gosiamisia32
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
merlenke: A czego kochane używałyście do podmywania sie po porodzie? ...
merlenke: Syn ma 3 razy w tygodniu zajęcia, a czasami 4. Jeżeli dziecko potrzebuje pomocy specjalisty t ...
merlenke: Jestem na końcówce ciąży, ale już ustaliliśmy że 800+ oraz wszystkie prezenty w formie p ...
merlenke: Na pierwszej wizycie psycholog robi wstępny wywiad, pyta o ciążę, poród, pierwszy rok życ ...
KarpatkaST: A ja mam pytanie o inwestsowanie. Czy inwestujecie w jakiś sposób 800 plus? ...
Amaterasu: U nas najbardziej sprawdziła sie linia kosmetyków La roche- posay lipikar AP+ POLECAM!! ...
KarpatkaST: Z działu dla emerytów, męskie, na rzepy. Takie czarne, niby skórzane półbuty, ale oc ...
Amazonka: Po porodzie to za późno. ...
KarpatkaST: Ja stosuję u córki Monecutan plus Clotrimazolum. Do tego, jak jest „awaria” na skórze, k ...
merlenke: A ja mam pytanie o atopowe zapalenie skóry u dziecka. Co pomoże? Co stosujecie u maluszków? ...
merlenke: Też ostatnio o tym myślałam. Większość książek to albo kopiowanie obrazka krok po kroku ...
KarpatkaST: Jakie książki lub materiały polecacie dla dzieci, które lubią rysować, ale są jeszcze za ...
KarpatkaST: Hej w styczniu zostanie po raz 3 ci mama, na pokładzie wtedy będzie 5 latka i 20 miesięcznia ...
Amazonka: Witaminy i minerały są w normalnym pożywieniu. Suplementacja jest potrzebna, gdy są stwierd ...
KarpatkaST: Suplementacja jest turbo, turbo ważna, dziecko potrzebuje ogromu witamin i minerałów i Ty r ...
gosiamisia32
napisała lutego 12, 2014 13:26
mój Wojtuś :)))
olaa27
napisała lutego 12, 2014 15:14
hej czytalam pod karta :) no szkoda ze tak wyszlo z karmienie ale nie jedno dziecko tak sie wychowalo i zyje :) a zdjecia super fajny maluszek :):) tatuś duzo pomaga?
gosiamisia32
napisała lutego 13, 2014 09:06
no też żałuję tego karmienia strasznie :/ okupiłam to nawet lekką depresją poporodową i do tej pory jak karmię synka to mam wyrzuty sumienia i np nie lubię jak ktoś go karmi uważam, że ta czynność powinna należeć do mnie takie głupie przekonanie mam :) a tatuś pomaga w miarę możliwości bo większość dnia spędza w pracy ale weekendy są jego i wtedy zajmuje się Wojtkiem całe dwa dni:)
olaa27
napisała lutego 17, 2014 08:12
Oj no wiesz robiłaś co mogłaś z karmieniem. Nie ma co tego tak przeżywać, wiele dzieci na modyfikowanym od urodzenia i żyją i mają sie dobrze.
Ale już psychicznie dobrze? Długo taka deprecha Cie trzymała? Pewnie ciągle płacz i nerwy….Moja koleżanka własnie jest aktualnie 3 tygodnie po porodzie i ją dopadła depresja prawie od początku i kurcze tak ją trzyma. I też nici z karmienia.
Poza tym ta zmiana trybu życia ją zaskoczyła, że aż tyle obowiązków heh…. niestety niektórzy nie zdają sobie sprawy, ze dziecko to ogromne wyzwanie i całe życie się zmienia :)
A ja czuje sie w miare, chociaz mam już skurcze i to dosc mocne szczególnie w nocy mnie mecza,
gosiamisia32
napisała lutego 18, 2014 04:41
Powiem ci ze psychicznie lepiej choć dalej jestem na lekach antydepresyjnych no i czekam mnie terapia u psychologa bo taka depresja moze trwać nawet do roku po porodzie. Tak zmiana trybu życia zaskakuje ale do tego szybko sie przyzwyczaiłam:-)no ale ogólnie już jest lepiej bo czasem myśle już sobie nad rodzeństwem dla Wojtusia:-p wiadomo że nie teraz już ale za jakiś czas. A ty pewnie niedługo będziesz tulic malutką:)
olaa27
napisała lutego 18, 2014 07:57
Ahmmm a jakie leki bierzesz? Pytam z ciekawosci bo ja jestem troche w temacie :)
A jak sie zaczela objawiac u Ciebie ta depresja? I jakie sa symptomy dzis?