Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
KarpatkaST: Tak! Funkcjonują kursy rysunku i malarstwa dla dzieci w formie zajęć „hobby” – obejmuj ...
merlenke: Moje dziecko uwielbia rysować — czy są w mieście warsztaty lub kursy, które mogą pomóc ...
merlenke: No faktycnzie nietypowa choroba ...
KarpatkaST: U mojego dziecka lekarz podejrzewa HAE. Czy ktoś wie, gdzie szukać konkretnych informacji, kt ...
MagdalenaL88: Masz rację, paracetamol to naprawdę bezpieczna opcja w ciąży, ale zawsze z umiarem — te 2 ...
MagdalenaL88: Słońce i farbowanie włosów pomagały Ci wcześniej łagodzić zmiany na skórze głowy, ale ...
MagdalenaL88: Ja po po prostu odkładam dzieciom te pieniądze na osobne konto. Jak sa jakieś zawody , obozy ...
MagdalenaL88: Myślę, że najlepszym prezentem jest podarowanie czegoś co jest związane z dzieckiem ...
KarpatkaST: My chodziliśmy od 8/9 miesiąca co prawda głównie ze starszakiem ale Maluch był w siódmym ...
rozmal: Dziewczyny, od kiedy zabieracie dzieci do sali zabaw typu fikołki? Jest sens iść z rac ...
rozmal: U nas bez klimatyzacji po prostu nie dało się żyć. Jak na dworze było 29°C, to w mieszkan ...
merlenke: Czy naprawdę warto inwestować w klimatyzację do mieszkania? Zastanawiamy się, bo w upały n ...
merlenke: Moja córka też miała łuszczycę w okolicach oczu i skóry głowy. Wszystkie maści pomagał ...
rozmal: A co stosowałaś na powieki? Bo tu są naprawdę duże restrykcje, zwłaszcza u dzieci. Mój s ...
KarpatkaST: Czy ktoś z Was leczył łuszczycę skóry głowy u dziecka? Moja córka ma 7 lat i zaczęły p ...
Kwas foliowy + Wit B complex + Wit E
Oeparol w pierwszej fazie cyklu
Insulinooporność-leczenie od 2.06 Glukophage 1*wieczorem do kolacji
Od 19.06:
omega 3selen + Wit C + magnez
Od 23.06
rano: duphaston + kwas foliowy + magnez B6
popołudniu: wit E + wit C + magnez B6
wieczorem: duphaston + magnez B6 + glukophage
Od 26.06
rano: kwas foliowy Bcomplex
po obiadku: wit E +Cselen +omega3
wiczorem: magnez
Bobo test jak zwykle niezawodnie pokazał krechy :D
Trzymam kciuki za Betę :)
Skoronku pytaj ile tylko potrzebujesz. Jak tylko będę potrafiła to zawsze odpowiem :))
Co do badanie Odczynu Combsa to przeważnie ginek kieruje te pacjentki które mają rh ujemne. Tym pacjentkom może grozić konflikt serologiczny.
Co do potwierdzenia ciąży to ginek będzie chciał zrobić USG pewnie za dwa tygodnie. Ale badanie z krwi powinno mu też wystarczyć żeby zacząć się troszczyć o Ciebie :) Na razie na usg poza powiększonym endometrium nic nie widać. A te kłucia są od powiększającej się macicy. Teraz będzie bardzo szybko rosła. Jeśli by Cię bardzo bolało to zawsze możesz zażyć sobię No-spe. Oczywiście powiedz też o tym ginkowi.
Trzymam kciuki za wizytę i czekam z niecierpliwością na relację :)))
Monik bardzo dziękuję…
Dziś miałam straszny dzień… rano tuż przed wizytą u gina odebrałam w interncie wyniki badań krwi-wszystko było ok-okazało się, że kiedyś przeszłam Toksoplazmozę :(( ?, HCG 66,61 i progesteron 22,53. Byłam bardzo zadowolona bo wyniki z krwi potwierdziły ciążę. Niestety radość nie trwała długo. Lekarz mnie zbadał, oczywiście na USG jeszcze nic nie było widać… potem wysłał na badanie krwi(do laboratorium przy ich przychodni)-toksoplazmoza awidność i beta HCG na cito… Po godzinie był wynik bety i tu załamka bo zamiast wzrastać to ona była niższa 63,43? :(((
Pani w laboratorium mnie pocieszała, że nie można porównywać wyników z różnych laboratoriów, że to są inne sprzęty i może być inny sposó oznaczenia :(( Lekarz zlecił mi wykonanie bety jutro w tym labor. co 22.06.
Bardzo się boję i łzy mi same lecą…
Skowroneczku na pewno wszystko bedzie dobrze, ja w to wierzę i nie płacz już!!!
Buziaczki
Spokojnie…jutro powtórzysz badanka i na pewno będzie ok:) Ściskam mocno!!!
Skowronku po pierwsze to nie wolno Ci się teraz stresować bo fasolka jest na to bardzo wrażliwa. Po drugie poczekaj spokojnie na wynik, na pewno będzie wyższy. Bete powinno się co drugi dzień robić i to dopiero daje wiarygodny wynik. Poza tym beta tak szybko nie spada więc pewnie jest tak jak pani w labie powiedziała.
Dostałaś luteinę albo duphaston od ginka na podtrzymanie. Jak nie to trzeba się o to zapytać, może fasolka potrzebuje na początku takiego wsparcia.
Tempka jest bardzo ładna i myślę że wszystko będzie dobrze.
Ja się modliłam do św. Dominika i to mi bardzo pomogło w takich ciężkich początkach.
Trzymam mocno kciuki żeby się wszystko ładnie unormowało. :))
Buziaczki :*
Ciężko się trochę uspokoić i nie myśleć o wyniku :(
Miałam bardzo dobrą morfologię i żelazo, lekarz był zadowolony. Oczywiście dostałam duphaston 2 *dziennie, mam brać kwas foliowy, wit E (która też pomaga w tych pierwszych tygodniach), magnez B6 i dalej glukophage. Następna wizyta 15.07.
Jutro rano ma być wynik bety, choć jest możliwość aby wynik był dzisiaj w internecie… czekam…
Monik, a modlitwa pomaga i cały czas w niej trwamy :)
Skowronku a pytalas lekarza? bo wg mnie wynik jest porownywalny a roznica moze wynikac z czulosci sprzetu, metody itd
bedzie dobrze, wierze w to mocno
no i zaraz bedziemy wiedziec
Lekarz wszystko wie, kazał powtórzyć badanie dzisiaj (w tym samym labor. co 22.06). Jak tylko będę miała wynik mam do niego zadzwonić. Lekarz trzyma rękę na pulsie-mam nadzieję… Tylko to czekanie jest najgorsze :(((
Wierze mocno, że wynik bedzie super, wierzę, wierzę,wierzę………….
Trzymaj sie maleńka:-)))
Super że dostałaś leki na polepszenie warunków dla fasolki :)) Musi być dobrze i tyle! :))
Wiem że to czekanie jest najgorsze w tym wszystkim ale zobaczysz jutro wynik i się uspokoisz a po czasie będziesz się z tego śmiać :)))
Trzymam kciuki najmocniej jak się da!
Jestem myślami z Tobą :))
Niestety to było jak grom z jasnego nieba, nogi się ugieły a oczy zalały łzami……………… beta 39,85 !!!!!!!!!
Jestem załamana :((( Teraz czekamy i modlimy się aby to nie była ciąża pozamaciczna!!!!!!!!!!
Jeżeli w ciągu tyg. nie dostanę @ to wizyta u gina. Oby tylko przyszła. Lekarz pociesza, że organizm będzie silniejszy przy następnych próbach. Ale teraz jestem na etapie bólu, smutku i rozczarowania. Dlaczego ja!!!???
Skowronku nawet na moment nie sadzilam ze tak moze byc :(((( Jest mi ogromnie przykro ze musisz przez to przechodzic. Mam nadzieje ze to jednak nie bedzie ciaza pozamaciczna.
Czasem tak jest ze trzeba sie nacierpiec i tak naprawde nikt nie wie czemu – nie jest to sprawiedliwe :(
Skowroneczku tak mi przykro-tulę mocno!!!
Sama nie wiem co powiedzieć, żeby Cię pocieszyć, powiem tylko, że na pewno wszystko sie odmieni tylko trzeba czasu.
Bardzo mi smutno ale wierze, że wszystko bedzie w końcu OK!!!
Buziaczki
O matko!!! Skowronku to straszne! Bardzo mi przykro :((( Wiem jakie to jest okropne przeżycie i takie samo pytanie zadawałam sobie i Ja (dwukrotnie)
Wiem że teraz nie ma słów które by Cię pocieszyły….. Ale pamiętaj że dzieci nie odchodzą na zawsze tylko czasem zmieniają datę pojawienia się na tym świecie. Zobaczysz że fasolka niebawem powróci do Was!!! Będę się za to gorąco modlić.
Przytulam bardzo mocno i łączę się z Tobą w smutku.
Zamykam tu trudny i bolesny rozdział w moim życiu… Boże dodaj mi siły…