Zajączek81
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
merlenke: Dobra herbata albo kawa do zmielenia, kubek z zaparzaczem albo ładna filiżanka ze spodeczkiem ...
KarpatkaST: Szukam prezentu dla wychowawczyni w szkole. Co warto jest jej podarować? Dodam, ze córka prze ...
KarpatkaST: Sama woda … a na podkład poporodowy posikalam zawsze octaniseptem … Ja miałam 14 szwów ...
merlenke: A czego kochane używałyście do podmywania sie po porodzie? ...
merlenke: Syn ma 3 razy w tygodniu zajęcia, a czasami 4. Jeżeli dziecko potrzebuje pomocy specjalisty t ...
merlenke: Jestem na końcówce ciąży, ale już ustaliliśmy że 800+ oraz wszystkie prezenty w formie p ...
merlenke: Na pierwszej wizycie psycholog robi wstępny wywiad, pyta o ciążę, poród, pierwszy rok życ ...
KarpatkaST: A ja mam pytanie o inwestsowanie. Czy inwestujecie w jakiś sposób 800 plus? ...
Amaterasu: U nas najbardziej sprawdziła sie linia kosmetyków La roche- posay lipikar AP+ POLECAM!! ...
KarpatkaST: Z działu dla emerytów, męskie, na rzepy. Takie czarne, niby skórzane półbuty, ale oc ...
Amazonka: Po porodzie to za późno. ...
KarpatkaST: Ja stosuję u córki Monecutan plus Clotrimazolum. Do tego, jak jest „awaria” na skórze, k ...
merlenke: A ja mam pytanie o atopowe zapalenie skóry u dziecka. Co pomoże? Co stosujecie u maluszków? ...
merlenke: Też ostatnio o tym myślałam. Większość książek to albo kopiowanie obrazka krok po kroku ...
KarpatkaST: Jakie książki lub materiały polecacie dla dzieci, które lubią rysować, ale są jeszcze za ...
W wakacje jadłam przepyszne ciasto, które jak się okazało jest jednym z najłatwiejszych do zrobienia.
Ciasto z owocami
Biszkopt -W SUMIE NAJMNIEJ WAŻNE JAKI
Ja robię: 6 jaj, 1,5 szkl. mąki, 1,5 szl. cukru, 2 łyż. proszku do pieczenia, po 6 łyżek wody i oleju.
Białka ubijamy z cukrem tak żeby cukier nie chrupał w zębach (wtedy mam pewność że dobrze ubite), dodac żółtka, mąkę z proszkiem wodę i oliwę i chwilę pomieszać (można mikserem na wolnym biegu) Upiec.:)
tajemnicą niesamowitego smaku jest krem.
Krem:
4 kubki smietany 36% z Piatnicy (!!!!!!Ważne- ta i tylko ta z czerwonym wieczkiem)
Ok szklanki cukru pudru (zależy od owoców jakie damy na wierzch – im słodsze tym mniej cukru)
Ew. śmietanfix ale zimą bo wtedy smietana jest trochę mniej gęsta, LATEM NIE TRZEBA
Wierzch:
Dowolne owoce sezonowe lub mrożone,ale raczej miękkie żeby dały się kroić najlepiej duuuuużo
2 galaretki ulubionego smaku
Biszkopt najlepiej przygotować dzień wcześniej żeby nie był ciepły.
Krem to po prostu śmietana WYMIESZANA z cukrem nie ubijana!!!!!!!!!!!. Jeśli dodajemy Śmietanfix to można ubić ale baaaardzo krótko żeby sobie masełka nie machnąc przy okazji:)
Wykładamy krem na biszkopcie, układamy owoce w kawałeczkach na to lekko stężałe galaretki:) i do lodóweczki.
Powiem Wam że już od dawna żadne ciasto mnie tak nie zachwyciło i tych co je jedli w moim wykonaniu Jadłam z borówkami amerykańskimi i malinami a robiłam z borówkami i nektarynkami.
CÓD MIÓD I ORZESZKI
martuskaa
napisała czerwca 21, 2011 14:15
fajnie że męzuś wraca:)
nie pisałam relacji bo nikt poza Tobą się mną nie interesuje więc stwierdziłam że jak ktoś zapyta to napiszę
w sumie to niepotrzebnie poszłam do gina, mojego nie ma bo ma raka i nie wiadomo kiedy wróci, ten był w zastępstwie
stwierdził ze nie ma dominującego pęcherza wiec albo owu byla albo jej nie bedzie a poza tym mowil ze nawet jak byla to marne mam szanse zajscia bo u mnie nie ma sluzu plodnego a powiedzial ze to odgrywa bardzo istotna rolę bo plemniki nie będą w stanie dotrzeć do jajeczka bo nie będą miały warunkow
a ze na mnie nic nie dziala na poprawe sluzu to dupa zbita
poza tym z moim ginem mialam plan wprowadzic nowy plan a ten powiedzial ze sie tego nie podejmie wiec jestem caly czas w polu,
poki co zawieszam wszelkie zastanawianie sie i zamartwianie na okres wakacji, potem zobacze co mi w glowie zaswita choc szczerze raczej sklaniam sie ku zaprzestaniu bo niestety to bardzo zle wpywa na moje malzenstwo
kazda wizyta u gina konczy sie awantura i cichymi dniami… ale nie chce mi sie o tym pisac
Su
napisała czerwca 22, 2011 08:29
Hej Kochana, jutro wolne jupi!! My w piątek nie pracujemy więc mam długi weekend.
Życzę Ci na te dni dobrego humoru 
Dużo słońca 
odpoczynku 
I udanych spotkań w gronie przyjaciół 
PS. Odezwę się wieczorkiem i dam znać co u lekarza.
martuskaa
napisała czerwca 22, 2011 14:52
w końcu lusss bluss…. :)ostatnie dni to masakra była z tymi papierzyskami, dziś odbębniliśmy radę i mam wolne :D a kwiatów mam tyle że musiałam do 3 wazonów powkładać
nie chodzi o Gametę, z tego już dawno zrezygnowaliśmy, lekarz tylko proponował IUI, a ja chciałam spróbować czegoś innego, tylko o mojego miejscowego gina
a powiedz masz jakieś plany wakacyjne? wybieracie się gdzieś z męzusiem? mam nadzieję że piątek masz wolny i odpoczniesz
martuskaa
napisała czerwca 22, 2011 14:53
napisałabym Ci wiecej na priv ale nie mogę, jak wrócę z wakacji opłacę konto żebym mogła pisać :)
marzenix
napisała czerwca 22, 2011 19:17
oj to super ze mężus wraca juz niedlugo :)) pewnie znowu szalec bedziecie :P
a jakies wakacje planujecie?
martuskaa
napisała czerwca 24, 2011 11:11
mezuś wraca akurat na nowy cykl :) dobrze trafił
Zajączek81
napisała czerwca 24, 2011 14:40
NO dziewczyny:))) pierwszy bilans szalonej księgowej skończony. Wszytko podpisane tylko powysyłać w poniedziałek. Jestem bogatsza o nowe doświadczenie, a także chroniczny ból pleców od ślęczenia w papierach i sto nowych siwych włosów oraz wrzody…ale jestem dumna:)) tylko jak coś mi odrzucą to się wk*wię:)
A męzulo w końcu wie kiedy wrócić:) nie ukrywam że jak dla mnie cykl mógłby się już skończyć:) @ niech przychodzi i nie blokuje żadnych przyjemności jak M. wróci:) wtedy seks jest najlepszy:D:D:D
martuskaa
napisała czerwca 26, 2011 10:05
brawo pani księgowo!!!!! teraz akurat jak męzuś wroci to bedziecie mieli duzo czasu na przyjemnosci i nie bedziesz musiala siedziec w papierach :D