Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
agn03: Nie wiem, w jakim wieku masz dzieci. Dzieci cicho nie będą, ale krzyczeć nie muszą a raczej ...
Amazonka: Nigdy w życiu takiej wystawy. Nie może być wystawa motyli albo jaszczurek? Albo cyrk? ...
KarpatkaST: U nas ostatnio padło na wystawę pająków i muszę przyznać, że dzieciaki były totalnie wk ...
rozmal: Szukamy z koleżankami z pracy jakiegoś innego pomysłu na wycieczkę dla dzieci z przedszkola ...
KarpatkaST: Akurat jestem tydzień po zaleczonej opryszczce. W ciąży trzeba szybko działać żeby się n ...
merlenke: Hey czy opryszczka na ustach ( zimno) jest groźne w ciąży ? Ogólnie mam tendencje do ...
merlenke: Mokasyny to super opcja na przejściowe pory roku – wiosnę i jesień, ale latem też dają r ...
rozmal: Zastanawiam się, kiedy najlepiej nosić mokasyny – nadają się bardziej na wiosnę czy też ...
rozmal: Z city mamy szkolenie psów, z autem policyjnym i przyczepą, na szkoleniu jest mini tor przesz ...
merlenke: Hej mamusie moja starsza córka za miesiąc ma urodziny . Mamy kłopot z lista prezentów ...
merlenke: Psycholog, terapia celowana. Podłoże tych emocji jest w Tobie, jak weźmiesz coś nqwet mocni ...
KarpatkaST: Co mi polecicie na nerwy przy dzieciach. Często nie wytrzymuje tego krzyku i sama krzycz ...
Amazonka: Damazy, czemu rok początku ciąży kończy się na 2024? Już nie można z ...
Amazonka: Jaki dziwny błąd! Damazy nie przewidział ciąż w 2025 r. ;-) ...
KarpatkaST: Zdecydowanie zależy od jakości materaca, ale sprężynowe kieszeniowe zazwyczaj są trwalsze ...
nie spalam dzisiaj cala noc chodzilam do toalety co 5min bo tak mnie mdlilo a pozniej wstalam o 4.30 bo moj kochany przyjechal z pracy a to jedzonko zrobilam, troche sie pogadalo i tak poszlam spac o 6tej i wstalam o 9tej…mam straszna zgage i boli mnie brzusio…bylismy w szpitalu zeby sprawdzic co sie dzieje a oni tylko zrobili mi test z moczu i poscili do domu polezec bo jak lekarz powiedzial nie krwawie i nie ma sie co martwic…ja jednak mam przeczucie ze co jest nie tak :((
oj, myszko.. musisz teraz bardzo dbać o siebie, nie przemęczaj się, i nie zamartwiaj, pomodlę się dzisiaj za was aby wszystko było ok :))
I jak tam myszko się czujesz teraz?
Cześć Myszko myślę że na razie wszystko jest w porządeczku, jeśli śluz jest czysty nie ma co się przejmować a brzusio może jeszcze trochę poboleć bo nowy lokator jest żarłoczny, w tym stanie można zażywac no spę jest rozkurczowa i powinno trochę ulżyć w bólach.
A najważniejsze musisz myślec o samych miłych rzeczach i nie wymyslac że coś jest nie tak stres może mocno zaszkodzić Buziaki i uszka do góry :)))))
myszko nie wolno Ci sie zamartwiac!!! stres nie jest dobry dla dzidzi – ciagniecie w dole jest oznaka rozciagania sie macicy!!
najwazniejsze, jak powiedzial lekarz – nie ma krwi ani brzydkiej wydzieliny – wiec prosze sie nie denerwowac
my tu bedziemy wszystkie trzymac za Ciebie kciuki, ja tez sie pomodle za Twoja malenka kruszynke…
niestety juz jestem po…, dzisiaj wylecialy ze mnie dwa skrzepy i mocno krwawie wiec pojechalam do szpitala tam zrobili mi badania i usg powiedzieli ze bylam ale juz nie jestem w ciazy bo sie prawie wszystko poodklejalo i nie ma juz co ratowac:((niestety nie udalo sie po raz kolejny…jade do polski w nastepnym tygodniu i tam udam sie do doktora a moze nawet do specjalistycznej kliniki aby sprawdzic co jest ze mna nie tak?! to juz czwarty raz kiedy poronilam…zobacze co sie da zrobic i co jest skutkiem tylu niepowodzen?! placze od samego rana :((( nie mam na nic ochoty jestem zla na caly swiat bo jak pojechalismy do szpitala w sobote to mi nawet nie zrobili zadnyh badan tylko test z moczu i do domu…mogli chociaz sprawdzic czy sie cos nie odkleja przez usg i moze daloby rade to jakos zatrzymac a tym czasem jaja sobie ze mnie zrobili a przeciez wspominalam kilkakrotnie ze juz mialam takie bole i skonczyly sie niepowodzeniem…nic juz sobie z ludzi tutaj nie robia…co za czasy!!!!
przytulam cię mocno… przykro mi bardzo.. ;(
tak mi przykro:((((
myszko kochana tak strasznie mi przykro…bardzo,bardzo mocno Cię przytulam.. :((
myszko, bardzo mi przykro…
bardzo dobrze ze jedziesz do Polski – powinnas sie koniecznie przebadac w specjalistycznej poradni a i koniecznie wydrukuj sobie Twoj wykres – moze on cos podpowie lekarzowi (kurcze moze to problem z macica – z zagniezdzaniem sie zarodka)
najwazniejsze ze zachodzisz bez problemu – wierze ze lekarz znajdzie przyczyne klopotow z donoszeniem i zobaczysz juz za niedlugo bedziesz sie cieszyc kolejna, ale juz bezpieczna ciaza
a moze po prostu od momentu wykonania pozytywnego testu powinnas sie polozyc w szpitalu i byc pod opieka dobrego specjalisty (szkoda tylko ze nie jestes w Polsce, bo tu mamy wielu dobrych lekarzy)
kobietki dziekuje za te slowa…:)caly dzien wczoraj plakalam i co? a tak apropo to czy znacie jakiegos dobrego gina we wroclawiu?ja nie mam swojego wiec bede musiala sobie jakiegos analezc…prosze dajcie znac jak ktoras cos wie…bede bardzo wdzieczna
nie wiem czy powinnam zaczac od nowego cyklu?
moim zdaniem to lepiej najpierw idź do dobrego lekarza (niestety we Wrocławiu nie znam,ale wejdź na forum www.starania.pl, tam może coś znajdziesz),bo skoro to już 4 poronienie to trzeba wybadać przyczynę i dopiero się starać.Po co przeżywać tyle stresów.Może potrzebujesz jakichś leków na podtrzymanie ciąży,tutaj nie ma co gdybać tylko zacząć leczenie. Myślę, że w Polsce się Tobą zajmą dobrze.
myszka, wiem co czujesz i bardzo mi przykro. Modle sie za Twojego Aniolka. A czy badalas sobie progesteron? Ja chyba wlasnie z tym mam problem. Bylam wlasnie na badaniach ale wyniki beda dopiero w ten piatek, wiec jeszcze nic nie wiem, ale biore luteinke. Niby wszyscy kaza miec nadzieje, ze bedzie dobrze, ale ja im blizej testowania tym bardziej sie boje zobaczyc 2 kreseczki a pozniej znow krwawienie i sie rozczarowac. Wiem myszko co czujesz i bardzo ci wspolczuje…
Lekarz mi kiedys powiedzial po stracie maluszka, ze chyba musialo tak byc, bo mloda jeszcze jestem a dzidzia mogla sie nieprawidlowo rozwijac, wiec lepiej tak jak pozniej i ja i maluszek mielibysmy cierpiec. A tak jest teraz w niebie i patrzy sobie z gory na mamusie. Zarowno moja pierwsza jak i druga dzidzia…
Bol w sercu zawsze zostanie, ale da sie z tym zyc…
Trzymam kciuki, dbaj o siebie…
A poza tym jesli to bylo samoistne poronienie i nie wymagalo to lyzeczkowania to chyba nie musisz czekac, ja bynajmniej nie czekalam, bo mialam robione badania, czy nic w srodku nie zostalo… Wiec, jak widac nadal sie staram…
http://starania.webd.pl/ginekolog-we-wroclawiu-vt6701.htm
http://starania.webd.pl/ginekolog-godny-polecenia-we-wroclawiu-poszukiwany-vt4104.htm
znalazłam takie linki, gdzie coś pisze o ginekologach we Wrocławiu-może coś tam znajdziesz :-)
albo moze spytaj na www.forum.e-mama.pl tam jest watek: lekarze, polozne, szpitale – moze tam ci cos dziewczyny doradza…
dziekuje kobietki za te namiary jak na dzien dzzisiejszy zaczelam nowy wykresik wiec zapraszam serdecznie :))