User_pro_offline ka_ro_li_na

 
 
Moja aktywność w 6088 dni:
10 cykli, 258 komentarzy. Ostatnia wizyta 16.04.2015. Mój ostatni cykl się skończył.
ka_ro_li_na
  • Przyjaciółki (11)
  • biedroneczkaolga
  • Konczita_
  • madziwniaP
  • asia_b84
  • Rybka19883
  • monisia21
  • Luna80
  • JoankaM
  • Anetii
  • malami82
  • ga_wi
 
 
Kto jest on-line:
 
 

Wykresy w telefonie Cell

m.28dni.pl (iphone, android)
 
 

Szybka pomoc!

Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.

 
 
 
 
 
 

Komentarze forum

rozmal: Czasem najlepsze, co można zrobić, to… dać mu się trochę ponudzić. ...

 

merlenke: Co robicie z dziećmi w domu, kiedy latem pada deszcz i nie da się wyjść na dwór? ...

 

rozmal: U mnie było tak, że jak tylko zaszłam w ciążę, od razu odstawiłam leki i lekarz pochwali ...

 

KarpatkaST: Możecie polecić psychologa we Wrocławiu? Przed ciążą zmagałam się z nerwicą i trochę ...

 

KarpatkaST: Tak! Funkcjonują kursy rysunku i malarstwa dla dzieci w formie zajęć „hobby” – obejmuj ...

 

merlenke: Moje dziecko uwielbia rysować — czy są w mieście warsztaty lub kursy, które mogą pomóc ...

 

merlenke: Warto zajrzeć na stronę https://takedamed.pl/dziedziczny-obrzek-naczynioruchowy-hae – zebra ...

 

KarpatkaST: U mojego dziecka lekarz podejrzewa HAE. Czy ktoś wie, gdzie szukać konkretnych informacji, kt ...

 

MagdalenaL88: Masz rację, paracetamol to naprawdę bezpieczna opcja w ciąży, ale zawsze z umiarem — te 2 ...

 

MagdalenaL88: Słońce i farbowanie włosów pomagały Ci wcześniej łagodzić zmiany na skórze głowy, ale ...

 

MagdalenaL88: Ja po po prostu odkładam dzieciom te pieniądze na osobne konto. Jak sa jakieś zawody , obozy ...

 

MagdalenaL88: Myślę, że najlepszym prezentem jest podarowanie czegoś co jest związane z dzieckiem ...

 

KarpatkaST: My chodziliśmy od 8/9 miesiąca co prawda głównie ze starszakiem ale Maluch był w siódmym ...

 

rozmal: Dziewczyny, od kiedy zabieracie dzieci do sali zabaw typu fikołki? Jest sens iść z rac ...

 

rozmal: U nas bez klimatyzacji po prostu nie dało się żyć. Jak na dworze było 29°C, to w mieszkan ...

 
 
 

Prywatna notatka aktualizacja czerwca 01, 2009 20:24

zespół 18 witamin z kwasem foliowym i omegą3 – dla ciężarówek ;)

nospa – w razie konieczności

 
(10) Ciąża była i jej nie ma już:((((
  • Pierwszy dzień: 05.05.2009
  • Ostatni dzień: 02.07.2009
  • Miejsce pomiaru: waginalnie
  • Termometr: elektroniczny-basal
  • Kategoria: jestem w ciąży
  • Metoda interpretacji: własna

Komentarze (68) Znajdź komentarze (autor, treść)

Sylwunia1973

User_pro_offline Sylwunia1973 napisała czerwca 18, 2009 17:26

gratuacje………. :))

♥MOJE SZCZĘŚCIA DWA♥♥ 02.05.2010r. DOMINIK :)) ♥♥ 17.09.1012r. JULIA :)) ♥♥ NASZ ŚLUB 09.07.2016r. ♥ 
monisia21

User_pro_offline monisia21 napisała czerwca 18, 2009 21:09

Cześć Karolcia :) ja pierwsze usg będę miała 2 lipca więc Ci nie pomogę :(. Powiedz mi to my idziemy tak równiutko z ciążą? Mam teraz neta w tel i nie widzę wykresów! A kiedy byłaś na usg, w którym tygodniu? Pozdrawiam :)

Tylko wtedy, kiedy jest coś ponad życiem, życie staje się piękne. 
monisia21

User_pro_offline monisia21 napisała czerwca 18, 2009 21:36

Super, że miałas już usg, mi gin powiedział na pierwszej wizycie, że jeszcze za wcześnie na usg a byłam w ostatnim dniu 5 tygodnia. Troszkę byłam zawiedziona ale cóż poczekam spokojnie do 2 lipca :). A Twoja dzidzia jak wyglądała na usg? Taka maciupcia a jeszcze jak o tydzień młodsza…napewno nadrobi i teraz będzie już tylko rosła :) a jak się czujesz? Jakieś dolegliwości ciążowe są? U mnie jedynie zmęczenie daje popalić i niskie ciśnienie czasem a tak to czuje się bardzo dobrze, odpukać!!!

Tylko wtedy, kiedy jest coś ponad życiem, życie staje się piękne. 
asia_b84

User_pro_offline asia_b84 napisała czerwca 22, 2009 11:46

Dzień dobry, witam poniedziałkowo :) Jak się Słońce czujecie? A może wstawisz zdjątko z usg :> Buźka

ka_ro_li_na

User_pro_offline ka_ro_li_na zmieniła czerwca 22, 2009 19:32

chciałam wstawić zaraz jak przyszłam od lekarza, ale papier jest szklisty i lampa się odbijała od niego, ale teraz się postarałam…oto one :) co prawda dzidzi nie widać, bo Pani doktor najechała kursorem na maleństwo, ale wykres bicia serca po prawej stronie widać pięknie :))) usg robione było 13/06/2009

monisia21

User_pro_offline monisia21 napisała czerwca 25, 2009 23:25

No jaka słodka kropecza :))) najkochańsza :))) pozdrawiam serdecznie :*

Tylko wtedy, kiedy jest coś ponad życiem, życie staje się piękne. 
monisia21

User_pro_offline monisia21 napisała czerwca 27, 2009 19:20

No ja mam usg już za 5 dni :))) nie mogę się już doczekac by po raz pierwszy zobaczyc nasz Skarbek!!! U mnie też ciąża płynie bezobjawowo ale piersi nadal bolą bardzo i też są duże ;) no jedyny minus bo alergia daje mi popalic…ale daję jakoś radę. Pozdrawiam :*

Tylko wtedy, kiedy jest coś ponad życiem, życie staje się piękne. 
asia_b84

User_pro_offline asia_b84 napisała czerwca 27, 2009 20:44

Cześć, przepraszam, że rzadko ostatnio zaglądam ale zaczęłam pracę a do tego jeszcze zostały mi 2 egzaminy do zaliczenia… U mnie nie ciekawie, badanie prolaktyny nie wyszło najlepiej i czeka mnie wizyta u lekarza ale widzę, że u Ciebie wszystko w jak najlepszym porządku :) Zdjęcia słodkieeeee :)

ka_ro_li_na

User_pro_offline ka_ro_li_na zmieniła lipca 01, 2009 21:22

Ciąża obumarła po 7 tyg i 1 dniu:(((((((((((((((((((((

monisia21

User_pro_offline monisia21 napisała lipca 01, 2009 21:29

O cholera jasna, kochana ściskam Cię bardzo mocno!!! Teraz to aż ja się boję…
Trzymaj się mocno Skarbie!!!

Tylko wtedy, kiedy jest coś ponad życiem, życie staje się piękne. 
giusti

User_pro_offline giusti napisała lipca 01, 2009 22:05

bardzo mi przykro:(((az mi sie serce scisnelo, usciski.

Zefirka1985

User_pro_offline Zefirka1985 napisała lipca 01, 2009 22:24

Bardzo mi przykro :((( trzymaj się dzielnie

Bez dzieci..... niespełniona, może nie do końca szczęśliwa, ale wolna :) 
asia_b84

User_pro_offline asia_b84 napisała lipca 02, 2009 09:27

Nie wiem co mam powiedzieć, tak mi przykro ;( Przytulam bardzooo, bardzooo mocno!!!

ka_ro_li_na

User_pro_offline ka_ro_li_na zmieniła lipca 02, 2009 11:07

dzięki dziewczyny za słowa otuchy, o tym co się stało staram się myśleć tak
„DZIECI OD NAS NIE ODCHODZĄ, ZMIENIAJĄ TYLKO DATĘ SWOJEGO PRZYJŚCIA” nie wiem kto to wymyślił ale naprawdę ta myśl mi pomaga.

wczorajsze USG wykazało termin na 16 lutego z wielkości dzidzi, czyli tak samo jak to pierwsze USG. prawdopodobnie serduszko przestało bić w tym samym dniu albo dzień wcześniej :(

Jutro mam mieć zabieg, dziś idę do szpitala wykonać jakieś badania.

monisia21

User_pro_offline monisia21 napisała lipca 02, 2009 12:45

Kochana bardzo dobra myśl, będzie Cię trzymała przy życiu i przy nadzieji!!! Wiem, że teraz jest Ci bardzo ciężko ale będzie to wynagrodzone!!! Będzie dobrze Słonko!!! Ściskam!!!

Tylko wtedy, kiedy jest coś ponad życiem, życie staje się piękne. 
madziwniaP

User_pro_offline madziwniaP napisała lipca 02, 2009 18:34

Wiesz co dziwne to ale oni muszą mieć badanie krwi jak u mnie tez ciąza obumarła i musiałam bete robic 2 razy jedna i po 3 dniach druga i na podstawie spadku dopiero zabieg wykonali bo samo usg to nic nie daje sa pomyłki.. kiedys mojej kolezance prawie usuneli zdrową ciąze bo debilo lekarz na usg niby tak zobaczył.. a na szczęscie jej zrobili przed zabiegiem drugie usg i sie okazało że serduszko bije!,… Wiem ze to małe szanse na taka pomyłke ale jednak się zdarzają…
Wiem doskonale co przeżywasz w zeszłym roku miałam identyucznie tylko zabieg miałam w 10 tyg a;bo w 9.. Trzymaj się a ta mysl jest świetna… bede sobie ja powtarzała! Bo my juz 4 cykl teraz sie staramy ponownie i narazie nici… Buziolki i tule z całego serduszka!!

Życie cudem jest!!!!! 
ka_ro_li_na

User_pro_offline ka_ro_li_na napisała lipca 04, 2009 12:17

oj dziewczyny, w moim przypadku pomyłek nie było :(
1dzień-z delikatnym brunatnym plamieniem trafiłam do szpitala gdzie zrobiono mi USG (sprzęt był świetny, nawet u prywatnych ginekologów takiego nie widziałam) diagnoza:brak akcji serca u dzidzi.nie miałam żadnych bólów brzucha. pobrano mi mocz do analizy i odesłano do domu.
2dzień- po południu zaczęłam trochę krwawić i zaczęły się bóle brzucha. o 16 miałam kolejna wizytę w szpitalu na badania. pobrano raz jeszcze mocz i krew, podpisanie dokumentów o zgodzie na jutrzejsze usunięcie i powrót do domy z silnymi bólami brzucha i mocnymi tabletkami przeciwbólowymi (tabletki pomogło,ból ustąpił)
3 dzień- o 12,30 wizyta w szpitalu, czekając na zabieg który odbył się o 16,30 , wypłynęło coś ze mnie, nie wiem co to było ale wyglądało jak kawałek martwej tkanki, także operacja polegała na usunięciu tego co tam jeszcze zostało, a nie wszystkiego. zabieg był ze znieczuleniem ogólnym, także nic nie pamiętam. obyło się bez komplikacji. wszyscy byli mili, dali herbatę i kanapki.ok godzinie 7 wyszłam ze szpitala do domu z tabletkami przeciwzapalnymi i paracetamolem.
dziś fizycznie czuje świetnie, nie mam bóli, krwawię tylko troszeczkę (taki jak słaby okres). mam tylko mały problem z oddawaniem moczu, troszkę szczypie na początku. Psychicznie też czuję się nie najgorzej, pustka w sercu jest, ale wierze że ten nasz Aniołek do nas jeszcze wróci !!!!!!!!!!!!!
Lekarz powiedział że starania o następna ciąże możemy zacząć jak dostane normalny okres (co powinno nastąpić za jakieś 4-6 tygodnie)

ka_ro_li_na

User_pro_offline ka_ro_li_na napisała lipca 04, 2009 13:31

ach ,zapomniałabym dodać…zapraszam pod nowy wykresik !!

Dodaj komentarz (przyciągnij wykres)

Aby dodać komentarz musisz być zarejestrowanym użytkownikiem 28dni.
Zarejestruj się. Poleć też 28dni znajomym.

Formatowanie tekstu (pokaż/ukryj)