Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
merlenke: Farbuje sama w domu, na blond. Faktycznie po farvie jest lepiej, przez jakis tydzien moze, a po ...
KarpatkaST: Farbuje u fryziera. Wszystko jest ok,podczas farbowania skóra nie piecze.. Fryzjerka pole ...
rozmal: Dziewczyny z łuszczycą. Czy farbujecie włosy? Jeśli tak to czy same czy może u ...
rozmal: Córka miała jakieś 14 miesięcy, ale grudniowa, więc piasek zobaczyła pierwszy raz w lutym ...
merlenke: Ile miesięcy miały Wasze bobasy jak zaczęły na serio się tak interesować piaskownicą ? C ...
KarpatkaST: Hej! Organizacja urodzin na świeżym powietrzu to świetny pomysł, zwłaszcza dla aktywnych d ...
merlenke: Cześć wszystkim! Mój syn kończy 9 lat i chciałby spędzić urodziny na świeżym powietrzu ...
merlenke: W większości mieszkań wystarczy zwykłe gniazdko, jeśli nie planujesz montować jakiejś ba ...
KarpatkaST: Planuję klimę w mieszkaniu i zastanawiam się, czy trzeba robić jakieś specjalne podłącze ...
KarpatkaST: W takich przypadkach laser frakcyjny bywa skuteczny – nie usuwa całkowicie blizn, ale może ...
merlenke: Urodziłam przez cesarskie cięcie dwa lata temu i blizna wciąż jest widoczna, twarda i lekko ...
Amazonka: Daszek do wózka, aby nie robić dziecku sauny. ...
Amazonka: Koszmarna wystawa. ...
merlenke: Dobrym pomysłem może być wizyta na wystawie pająków. Dzieci mają szansę zobaczyć na wł ...
KarpatkaST: Macie może pomysł, gdzie zabrać przedszkolaki na jakąś nietypową wycieczkę? Szukam czego ...
magg ale ja się z Tobą zgadzam w całości.
Kitku co u mnie no nic się nie dzieje, Dalej czekam na telefon. Na razie cisza, 5 par już ma dzieciaczki a pozostali czyli kolejne 5 par czeka. W sumie od końca maja nic się w grupie nie dzieje:(. Naturalisy też idą może tak się uda, ale mi się już nawet nie chce serduszek zaznaczać. Powoli też pokoik dla dziecka przygotowujemy. Na tą chwilę mamy łóżeczko z wyposażeniem, kocyk, ręcznik komodę, firanki i żyrandol z kinkietem :)
R3eszta jak będzie telefon to będziemy działać:))))))) Pani Dyrektor z OA powiedziała tylko, że może do września się uda. ale trzeba cierpliwie czekać.
to fajnie ze juz przygotowania ida pelna para to nie mow ze nic sie nie dzieje!!! Polowa juz dostala to bardzo szybko, zycze zebyscie jeszcze w te wakacje przywitali nowego czlonka rodziny!!!
Pewnie już o tym pisałaś, ale ja tu od niedawna zaglądam, więc…
Jak to dokładnie wygląda przy samym już wyborze dziecka? Czy trzeba podawać „wymagania” co do płci i wieku? A dzieci wybierane są z puli wszystkich zgłoszonych do adopcji w całym kraju?
-
Moi rodzice mają sąsiadów – dzieci jakoś się nie pojawiały. Z czasem kobiecie wycięli całą macicę (nie wiem dlaczego, ale pewnie mieli ku temu poważne powody). Tak więc pozostała im tylko adopcja. Chieli kilkuletniego chłopca. Ich wymagania spełnił jakiś chłopiec, ale okazało się, że miał młodszą siostrę. Zaadoptowali oboje, żeby nie rozdzielać :-) A że rodzina bogata, dzieci mają rewelacyjne warunki – np. co roku zagraniczne wakacje.
Hey marion to tak na spotkaniu z panią Psycholog mówisz o swoich preferencjach, my na początku mówiliśmy o dziecku do lat dwóch i zdrowe.
Później na zakończenie znowu jest rozmowa i podajesz preferencje i tutaj u nas nastąpiła zmiana, że dziewczynka do lat 2 zdrowa, mało tego jak psycholog Cię obserwuje na warsztatach to czasami sugeruje jakie dziecko powinno trafić u nas jedna para miała powiedziane, że dla nich tylko i wyłącznie dziewczynka, a druga że tylko i wyłącznie chłopczyk.
W niektórych ośrodkach jest tak, że po prostu wypełniasz ankietę zaznaczając wiek dziecka, płeć, obciążenia, choroby i inne dla Ciebie istotne aspekty.
W pierwszej kolejności dzieci są z terenu ośrodka w którym staracie się o adopcję, jeżeli w jakimś ośrodku jest dziecko dla którego nie mogą znaleźć rodziców, wtedy dane dziecka trafiają do ogólnopolskiej bazy dzieci do adopcji i tak to krąży przez 40 dni, jeśli dalej dziecku nie uda się odnaleźć rodziców wtedy trafia do adopcji zagranicznej.
I tak to po krótce wygląda.
kurcze, ale ta adopcja zagraniczna to musi byc duzy stres dla dziecka. jezyk, kultura… biedne dzieciaczki.
Widzę przygotowania! Super! Czekam razem z Wami na dobrą wiadomość!:) Powodzenia:*
hej.
my juz po wakacjach, co u ciebie????/