Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
rozmal: Sama nie próbowałam, ale na pewno dopisze te preparaty do mojej listy, żeby przetestować :) ...
merlenke: Też wiele razy zastanawiałam się na tą lampą. Z tego co doczytałam pomaga bardzo ale trze ...
KarpatkaST: Jakie kremy i kosmetyki pomagają Wam najlepiej na łuszczycę skóry głowy? Co jest w stanie ...
agn03: Nie wiem, w jakim wieku masz dzieci. Dzieci cicho nie będą, ale krzyczeć nie muszą a raczej ...
Amazonka: Nigdy w życiu takiej wystawy. Nie może być wystawa motyli albo jaszczurek? Albo cyrk? ...
KarpatkaST: U nas ostatnio padło na wystawę pająków i muszę przyznać, że dzieciaki były totalnie wk ...
rozmal: Szukamy z koleżankami z pracy jakiegoś innego pomysłu na wycieczkę dla dzieci z przedszkola ...
KarpatkaST: Akurat jestem tydzień po zaleczonej opryszczce. W ciąży trzeba szybko działać żeby się n ...
merlenke: Hey czy opryszczka na ustach ( zimno) jest groźne w ciąży ? Ogólnie mam tendencje do ...
merlenke: Mokasyny to super opcja na przejściowe pory roku – wiosnę i jesień, ale latem też dają r ...
rozmal: Zastanawiam się, kiedy najlepiej nosić mokasyny – nadają się bardziej na wiosnę czy też ...
rozmal: Z city mamy szkolenie psów, z autem policyjnym i przyczepą, na szkoleniu jest mini tor przesz ...
merlenke: Hej mamusie moja starsza córka za miesiąc ma urodziny . Mamy kłopot z lista prezentów ...
merlenke: Psycholog, terapia celowana. Podłoże tych emocji jest w Tobie, jak weźmiesz coś nqwet mocni ...
KarpatkaST: Co mi polecicie na nerwy przy dzieciach. Często nie wytrzymuje tego krzyku i sama krzycz ...
witam i miłego dnia życzę
Witaj. Czekamy jeszcze na jutrzejsza tempkę. Jeśli wyniesie minimum 36,7 to już jutro będziemy analizować. Jeśli wyniesie mniej – to z analizą poczekamy na czwartkową temperaturę :-)
Informuję tylko, że nie znam met. Kippleyów, jeśli już analizować będę – to wg angielskiej. Ale wiele się nie różnią.
Poszukaj w książce, czy temp. wyższe liczy się u Kippleyów niezaelżnie od szczytu śluzu, czy dopiero po szczycie śluzu.
Ze staraniami trafiłaś pięknie ;)
Witam:) Zaraz biorę się za przeglądanie książki Kippleyów:) Na szczęście mąż jeszcze w pracy, to nie będzie mnie rozpraszał;)
tyle serduch ze musi się udać a 13dc to chyba 1 dfl NGL prawda? 36,5 niższe 38,5 wyzsze temperatury
Z tymi serduchami to miało być inaczej… Mieliśmy zamiar oszczędzać żołnierzy i serducha machać co drugi dzień, ale jakoś nie możemy sie opanować;)
ngL, znalazłam to, o co prosiłaś:
„Faza III rozpoczyna się wieczorem trzeciego dnia, jeśli:
-wszystkie trzy temperatury wyższe przypadają po dniu szczytu śluzu.”
Który dzień określiłabyś jako szczyt śluzu? Musisz brać pod uwagę ew. zakłócenie śluzu przez współżycie, więc tu bardziej liczą się Twoje przeczucia i doznania, których nie widać na wykresie :-)
Nie patrzymy na ilość ale jakość – ten najbardziej przejrzysty i rozciągliwy, towarzyszy zazwyczaj cały dzień. Mnie się zdaje, że 12 dc, z opisu – ale Twoje odczucia mogą być inne.
To czekamy w takim razie na jutrzejszą tempkę.
A nie ma w metodzie określone, że trzecia wyższa po szczycie śluzu musi być wyższa o min, 0,2 od najwyższej z 6 ostatnich przed wzrostem? Pytam celem sprecyzowania, żeby nie było baboli w analizie. Zobacz jeszcze to proszę ;)
„-ostatnia z nich znajduje się na linii poziomu wyższego lub ponad nią”. Widzę, że jednak nieźle orientujesz się w tej metodzie, na pewno lepiej niż ja;). Jeżeli chodzi o śluz, to tez skłaniałabym się do tego, że szczyt śluzu to 12 dc.
Owulacja potwierdzona.
Oznaczyłabym szczyt śluzu na 12 dc, pokrywającą wg Kippleyów (nie jestem pewna bo nie znam metody tej konkretnie a że one są do siebie podobne to może mi się wydawać) – 36,5
Ostatnia przedwzrostowa 12 dc, pierwsza wyższa 13 dc, 3cia wyższa 15 dc (dziś) potwierdza przebycie owulacji. Dziś wieczorem rozpoczyna się niepłodność poowulacyjna – ale to to akurat Tobie nie jest potrzebne ;))
Lutealna od 13 dc.
Dzięki wielkie ngL:) Dobrze, ze jest ktoś taki jak Ty, kto rozwiewa moje wątpliwości co do interpretacji, bo ja jeszcze tak wielu rzeczy nie wiem… A niepłodność poowulacyjna interesuje mnie o tyle, że w końcu dam mężowi trochę odpocząć:) Ale niedługo;)
Nadzieja zgasła… Teraz czekamy na @;(