Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
Amazonka: Konto już działa? ...
rozmal: Jako, że córa ma 10 miesięcy, (więc jeszcze laurek sama nie zrobi ) to planuję przygotowa ...
KarpatkaST: A jakieś pomysły na pierwszy dzień babci i dziadka? ...
saahillguptaa: No Hidden Charges: Transparency regarding pricing is common among Ghaziabad Escort reputable ag ...
tom_lukowski: Naturalne rozpoznawanie płodności polega nie tyle na stosowaniu jakichś ogólnie słusznych ...
Marcheweczka©: Witam! Zaczęłam znowu pomiary ,problem polega na tym ,że zaczęłam dość późno,a dr ...
merlenke: Powiem szczerze że zwłaszcza w pomieszczeniach w których o wywietrzenie ciężko (tak mam w ...
KarpatkaST: Hej, czy podzielicie się tutaj patentami na ładny zapach w pomieszczeniach? :) ...
KarpatkaST: Do pokoju dziecięcego świetnie pasują gałki w kształcie zwierzątek, kwiatów czy gwiazdek ...
merlenke: Hej! Planuję wymienić uchwyty w szafkach w pokoju mojej córki. Jakie gałki meblowe będą p ...
saahillguptaa: Dive into a world of passion and sophistication with our top-tier Escorts in Karol Bagh .& ...
merlenke: Dla mnie najważniejsze jest, żeby kosmetyk był delikatny, bez zapachu i dobrze nawilżał. T ...
KarpatkaST: Czy macie jakieś kryteria wyboru kosmetyków na AZS? Co dla Was jest najważniejsze? ...
merlenke: Hej, autohipnoza regresyjna jest możliwa, ale wymaga dużego skupienia i wprawy w relaksacji. ...
KarpatkaST: Cześć, czy ktoś z Was próbował samodzielnie wejść w stan autohipnozy regresyjnej? Jakie ...
W ogóle jestem w szoku, że Was nie przyjęli…zawszę myślałam że za granicą jest lepsza opieka medyczna niż w PL, a tu ciągle słyszę od dziewczyn które mieszkają poza Polską że przyjeżdżają do lekarzy i na badania tutaj.
Jeśli chodzi o specjalistyczne leczenie to faktycznie jest w Niemczech o wiele lepiej.. Ale na lekarzy pierwszego kontaktu ludzie bardzo narzekają. 😡 Jestem po kontroli, niestety nie obyło się bez antybiotyku.. Maja jest doprowadzona do takiego stanu, że zwykle leki pomogły przez pierwsze dni, Ale wczoraj był nawrót. Teraz lekarz nawet nie zrobił terminu kontrolnego, bo uważa że nie będzie potrzeby, bardzo ubolewał, że musi dać antybiotyk. Dodatkowo przepisał witaminę d3 i terapię ze szczepionką.. W poniedziałek wracam do Berlina.
Pamiętajcie o czymś osłonowym przy antybiotyku i o diecie jakiejś dobrej, żeby mała więcej warzyw i owoców jadła. Teraz to troszkę ciężkie bo pogody średnie i z owocami ciężko, ale nawet te z importu troszkę pomogą ;) Szybkiego powrotu do zdrowia życzę!
ale taka kapusta kiszona, ogórki kiszone itd zawierają naturalny probiotyk i poprawiaja florę bakteryjną:)
I jogurty, kwaśne mleko.
Dziękuję kochane.. Wczoraj właśnie była zupa ogórkowa, przed którą Maja zjadła dwa ogórki na surowo.. hihi :) Kefiry, maślanki uwielbia, czekam na koniec antybiotyku, bo lekarz uważa, że nie powinna podczas brania antybiotyku dostawać mlecznych produktów.. Ale już do piątku blisko. :) Maja promienieje, coraz lepiej wygląda, został tylko trochę kaszel.. Z resztą zobaczcie same, jedno zdjęcie zrobione w trakcie choroby, a drugie z dzisiaj..
O no bez porównania… jak dwie kompletnie różne osoby… widać co choroba robi z człowiekiem. Dobrze na szczęście że już wszystko wraca do normy:) faktycznie lepiej poczekać z produktami mlecznymi do końca i wtedy je dawać:) a Ty jak się czujesz? pewnie Ciebie ta choroba też nieźle wymęczyła….
Faktycznie trochę jestem zmęczona.. Ale już jestem u siebie w domu, a w domu najlepiej. :) Teraz odżyję :) Mąż pracuje do 17:00, a od 18:00 do 21:00 jest na kursie językowym, i tak od poniedziałku do czwartku.. Więc na piątek i weekend czekam jak na zbawienie :) No i oczywiście czekam na @ :) Szybciej przyjdzie, szybciej będą serduszka bez ubranek.. :P :P :P
Pięknie to nazwałaś:):) och wiem jak to jest z tym jak się człowiek dopiero niemal w łóżku na dobranoc widzi… dobrze ze weekendy macie dla siebie, no i jak niebawem pojawi się @ to będzie się działo:D
Dobrze że już wszystko z małą dobrze ;) a na zdjęciach faktycznie widać, jaka była osłabiona :( biedactwo, takie choroby się nieraz przyplączą i poradzić sobie z nimi nie można, cieszę się że już jest lepiej ;)
To teraz czekamy na @ a później zaciskamy kciuki :D
Jaka bidulka :( Dobrze, że się udało pokonać to choróbsko. Rozbawiłaś mnie tymi serduszkami bez ubranek :P W sumie już niedługo i będzie nowy cykl. Możesz liczyć na fluidki ode mnie :P
Ojj biedactwo :( Strasznie ją wymęczyło. Ważne, że juz przechodzi :)
Maja lepiej, chociaż kaszel dalej się utrzymuje.. Nie mam już sił na ten jej kaszel.. :( Skąd on się bierze..? U mnie za to jakoś @ nie przyszła dzisiaj.. A tak liczyła, że a nóż widelec przyjdzie w terminie.. Po poronieniu niby może przyjść później.. :/ Czekam..
To normalne że kaszel się utrzymuje. Moja doktorka mówi że nawet do miesiąca można kaszleć bo mimo że zakończylo sie przyjmowanie antybiotyku to stan zapalny np. w plucach goi sie jeszcze ok. 2 tygodni.
ja w dzieciństwie cierpiałam na tzw. „kaszel nawykowy”, tzn po chorobie mimo że wszystko było już dobrze cały czas kaszlałam koszmarnie, brałam na to leki homeopatyczne, ale możliwe że jest tak jak mówi Kasia – przy poważnych stanach zapalnych leczenie trwa dłużej
Cześć kochana! w szpitalu znalazłam ulotkę, na temat poronień, może będziesz chciała zerknąć sobie na stronę internetową, która jest temu poświęcona i może znajdziesz też odpowiedzi na pytania, które masz w głowie:
http://www.poronilam.pl/
Co do kaszlu, to po ostatnim przeziębieniu mój mąż będąc już zdrowy, miał kaszel przez kolejne 2,5 tyg prawie…
Dziękuję kochane. Jej kaszle utrzymuje się już półtora roku z przerwami na choroby.. Ale odczekam jeszcze trochę po tym ostatnim, dostaje te leki na odporność, więc jestem dobrej myśli.. A tymczasem kochane DOSTAŁAM @ !!! :D Jeszcze nigdy w życiu się tak nie cieszyłam! Zapraszam za chwilę pod nowy cykl! Jupi!!!