ZajÄ…czek81
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
MagdalenaL88: CO do stomatologa to tak jak ktoś pisał. Należy wyleczyć wszystkie zęby. Wiem, bo sama prz ...
KarpatkaST: Najszczersze kondolencje. Wszystko zależy od tego jak bardzo wystawny pogrzeb planujesz... Wie ...
merlenke: Szukam zakładu pogrzebowego w Warszawie. Zmarła osoba z mojej bliskiej rodziny, czy moż ...
KarpatkaST: Mnie pomogło ( co prawda w 17 tyg. ) Duża dawka wit c 1000 , 2x3 Duża dawka wit d ...
merlenke: Mamy, jakie macie sposoby na zaczynające się przeziebienie. Obecnie 33 tydzień ciąży, obud ...
merlenke: Dobra herbata albo kawa do zmielenia, kubek z zaparzaczem albo ładna filiżanka ze spodeczkiem ...
KarpatkaST: Szukam prezentu dla wychowawczyni w szkole. Co warto jest jej podarować? Dodam, ze córka prze ...
KarpatkaST: Sama woda … a na podkÅ‚ad poporodowy posikalam zawsze octaniseptem … Ja miaÅ‚am 14 szwów â ...
merlenke: A czego kochane używałyście do podmywania sie po porodzie? ...
merlenke: Syn ma 3 razy w tygodniu zajęcia, a czasami 4. Jeżeli dziecko potrzebuje pomocy specjalisty t ...
merlenke: Jestem na końcówce ciąży, ale już ustaliliśmy że 800+ oraz wszystkie prezenty w formie p ...
merlenke: Na pierwszej wizycie psycholog robi wstępny wywiad, pyta o ciążę, poród, pierwszy rok życ ...
KarpatkaST: A ja mam pytanie o inwestsowanie. Czy inwestujecie w jakiś sposób 800 plus? ...
Amaterasu: U nas najbardziej sprawdziła sie linia kosmetyków La roche- posay lipikar AP+ POLECAM!! ...
KarpatkaST: Z działu dla emerytów, męskie, na rzepy. Takie czarne, niby skórzane półbuty, ale oc ...
Panie Jezu, proszę Cię z miłością za to powierzone mi życie, które noszę w łonie. Z pokorą dziękuję, że wybrałeś mnie jako narzędzie Twojej miłości. W tym pięknym oczekiwaniu pomóż mi żyć w nieustannym zawierzeniu się Twojej świętej woli. Daj serce matki: czyste, mocne i hojne. Ofiaruję Ci wszystkie obawy o przyszłość: lęki, niepewności, oczekiwania względem dziecka, którego jeszcze nie znam. Spraw, aby narodziło się zdrowe, oddal od niego wszelkie zło fizyczne i wszelkie niebezpieczeństwa duszy. Ty, Maryjo, która poznałaś niezliczone radości świętego macierzyństwa, daj mi serce zdolne do przekazania wiary żywej i gorącej. Uświęć moje oczekiwanie, błogosław moją cichą nadzieję, spraw, by owoc mego łona, wzrastał w łasce i świętości. Przez Chrystusa, Twego Boskiego Syna. Amen.
Od 9 grudnia po wizycie u lekarza Luteina 2×2 tabletki dopochwowo
Feminatal 800 (do 12tyg. ciąży)
kobietka13
napisała stycznia 13, 2011 09:18
Justynko bÄ™dzie szczesliwy :) Do wizyty coraz blizej :-D sciskam… zaglÄ…dne wieczorkiem :-D
ParisMoonlight
napisała stycznia 13, 2011 14:59
To czekamy na relacje z wizyty no i foteczki brzuchalka! :o) Bedzie dobrze, na pewno nic sie nie boj!
ZajÄ…czek81
napisała stycznia 13, 2011 15:18
dzisiaj sie czujÄ™ fatalnie. Praca mi zaszkodziÅ‚a chyba. KsiÄ™gowość jest nie na moje nerwy. Nie doÅ›c że od rana jestem mega senna i prawie caÅ‚y czas zmÄ™czona to jeszcze 30 min. miaÅ‚am wyjÄ™tych z życiorysu bo mi siÄ™ przychód nie zgadzaÅ‚….. teraz jestem na maksa wypluta..
wikulkaa
napisała stycznia 13, 2011 17:32
jak tam na wizycie????
czekam na wieÅ›ci…
Buziaki!!
martuskaa
napisała stycznia 13, 2011 18:53
czekamy na relacje
kobietka13
napisała stycznia 13, 2011 22:11
no wiesz.. jeszcze nie wkleiłas zdjęcia??? nie ładnie :-) Ja i tak wiem, ze wszystko ok :-) całusy i CZEKAM :-)
marzenix
napisała stycznia 14, 2011 10:15
Dziewczyny….
Justynka jest w szpitalu, czeka na zabieg :((((
Nic wiecej nie wiem ;(((((((
martuskaa
napisała stycznia 14, 2011 10:41
ale co sie stalo??? o rany……. to nie moze byc prawda….
kobietka13
napisała stycznia 14, 2011 14:46
… tak strasznie mi przykro… może jeszcze wszystko bedzie dobrze?? skoro dokÅ‚adnie nie wiemy co sie stalo ;((((((
pietruszeczka
napisała stycznia 14, 2011 17:13
Justynko, wiem co przeżywasz…JeÅ›li masz ochotÄ™ odezwij siÄ™, to pogadamy na gg. Kasia
pietruszeczka
napisała stycznia 16, 2011 12:18
Ma ktoś jakieś wiadomości o Justynce?
marzenix
napisała stycznia 16, 2011 12:26
Justynka jest w szpitalu, zabieg bÄ™dzie miec dopiero w poniedziaÅ‚ek…..
Jak wyjdzie to reszte pewnie sama napisze…..
martuskaa
napisała stycznia 16, 2011 17:24
ale czemu jÄ… tam tak dÅ‚ugo trzymajÄ…? pozdrów jÄ… od nas…
kobietka13
napisała stycznia 18, 2011 13:32
:( trzymaj sie serduszko…
ParisMoonlight
napisała stycznia 18, 2011 14:16
O cholera!!!! tak mi przykro… =o( Bardzo mocno Cie sciskam :o*
martuskaa
napisała stycznia 18, 2011 15:11
kochana, jesteÅ›my z TobÄ…….
kobietka13
napisała stycznia 20, 2011 09:11
Justynko myslimy o Tobie.. wiem, ze Å›wiat ci siÄ™ zawaliÅ‚.. ciÄ™zko jest dojsc do siebie… tym bardziej gdy na kruszka czekac sie tak dÅ‚ugo.. a Pan Bóg robi nam pstryczek w nos… prosze Cie jednak nie zaÅ‚amuj sie… popatrz jak wiele dziewczyn przeżywaÅ‚o podobne chwile a dzis sÄ… szczÄ™sliwymi mamami….. ja wierze, ze kiedys i nam sie uda… :*
cecile85
napisała stycznia 20, 2011 09:17
Zajączku ja też jestem z Tobą i bardzo jest mi przykro. tak naprawdę nie ma dobrego wytłumaczenia dlaczego tak się stało, bo to nie powinno było się stać. Pamiętaj, jesteś silna kobitką i przetrwasz te ciężkie chwile, pamiętaj, że masz bliskich w okół siebie. Pozdrawiam cieplutko!
martuskaa
napisała stycznia 20, 2011 09:53
Justynko, cierpliwie tu na Ciebie czekamy, ja bÄ™dziesz gotowa to napisz …. musisz być teraz bardzo silna i dzielna…