Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
KarpatkaST: Macie jakieś pomysły ...
KarpatkaST: U mnie największą różnicę zrobiło ograniczenie stresu i odstawienie cukru – wiem, że b ...
rozmal: Na spokojnie, najpierw poczekaj, czy w ogóle zaczną Ci puchnąć stopy albo kostki, bo wcale ...
rozmal: Mi bardzo pomaga kwas azelainowy, ale nakładany profesjonalnie w gabinecie – w odpowiednim s ...
merlenke: Cześć, mam rozpoznany trądzik różowaty, głównie rumień i podrażnienia. Dermatolog ...
merlenke: Czy w ciąży od razu trzeba kupować nowe buty, żeby było wygodniej przy ewentualnych opuchn ...
merlenke: Nie zawsze trzeba od razu płacić krocie za wizytę – ważne, żeby trafić na lekarza, któ ...
KarpatkaST: My od 4. urodzin zaczęliśmy organizować przyjęcia na salach zabaw i to się świetnie spraw ...
KarpatkaST: Czy zawsze trzeba od razu iść do superdrogiego specjalisty od endometriozy, czy można zaczą ...
rozmal: Macie jakieś sprawdzone pomysły na organizację urodzin dla dzieci w Krakowie? Zastanawiam si ...
rozmal: Najlepiej zapytać rodziców, czym dziecko się interesuje – jeśli lubi jakąś bajkę (np. ...
KarpatkaST: Co najlepiej kupić dziecku na prezent, żeby trafić w jego gust i nie kupić czegoś nietrafi ...
KarpatkaST: Jeśli chodzi o mycie twarzy i ciała, to ważne jest, aby wybrać delikatne produkty, które n ...
rozmal: Witajcie, co najlepiej pomaga na azs? Szukam czegoś do mycia ciała i twarzy u dziecka z probl ...
KarpatkaST: Powiem tak – moja córka miała pierwsze biurko regulowane, dopasowane do jej wzrostu, kiedy ...
te @ to zawsze takie nie zdecydowane….tylko robia nadzieje…a moze akurat pani hrabina nie przyjedzie wogole:)
tak to już z tymi @…
potrafi nas zwodzic…
Hej dzisiaj juz czwartek, a my nie wiemy jak sie cykl zakonczyl, moze plusem ???
halo halo co się dzieje? gdzie jesteś????
:D
hop hop…jest tu ktoś/?
udanego weekendu
no ja to chyba umrę z ciekawości :((((((((
No nie, Kasię też czarna dziura wessała? Haloo kochana, hop hop ;))
i znów tu byłam… a tu cisszza…
Witam po tygodniowej nieobecności :)))
hej kobitki.
niestety @ jak się spodziewałam przylazła,ale niespecjalnie o tym myślałam,bo mój drugi piesek miał wylew :(((Cholera no-nigdy żaden nasz poprzedni pies nie miał wylewu a tu dwa w przeciągu roku i jeden już odszedł :(((To jest jakiś koszmar nienormalny :(((Objawy identyczne-zaczęła lecieć mu ślina z jednej strony pyszczka…Potem opadła powieka i jeden fafelek w kąciku :(((Bawi się normalnie,szaleje,chociaż może trochę ostrożniej,niż zwykle,ale jest pełen życia na spacerach.Po prostu nie mam już siły-od razu stanął mi przed oczami mój żółty piesek…Jestem wykończona psychicznie na maxa,dopatruję się wszelakich oznak nowotworu u pręguska-jednym słowem wariuje :(((Mam dość :(((
Nowy wykres już dostępny.
Biedactwo, bardzo współczuję ;*
Pamiętam, jak w dzieciństwie straciłam chomiki jednego po drugim, oba chorowały… ;(
Niby trudno porównywać, ale jednak mały czy duży zwierzak, człowiek się zawsze przywiązuje ;*
Ściskam ;**