OnlyHope
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
MagdalenaL88: CO do stomatologa to tak jak ktoś pisał. Należy wyleczyć wszystkie zęby. Wiem, bo sama prz ...
KarpatkaST: Najszczersze kondolencje. Wszystko zależy od tego jak bardzo wystawny pogrzeb planujesz... Wie ...
merlenke: Szukam zakładu pogrzebowego w Warszawie. Zmarła osoba z mojej bliskiej rodziny, czy moż ...
KarpatkaST: Mnie pomogło ( co prawda w 17 tyg. ) Duża dawka wit c 1000 , 2x3 Duża dawka wit d ...
merlenke: Mamy, jakie macie sposoby na zaczynające się przeziebienie. Obecnie 33 tydzień ciąży, obud ...
merlenke: Dobra herbata albo kawa do zmielenia, kubek z zaparzaczem albo ładna filiżanka ze spodeczkiem ...
KarpatkaST: Szukam prezentu dla wychowawczyni w szkole. Co warto jest jej podarować? Dodam, ze córka prze ...
KarpatkaST: Sama woda … a na podkład poporodowy posikalam zawsze octaniseptem … Ja miałam 14 szwów ...
merlenke: A czego kochane używałyście do podmywania sie po porodzie? ...
merlenke: Syn ma 3 razy w tygodniu zajęcia, a czasami 4. Jeżeli dziecko potrzebuje pomocy specjalisty t ...
merlenke: Jestem na końcówce ciąży, ale już ustaliliśmy że 800+ oraz wszystkie prezenty w formie p ...
merlenke: Na pierwszej wizycie psycholog robi wstępny wywiad, pyta o ciążę, poród, pierwszy rok życ ...
KarpatkaST: A ja mam pytanie o inwestsowanie. Czy inwestujecie w jakiś sposób 800 plus? ...
Amaterasu: U nas najbardziej sprawdziła sie linia kosmetyków La roche- posay lipikar AP+ POLECAM!! ...
KarpatkaST: Z działu dla emerytów, męskie, na rzepy. Takie czarne, niby skórzane półbuty, ale oc ...
OnlyHope
napisała stycznia 28, 2016 20:10
Wyniki będą za jakieś 20min, a miałam usg robione i nic nie widać, wiadomo w sumie bo za wcześnie na usg…
Barbarossa1987
napisała stycznia 28, 2016 21:03
Usg to nie zobaczy babelka ale może z krwi będzie wiadomo.
Daisy1991
napisała stycznia 28, 2016 21:07
To prawda, usg nic nie pokaże…beta jedynie może pomóc. Jesteśmy z Tobą :*
OnlyHope
napisała stycznia 28, 2016 22:02
Beta 4,4… Było, ale już nie ma… 😔
zulacmok
napisała stycznia 28, 2016 22:06
:(
patula88
napisała stycznia 28, 2016 22:14
co?? jak to mozliwe? hymmmm no poprostu SZOK!
Daisy1991
napisała stycznia 28, 2016 23:38
:( przytulam mocno :* wypłacz się ile tylko potrzebujesz :*
gosia25gk
napisała stycznia 29, 2016 07:13
Przykro mi Najwidoczniej zarodek był z jakąś wadą
OnlyHope
napisała stycznia 29, 2016 08:50
Płakałam wczoraj Cały wieczór..
Barbarossa1987
napisała stycznia 29, 2016 08:50
Przytulam😦
OnlyHope
napisała stycznia 29, 2016 09:01
Dziękuję dziewczyny.. ja wszystko rozumiem, że mógł zarodek być za słaby, albo z wadą, że dobrze, że teraz a nie później.. To są wszystko rzeczowe argumenty.. Ale fakt jest faktem i serce boli.. Nawet mój mąż twardziel, bez emocji wczoraj chwilę milczał, a na twarzy było widać ból i smutek.. Potem trochę rozmawialiśmy, ale najważniejsze, że byliśmy razem..
farbige
napisała stycznia 29, 2016 10:26
Maleństwo było wyczekane, więc to doskonale zrozumiałe, ze było tak bardzo kochane i że przeżyliście tą sytuację niezwykle mocno…Dobrze, ze się wspieraliście wzajemnie i porozmawialiście… Jak się dziś czujesz?
Barbarossa1987
napisała stycznia 29, 2016 11:00
Mysle sobie tak, ze przy kolejnej wizycie u gina warto poprosić go o wypisanie recepty na luteine czy duphaston na podtrzymanie ciąży. To ważne, bo potem w razie czego możesz od razu wspomóc dziecko. W sumie gdyby beta wyszła 0 to wiadomo by było ze nie doszło do poczęcia, ale powyżej to mogło być dziecko. Smutne bardzo, a niewiadomo jak często się to zdarza…gdy nawet się nie wie o tym nie obserwując się.
Daisy1991
napisała stycznia 29, 2016 12:10
nawet nie wyobrażam sobie jak musi być Wam teraz ciężko ;( a co lekarz powiedział, mówił co mogło się wydarzyć? To zawsze może pomóc w dalszych staraniach…jak się dziś czujesz?
OnlyHope
napisała stycznia 29, 2016 12:23
Witajcie kochane… Jak się czuję? Trudno powiedzieć… Jest mi cholernie smutno.. I generalnie gdyby nie moja kochana córeczka to pewnie nie wstałabym dzisiaj z łóżka, przepłakałabym cały dzień w poduszkę… Ale nie mogę, muszę i chcę być silna dla córeczki… Chodzę, co chwilę ją przytulam… Dodatkowo miała dzisiaj kontrolę u lekarza, więc musiałam wyjść z domu i jakoś funkcjonować… Lekarka wczoraj jakoś specjalnie nie nazwała powodu, albo może ja nie wszystko zrozumiałam… Mam dokumenty z kliniki, więc 9 lutego pokażę wszystko mojej ginekolog, ona jest polka, więc spokojnie sobie z nią porozmawiam..Teraz muszę się wzmocnić.. Jestem słaba, a ból podbrzusza ogromny.. :(
Daisy1991
napisała stycznia 29, 2016 12:50
Trzymaj się i bądź silna! Gin powinna wyjaśnić wątpliwości. Magnez pomaga na bóle podbrzusza..może spróbuj?
OnlyHope
napisała stycznia 29, 2016 12:56
Kupiłam w aptece tabletki typowe na bóle miesiączkowe, w nich jest magnez, już mi trochę lepiej.. Zaraz mój mąż wróci z pracy i mamy weekend… Potrzebujemy być teraz razem, chociaż muszę jeszcze raz pojechać na pogotowie, bo muszę wziąć zastrzyk przeciw konfliktowi…
Barbarossa1987
napisała stycznia 29, 2016 12:57
A @ sie już zaczął?
OnlyHope
napisała stycznia 29, 2016 12:59
Tak… Zapraszam pod nowy cykl…
Barbarossa1987
napisała stycznia 29, 2016 13:05
To wejde, tylko udostepnij dla przyjaciółek.