Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
Amazonka: Nigdy w życiu takiej wystawy. Nie może być wystawa motyli albo jaszczurek? Albo cyrk? ...
KarpatkaST: U nas ostatnio padło na wystawę pająków i muszę przyznać, że dzieciaki były totalnie wk ...
rozmal: Szukamy z koleżankami z pracy jakiegoś innego pomysłu na wycieczkę dla dzieci z przedszkola ...
KarpatkaST: Akurat jestem tydzień po zaleczonej opryszczce. W ciąży trzeba szybko działać żeby się n ...
merlenke: Hey czy opryszczka na ustach ( zimno) jest groźne w ciąży ? Ogólnie mam tendencje do ...
merlenke: Mokasyny to super opcja na przejściowe pory roku – wiosnę i jesień, ale latem też dają r ...
rozmal: Zastanawiam się, kiedy najlepiej nosić mokasyny – nadają się bardziej na wiosnę czy też ...
rozmal: Z city mamy szkolenie psów, z autem policyjnym i przyczepą, na szkoleniu jest mini tor przesz ...
merlenke: Hej mamusie moja starsza córka za miesiąc ma urodziny . Mamy kłopot z lista prezentów ...
merlenke: Psycholog, terapia celowana. Podłoże tych emocji jest w Tobie, jak weźmiesz coś nqwet mocni ...
KarpatkaST: Co mi polecicie na nerwy przy dzieciach. Często nie wytrzymuje tego krzyku i sama krzycz ...
Amazonka: Damazy, czemu rok początku ciąży kończy się na 2024? Już nie można z ...
Amazonka: Jaki dziwny błąd! Damazy nie przewidział ciąż w 2025 r. ;-) ...
KarpatkaST: Zdecydowanie zależy od jakości materaca, ale sprężynowe kieszeniowe zazwyczaj są trwalsze ...
merlenke: Cześć, planuję kupić nowy materac i zastanawiam się, jak długo wytrzymuje dobry model spr ...
Kwas foliowy + Wit B complex + Wit E
Oeparol w pierwszej fazie cyklu
Insulinooporność-leczenie od 2.06 Glukophage 1*wieczorem do kolacji
Od 19.06:
omega 3selen + Wit C + magnez
Od 23.06
rano: duphaston + kwas foliowy + magnez B6
popołudniu: wit E + wit C + magnez B6
wieczorem: duphaston + magnez B6 + glukophage
Od 26.06
rano: kwas foliowy Bcomplex
po obiadku: wit E +Cselen +omega3
wiczorem: magnez
Bobo test jak zwykle niezawodnie pokazał krechy :D
Trzymam kciuki za Betę :)
Skoronku pytaj ile tylko potrzebujesz. Jak tylko będę potrafiła to zawsze odpowiem :))
Co do badanie Odczynu Combsa to przeważnie ginek kieruje te pacjentki które mają rh ujemne. Tym pacjentkom może grozić konflikt serologiczny.
Co do potwierdzenia ciąży to ginek będzie chciał zrobić USG pewnie za dwa tygodnie. Ale badanie z krwi powinno mu też wystarczyć żeby zacząć się troszczyć o Ciebie :) Na razie na usg poza powiększonym endometrium nic nie widać. A te kłucia są od powiększającej się macicy. Teraz będzie bardzo szybko rosła. Jeśli by Cię bardzo bolało to zawsze możesz zażyć sobię No-spe. Oczywiście powiedz też o tym ginkowi.
Trzymam kciuki za wizytę i czekam z niecierpliwością na relację :)))
Monik bardzo dziękuję…
Dziś miałam straszny dzień… rano tuż przed wizytą u gina odebrałam w interncie wyniki badań krwi-wszystko było ok-okazało się, że kiedyś przeszłam Toksoplazmozę :(( ?, HCG 66,61 i progesteron 22,53. Byłam bardzo zadowolona bo wyniki z krwi potwierdziły ciążę. Niestety radość nie trwała długo. Lekarz mnie zbadał, oczywiście na USG jeszcze nic nie było widać… potem wysłał na badanie krwi(do laboratorium przy ich przychodni)-toksoplazmoza awidność i beta HCG na cito… Po godzinie był wynik bety i tu załamka bo zamiast wzrastać to ona była niższa 63,43? :(((
Pani w laboratorium mnie pocieszała, że nie można porównywać wyników z różnych laboratoriów, że to są inne sprzęty i może być inny sposó oznaczenia :(( Lekarz zlecił mi wykonanie bety jutro w tym labor. co 22.06.
Bardzo się boję i łzy mi same lecą…
Skowroneczku na pewno wszystko bedzie dobrze, ja w to wierzę i nie płacz już!!!
Buziaczki
Spokojnie…jutro powtórzysz badanka i na pewno będzie ok:) Ściskam mocno!!!
Skowronku po pierwsze to nie wolno Ci się teraz stresować bo fasolka jest na to bardzo wrażliwa. Po drugie poczekaj spokojnie na wynik, na pewno będzie wyższy. Bete powinno się co drugi dzień robić i to dopiero daje wiarygodny wynik. Poza tym beta tak szybko nie spada więc pewnie jest tak jak pani w labie powiedziała.
Dostałaś luteinę albo duphaston od ginka na podtrzymanie. Jak nie to trzeba się o to zapytać, może fasolka potrzebuje na początku takiego wsparcia.
Tempka jest bardzo ładna i myślę że wszystko będzie dobrze.
Ja się modliłam do św. Dominika i to mi bardzo pomogło w takich ciężkich początkach.
Trzymam mocno kciuki żeby się wszystko ładnie unormowało. :))
Buziaczki :*
Ciężko się trochę uspokoić i nie myśleć o wyniku :(
Miałam bardzo dobrą morfologię i żelazo, lekarz był zadowolony. Oczywiście dostałam duphaston 2 *dziennie, mam brać kwas foliowy, wit E (która też pomaga w tych pierwszych tygodniach), magnez B6 i dalej glukophage. Następna wizyta 15.07.
Jutro rano ma być wynik bety, choć jest możliwość aby wynik był dzisiaj w internecie… czekam…
Monik, a modlitwa pomaga i cały czas w niej trwamy :)
Skowronku a pytalas lekarza? bo wg mnie wynik jest porownywalny a roznica moze wynikac z czulosci sprzetu, metody itd
bedzie dobrze, wierze w to mocno
no i zaraz bedziemy wiedziec
Lekarz wszystko wie, kazał powtórzyć badanie dzisiaj (w tym samym labor. co 22.06). Jak tylko będę miała wynik mam do niego zadzwonić. Lekarz trzyma rękę na pulsie-mam nadzieję… Tylko to czekanie jest najgorsze :(((
Wierze mocno, że wynik bedzie super, wierzę, wierzę,wierzę………….
Trzymaj sie maleńka:-)))
Super że dostałaś leki na polepszenie warunków dla fasolki :)) Musi być dobrze i tyle! :))
Wiem że to czekanie jest najgorsze w tym wszystkim ale zobaczysz jutro wynik i się uspokoisz a po czasie będziesz się z tego śmiać :)))
Trzymam kciuki najmocniej jak się da!
Jestem myślami z Tobą :))
Niestety to było jak grom z jasnego nieba, nogi się ugieły a oczy zalały łzami……………… beta 39,85 !!!!!!!!!
Jestem załamana :((( Teraz czekamy i modlimy się aby to nie była ciąża pozamaciczna!!!!!!!!!!
Jeżeli w ciągu tyg. nie dostanę @ to wizyta u gina. Oby tylko przyszła. Lekarz pociesza, że organizm będzie silniejszy przy następnych próbach. Ale teraz jestem na etapie bólu, smutku i rozczarowania. Dlaczego ja!!!???
Skowronku nawet na moment nie sadzilam ze tak moze byc :(((( Jest mi ogromnie przykro ze musisz przez to przechodzic. Mam nadzieje ze to jednak nie bedzie ciaza pozamaciczna.
Czasem tak jest ze trzeba sie nacierpiec i tak naprawde nikt nie wie czemu – nie jest to sprawiedliwe :(
Skowroneczku tak mi przykro-tulę mocno!!!
Sama nie wiem co powiedzieć, żeby Cię pocieszyć, powiem tylko, że na pewno wszystko sie odmieni tylko trzeba czasu.
Bardzo mi smutno ale wierze, że wszystko bedzie w końcu OK!!!
Buziaczki
O matko!!! Skowronku to straszne! Bardzo mi przykro :((( Wiem jakie to jest okropne przeżycie i takie samo pytanie zadawałam sobie i Ja (dwukrotnie)
Wiem że teraz nie ma słów które by Cię pocieszyły….. Ale pamiętaj że dzieci nie odchodzą na zawsze tylko czasem zmieniają datę pojawienia się na tym świecie. Zobaczysz że fasolka niebawem powróci do Was!!! Będę się za to gorąco modlić.
Przytulam bardzo mocno i łączę się z Tobą w smutku.
Zamykam tu trudny i bolesny rozdział w moim życiu… Boże dodaj mi siły…