Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
KarpatkaST: Hej, pisałam tu kiedyś posta dotyczącego celullitu. Szczorkuje się codziennie wieczorem na ...
KarpatkaST: Olejek z Nashi, używam od lat i nie zamienię na nic. A jest tak wydajny, że przy moich gęst ...
KarpatkaST: A może sprawdzi się u was "czas dla siebie". Informujesz, że w czasie dla siebie oni za ...
jagodalg84: Współczuję :cry: ...
merlenke: Jesteś na normalnej diecie tzn.? Opisz szerzej co przez to rozumiesz. I dlaczego nie słu ...
KarpatkaST: Chciałabym przejść na dietę białkowo-tluszowa , moje pytanie czy ktoś mógłby mi trochę ...
Domisia0407: Siostra jest bardzo chora ,rak 4 stadium , jak z nią rozmawiac?Nie potrafię, tak się boje , ...
karolciat: a to możemy już je drukować? nie zauważyłam, żeby się coś naprawiło... ...
KarpatkaST: Ubrania: Trendy juz mnie nie interesuja. Chodze w bawelnie, merino i lnie. Praktykuje mini ...
Amazonka: Do gina najlepiej zabrać wykresy z 28dni jako uzupełnienie diagnostyki. ...
ngL: Dodam do powyższego, że istotne jest przede wszystkim zbadanie poziomu estradiolu między 3 a ...
merlenke: Lekarz powinien pobrać cytologię na pierwszej wizycie, antykoncepcje zawsze dobieramy po zrob ...
KarpatkaST: Jak wygląda pierwsza wizyta u ginekologa? Powinnam się umówić od razy na cytologię czy w t ...
KarpatkaST: No gres. I to taki na którym nic nie widać. Niekoniecznie w połysku … weź kilka do domu i ...
Zima_trzyma: Komuś się rząd jak na Słowacji marzy, serio? ...
noo dziewczynki my juz jestesmy we trojke. 5stycznia o 8:35 malenka przyszla na swiat 2580g, i 51cm 10pkt. teraz nie bede sie rozpisywac bo jeszcze ledwo moge siedziec. pozdrawiam buziaki.
http://betii25.fotosik.pl/
cudownie!!!
gratuluję :)))))
Beatko, gratulacje ogromne i czekamy na relację jak ochłoniesz
witajcie kochane i przepraszam ze tu nie zagladam zbyt czesto, ale z mala jest tyle zajec ze nie mam czasu na nic…
opowiem wam jak przebiegl porod hehe
no wiec, w piatek wybralam sie na usg i ktg do szpitala, usg wyszlo w porzadku (mala mialaby wazyc 3500g wg usg), potem podlaczyli mi ktg i okazalo sie ze malenkiej za szybko serducho bije wiec moj gin kazal sie zglosic jeszcze raz ok 19 powtorzyc badanie. No wiec poszlam i bylo juz ok. i o 20 bylam w domku, mialam sie zglosic w sobote rano znowu na ktg. zjadlam pozna kolacje i polozylam sie spac i jak juz wiecie obudzilam sie o 24 z bolami. zadzownilam do ina (mial akurat dyzor w szpitalu) i kazal mi przyjechac. Wiec budze mojego szanownego męzula ze chyba rodze a on w szoku JUZ.szybko sie zebral, a najsmieszniejsze ze zamiast on mnie uspokajac to ja jego uspakajalam hehehe.
zawiozl mnie do szpitala, obudzilam polozna:) na szczescie byla bardzo fajna babka. przebralam sie i zaczela mnie badac i mowi ze rozwarcie na 2cm (to bylo ok 1godz) i podczas badania troche wody mi odeszly, a potem czop.podlaczyla mnie do ktg, jakos znioslam to lezenie.bole byly co 5min. potem do godz 4 łazilam po korytarzu, razem jeszcze z jedna dziewczyna, (lezalam z nia w sylwestra) i tak lazilysmy lazilysmy, bole sie nasilily i byly juz co 2min. wiec polozna ok 5 jeszcze raz mnie zbadala, rozwarcie mialam na 2,5cm a tak cholernie bolalo. polozna powiedziala ze urodze dzisiaj ale o ktorej to nie powie…a ja juz mialam dosyc.
o 7 przyszla druga polozna jeszcze fajniejsza na szczescie, zbadala mnie i mowi ze juz jest na 5cm.przyszedl robert a ja do niego mowie ze ide jeszcze raz na ktg, on dzwoni w tym czaseie do mamusiek. jest godz 7:30 juz na ktg nie moge wylezec, polozna mnie bada i rozwarcie mam juz na 7cm. dre sie jak durna. wstaje z lozka i nie moge ustac na mnogach, polozna mowi abym nie parla, bo ja juz w sumie mialam bole parte. o 8 klada mnie na lozko porodowe, polozna mi pomaga przec i o 8:35 nasza kluseczka jest juz na swiecie.polozyli mi ja na brzuchu i zapomnialam o tym bolu o wszystkim. cdn. bo mala sie obudzila
Beata sliczna ninia!!! Grauluję bardzo szczęsliwej mamusi i pewnie dumnemu tatusiowi :))
śliczniusia :))))))))))
Zapraszam na forum stworzone z myślą o staraczkach! Ale także dla ciężarówek i mam! Tworzymy staraczkową rodzinę i czekamy właśnie na ciebie! Zajrzyj jak będziesz miała czas :) Podziel się swoim doświadczeniem z tymi, co jeszcze walczą :)
piekna córeczka:)GRATULACJE..
Serdeczne gratulacje, Malutka jest śliczna:-)))
Niech króliczek przyniesie Ci w prezencie, to czego najbardziej pragniesz. To „coś” nie musi być ani widoczne, ani dotykalne, może nawet nie pachnieć, ale niech będzie czymś bez czego nie można żyć.
witajcie kochane po dlugiej przerwie
a oto moja corcia ktora rosnie i zadziwia:)