Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
Amazonka: Konto już działa? ...
rozmal: Jako, że córa ma 10 miesiÄ™cy, (wiÄ™c jeszcze laurek sama nie zrobi ) to planujÄ™ przygotowaÄ ...
KarpatkaST: A jakieś pomysły na pierwszy dzień babci i dziadka? ...
saahillguptaa: No Hidden Charges: Transparency regarding pricing is common among Ghaziabad Escort reputable ag ...
tom_lukowski: Naturalne rozpoznawanie płodności polega nie tyle na stosowaniu jakichś ogólnie słusznych ...
Marcheweczka©: Witam! Zaczęłam znowu pomiary ,problem polega na tym ,że zaczęłam dość późno,a dr ...
merlenke: Powiem szczerze że zwłaszcza w pomieszczeniach w których o wywietrzenie ciężko (tak mam w ...
KarpatkaST: Hej, czy podzielicie siÄ™ tutaj patentami na Å‚adny zapach w pomieszczeniach? :) ...
KarpatkaST: Do pokoju dziecięcego świetnie pasują gałki w kształcie zwierzątek, kwiatów czy gwiazdek ...
merlenke: Hej! Planuję wymienić uchwyty w szafkach w pokoju mojej córki. Jakie gałki meblowe będą p ...
saahillguptaa: Dive into a world of passion and sophistication with our top-tier Escorts in Karol Bagh .& ...
merlenke: Dla mnie najważniejsze jest, żeby kosmetyk był delikatny, bez zapachu i dobrze nawilżał. T ...
KarpatkaST: Czy macie jakieś kryteria wyboru kosmetyków na AZS? Co dla Was jest najważniejsze? ...
merlenke: Hej, autohipnoza regresyjna jest możliwa, ale wymaga dużego skupienia i wprawy w relaksacji. ...
KarpatkaST: Cześć, czy ktoś z Was próbował samodzielnie wejść w stan autohipnozy regresyjnej? Jakie ...
Panie Jezu, proszę Cię z miłością za to powierzone mi życie, które noszę w łonie. Z pokorą dziękuję, że wybrałeś mnie jako narzędzie Twojej miłości. W tym pięknym oczekiwaniu pomóż mi żyć w nieustannym zawierzeniu się Twojej świętej woli. Daj serce matki: czyste, mocne i hojne. Ofiaruję Ci wszystkie obawy o przyszłość: lęki, niepewności, oczekiwania względem dziecka, którego jeszcze nie znam. Spraw, aby narodziło się zdrowe, oddal od niego wszelkie zło fizyczne i wszelkie niebezpieczeństwa duszy. Ty, Maryjo, która poznałaś niezliczone radości świętego macierzyństwa, daj mi serce zdolne do przekazania wiary żywej i gorącej. Uświęć moje oczekiwanie, błogosław moją cichą nadzieję, spraw, by owoc mego łona, wzrastał w łasce i świętości. Przez Chrystusa, Twego Boskiego Syna. Amen.
Od 9 grudnia po wizycie u lekarza Luteina 2×2 tabletki dopochwowo
Feminatal 800 (do 12tyg. ciąży)
Justynko bÄ™dzie szczesliwy :) Do wizyty coraz blizej :-D sciskam… zaglÄ…dne wieczorkiem :-D
To czekamy na relacje z wizyty no i foteczki brzuchalka! :o) Bedzie dobrze, na pewno nic sie nie boj!
dzisiaj sie czujÄ™ fatalnie. Praca mi zaszkodziÅ‚a chyba. KsiÄ™gowość jest nie na moje nerwy. Nie doÅ›c że od rana jestem mega senna i prawie caÅ‚y czas zmÄ™czona to jeszcze 30 min. miaÅ‚am wyjÄ™tych z życiorysu bo mi siÄ™ przychód nie zgadzaÅ‚….. teraz jestem na maksa wypluta..
jak tam na wizycie????
czekam na wieÅ›ci…
Buziaki!!
czekamy na relacje
no wiesz.. jeszcze nie wkleiłas zdjęcia??? nie ładnie :-) Ja i tak wiem, ze wszystko ok :-) całusy i CZEKAM :-)
Dziewczyny….
Justynka jest w szpitalu, czeka na zabieg :((((
Nic wiecej nie wiem ;(((((((
ale co sie stalo??? o rany……. to nie moze byc prawda….
… tak strasznie mi przykro… może jeszcze wszystko bedzie dobrze?? skoro dokÅ‚adnie nie wiemy co sie stalo ;((((((
Justynko, wiem co przeżywasz…JeÅ›li masz ochotÄ™ odezwij siÄ™, to pogadamy na gg. Kasia
Ma ktoś jakieś wiadomości o Justynce?
Justynka jest w szpitalu, zabieg bÄ™dzie miec dopiero w poniedziaÅ‚ek…..
Jak wyjdzie to reszte pewnie sama napisze…..
ale czemu jÄ… tam tak dÅ‚ugo trzymajÄ…? pozdrów jÄ… od nas…
:( trzymaj sie serduszko…
O cholera!!!! tak mi przykro… =o( Bardzo mocno Cie sciskam :o*
kochana, jesteÅ›my z TobÄ…….
Justynko myslimy o Tobie.. wiem, ze Å›wiat ci siÄ™ zawaliÅ‚.. ciÄ™zko jest dojsc do siebie… tym bardziej gdy na kruszka czekac sie tak dÅ‚ugo.. a Pan Bóg robi nam pstryczek w nos… prosze Cie jednak nie zaÅ‚amuj sie… popatrz jak wiele dziewczyn przeżywaÅ‚o podobne chwile a dzis sÄ… szczÄ™sliwymi mamami….. ja wierze, ze kiedys i nam sie uda… :*
Zajączku ja też jestem z Tobą i bardzo jest mi przykro. tak naprawdę nie ma dobrego wytłumaczenia dlaczego tak się stało, bo to nie powinno było się stać. Pamiętaj, jesteś silna kobitką i przetrwasz te ciężkie chwile, pamiętaj, że masz bliskich w okół siebie. Pozdrawiam cieplutko!
Justynko, cierpliwie tu na Ciebie czekamy, ja bÄ™dziesz gotowa to napisz …. musisz być teraz bardzo silna i dzielna…