży.
myszaasia
napisała kwietnia 26, 2010 08:26

lilia86
napisała kwietnia 29, 2010 15:38
Jestem jestem troche mnie nie było ale już wracam za dużo pracy iwszystkiego….
Niemierze tempki nie sprawdzam sygnałów mojego organizmu mam to w nosie co bedzie to bedzie i nawet zbytnio sie nie staram tym razem olewka za 2msc weselisko 2 moich najlepszych przyjaciól i wieczory panienski i kawalerski no i niemoge sie nie napic za ich zdrowie także w tym momencie wszystko mi jedno może w czerwcu wrócimy do porzadnych staranek a teraz spokój totalny luzz i wiecie co najgorsze że mi sie to podoba a mysl o dziecku zaczeła mnie troche przerażac….
anecia77
napisała kwietnia 29, 2010 16:11
no my troche z przymusu za chwile zawiesilismy, ale przyznaje i podpisuje sie pod tym dwoma rekami – jest mi lepiej! nawet przestal mnie draznic widok matki z dzieckiem:)
myszaasia
napisała maja 02, 2010 18:12
pozdrawiam i zapraszam na świeżutkie zdjęcia z dzisiejszego spacerku:)
Aga19782
napisała maja 03, 2010 10:39
pozdrawiam Liliuś…jak tam majówka???
myszaasia
napisała maja 04, 2010 09:35
no i pogoda się na dobre popsuła :((
MIŁEGO DNIA:))
lilia86
napisała maja 08, 2010 19:09
żnowu mnie dółłłłł złapał kolejna koleżanka w ciąży a my nadal nic masakra chce krzyczec!!!!!1
Aga19782
napisała maja 08, 2010 20:20
doczekamy sie kiedys…wszystkie….ja tez co i rusz widze w ciazy kogos …ostatnio jak bylam na becie byla dziewczyna ktora bardzo nie chciala byc w ciazy a beta jej wyszla dodatnia…pomyslalam sobie ze jak sie zamienimy to obie bedziemy miec to swoje szczescie…ale to niestey nie jest takie proste……
myszaasia
napisała maja 10, 2010 09:33

lilia86
napisała maja 10, 2010 13:10
Dziweczyny ja za miesiąc bende w polsce i postanowiłam zrobic drożnosc jajowodów ale niemam pojecia jak sie za to zabrac wydaje mi sie ze własnie dlatego sie nie udaje i te ciągłe bóle brzucha. W klinice u nas akurat w tym terminie lekarz ma wolne i masakra niewiem gdzie moge zrobic bo w szpitalu raczej niemoge skoro mieszkam w Irlandii
Aga19782
napisała maja 10, 2010 14:03
a gdzie w PL mieszkasz…poszukaj w swojej okolicy jakiegos prywatnego gina i bedzie najprosciej…moglabys sobie zrobic droznosc a maz badanie nasienia….byloby kompleksowo od razu mielibyscie sporo rzeczy zrobione….
Aga19782
napisała maja 11, 2010 21:43
no jesli cenowo tak to wylada i uda Ci sie zroic droznasc w szpitalu to pewnie ze lepiej zaplacic mniej…..co do bolu to powiem Ci ze im sa mniej drozne tym berdziej boli…bo kontras nie chce przechodzic i sie rozpycha…..mnie nie bolal jeden wcale a drugi troche ale malo,,,,ale sa dziewczyny ktore mowia ze bardzo bolalo i te okazuje sie ze maja niedrozne……najlepiej po @ pojsc wiec tak musisz wycelowac…..
lilia86
napisała maja 10, 2010 15:12
mieszkam w ok krakowa . Mam prywatnego ginekologa u siebie ale ona mówi że najlepiej pujsc do szpitala . tak mąż też zrobi badanie nasienia może to choc troszke pomoże narazie jestem pełna nadzieii. A obdzwoniłam kilka klinik u nas i wiecie ile kosztuje taka drożnosc prywatnie do 2000 tys złotych a w szpitalu 2oo zł
lilia86
napisała maja 11, 2010 15:02
chciałabym żeby już skonczył sie ten cykl bo wiedziałabym jak mniej wiecej umówic sie na badanie drozności w przyszłym miesiącu i powiem wam że czytam na tych forach jak bardzo to boli ale jakoś sie nie boje nie boje sie bólu poprostu już niemoge sie doczekac tego badania bo mysle że to tylko mnie przybliży do dzidziusia i może w koncu sie uda… jeszcze miesiąc :))
lilia86
napisała maja 12, 2010 16:02
Tak pojde do nas do szpitala 350 zł a co do bólu to sie nie boje znoise wszystko tylko żeby sie udało. Mam nadzieje że wyceluje w dobre dni jade do polski od 12 do 30 czerwca wiec akurat od @ do owulki i własnie dlatego chciałabym już dostac bo wiedziałabym na czy stoje i jak to mniej wiecej bedzie w przyszłym miesiącu juz niemoge sie doczekac..
A tak wogóle zmierzyłam dzisiaj tempke i 37.6 nigdy jeszcze tak wysoko nie miałam i to o 6.30 rano myśle że odstresowałam i organizm też inaczej reaguje bez presji… spokojnie i tak jest lepiej….
lilia86
napisała maja 14, 2010 09:53
@ powinna być a tutaj żadnych objawów nawet piresi mnie nie bolą wiec pewnie sie przeciągnie ciekawe jak długo??
lilia86
napisała maja 14, 2010 20:08
Raczej nic z tego w tym cylku popatrzcie na serducha niema siły żeby sie udało
Aga19782
napisała maja 14, 2010 20:17
to czemu tak kiepsko z serduchami????
lilia86
napisała maja 15, 2010 18:42
poprostu ten cykl nie jest starankowy i nastepny też nie
lilia86
napisała maja 16, 2010 18:17
@ nadchodzi i wielka migrena
lilia86
napisała maja 17, 2010 17:24
Zapraszam pod nowy wykres