Basiunia
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
KarpatkaST: Mnie pomogło ( co prawda w 17 tyg. ) Duża dawka wit c 1000 , 2x3 Duża dawka wit d ...
merlenke: Mamy, jakie macie sposoby na zaczynające się przeziebienie. Obecnie 33 tydzień ciąży, obud ...
Taliczan: Pożyczka Na Święta i nowy 2026 rok Albercik Poleca: Pożyczkę rów ...
Taliczan: Prezent dla Ciebie lub dla kogoÅ› Szukasz Prezentu dla KogoÅ› Lub Siebie? ...
merlenke: Dobra herbata albo kawa do zmielenia, kubek z zaparzaczem albo ładna filiżanka ze spodeczkiem ...
KarpatkaST: Szukam prezentu dla wychowawczyni w szkole. Co warto jest jej podarować? Dodam, ze córka prze ...
KarpatkaST: Sama woda … a na podkÅ‚ad poporodowy posikalam zawsze octaniseptem … Ja miaÅ‚am 14 szwów â ...
merlenke: A czego kochane używałyście do podmywania sie po porodzie? ...
merlenke: Syn ma 3 razy w tygodniu zajęcia, a czasami 4. Jeżeli dziecko potrzebuje pomocy specjalisty t ...
merlenke: Jestem na końcówce ciąży, ale już ustaliliśmy że 800+ oraz wszystkie prezenty w formie p ...
merlenke: Na pierwszej wizycie psycholog robi wstępny wywiad, pyta o ciążę, poród, pierwszy rok życ ...
KarpatkaST: A ja mam pytanie o inwestsowanie. Czy inwestujecie w jakiś sposób 800 plus? ...
Amaterasu: U nas najbardziej sprawdziła sie linia kosmetyków La roche- posay lipikar AP+ POLECAM!! ...
KarpatkaST: Z działu dla emerytów, męskie, na rzepy. Takie czarne, niby skórzane półbuty, ale oc ...
Amazonka: Po porodzie to za późno. ...
Basiunia
napisała stycznia 07, 2015 23:50
jestem… w sobotÄ™ rano przyjedzie z Poznania kuzynka i odstawi na pociÄ…g do Berlina. Potem siÄ™ przesiadamy. OkoÅ‚o 7 godzin jazdy w sumie.
saratka
napisała stycznia 08, 2015 22:36
Jestem i życzę już w tym Nowym Roku- zmian- takich na lepsze!
GwiazdeczkaI
napisała stycznia 10, 2015 18:41
Pozdrawiaski!
Basiunia
napisała stycznia 12, 2015 01:41
DojechaliÅ›my szczęśliwie. Po przyjeździe do Poznania miaÅ‚yÅ›my dość dużo czasu, wiÄ™c spokojnie dosyć po parkowaniu przedostaÅ‚yÅ›my siÄ™ w nowej dla nas strukturze molocha dworcowo – galeriowego do informacji, by zapytać, w któym wagonie jest przedziaÅ‚ inwalidzki. Kuzynka to mama chrzestna Dawida. Jeszcze okoÅ‚o 8:30 w domu zaÅ›piewaliÅ›my sobie z Rodzicami ze 2-3 kolÄ™dy, troszkÄ™ popÅ‚akaliÅ›my, bo na szczęście gÅ‚owy zajÄ™te pakowaniem do auta. NIe wiem, kiedy i czy jeszcze Dawid zobaczy BabciÄ™, Dziadka na żywo. SÄ… po 70-tce… A nastÄ™pny raz pojedziemy może latem… W pociÄ…gu zaczęłąm od przebierania – siusiu poszÅ‚o bokiem po nogawce, dużo… Potem, za okoÅ‚o godzinÄ™ Dawid poderwaÅ‚ kubek z niekapka do ust, zanim po dolaniu wody zdążyÅ‚am zakrÄ™cić pokrywkÄ™. POlaÅ‚ górÄ™ i rajstopy. Znowu przebieranie. Potem już byÅ‚o spokojniej. CieszyÅ‚ siÄ™, bawiÅ‚ ruszaniem oparć w fotelach, oglÄ…daniem Å›wiata za szybÄ…, jadÅ‚ co nieco, co zajęło też trochÄ™ czasu i daÅ‚o zabawÄ™. OkoÅ‚o 30 min przed przesiadkÄ… zasnÄ…Å‚ przy piersi, wÅ‚ożyÅ‚am go do wózka i ubraÅ‚am w kurtkÄ™. Takiego wynosiÅ‚am z paniÄ…, która też jechaÅ‚a z Poznania i siÄ™ przesiadaÅ‚a z 2 dzieci – jedno w nosideÅ‚ku. Potem ponad godzina na peronie i na krótko na spacerku, bo Daw trochÄ™ siÄ™ zaczÄ…Å‚ wiercić po obudzeniu. Na szczęście nie musiaÅ‚am go wysadzać z wózka. Kupiłąm na Ostbanhofie loda – 2 kulki, co robi siÄ™ u mnie tradycjÄ…. Potem z pociÄ…gu Dawid jadÅ‚ chleb. chÅ‚opcy i mąż czekali, podeszli szybko pod mój wagon, najpierw witali Dawida. DowiedziaÅ‚m siÄ™, że PAt dostaÅ‚ grÄ™ od 18 lat – znaczy mąż mu kupiÅ‚. ObieraÅ‚ ziemniaki, ponoć poprwiÅ‚ zachowanie. ZdążyÅ‚am przemycić proÅ›bÄ™, by tÄ™ grÄ™ na co dzieÅ„ chować… Ok 18:30 już Dawid biegaÅ‚ obok auta. ZdążyliÅ›my na polskÄ… MszÄ™, wyjÄ…tkowo byliÅ›my ok 10 minut wczeÅ›niej. Po powrocie byÅ‚ już dość późno. Daw karmiłąm w aucie, nawet nie wychodzÄ…c z garażu, byle w spokoju pojadÅ‚. Potem powitaÅ‚ dom, poznaÅ‚ wiele, ucieszyÅ‚ widzÄ…c barana – maskotkÄ™ wiÄ™kszÄ… od siebie. Spieszyłąm siÄ™ przebierajÄ…c go. Mąż siÄ™ pojawiÅ‚, niby miaÅ‚ pomóc. Zaczęłam go poganiać, sprzeczać o to, co mói do Dawida, ile nadaje… BaÅ‚am siÄ™ że rÄ™kawy pomoczy, że bÄ™dÄ™ biagać i szukać po domu i w torbach. PokÅ‚ociliÅ›my siÄ™ mimo tylu sÅ‚odkich scen, takiego powitania…. I to tak, że uciekÅ‚am autem i z niego wrzeszcaÅ‚am do sÅ‚uchawkii. Zasypiam od okoÅ‚ godziny – wwóch, znów w osobnym pokoju. caÅ‚y dzieÅ„ nie odzywałąm sienie. Jutro moz to samo, Mąż w dyskusji poiwedziaÅ‚, że może lepiej byÅ‚o, bym nie wrcaÅ‚a . OdechciaÅ‚o mi siÄ™ żyć, ks/
saratka
napisała stycznia 18, 2015 16:43
Basiu! Z tego co opisujesz, to u Was bardzo mocno widać nieumiejÄ™tność komunikowania siÄ™. Komunikujecie siÄ™ przerzucajÄ…c na siebie negatywne emocje. Ranicie siÄ™ w ten sposób. Oskarżacie. Zamiast mówić o tym jak siÄ™ czujesz Ty, jak Ci jest przykro, gdy np. Twój mąż coÅ› powie, czy coÅ› zrobi nie tak, to uderzacie w siebie wzajemnie. Podam przykÅ‚ad: Możesz powiedzieć: "Znowu robisz to i to, zamiast mi pomóc to Ty….. itp. " To jest oskarżenie- godzi wprost w Twojego męża i sprawi, że siÄ™ wkurzy. A gdybyÅ› to powiedziaÅ‚a używajÄ…c sÅ‚owa ja, czyli mówiÄ…c tylko o tym co czujesz? Np. „Jestem bardzo zmÄ™czona, kiedy robisz to i to, to ja siÄ™ wtedy zaczynam denerwować, niepokoić. Wtedy ja myÅ›lÄ™ to i to i jest przykro.” On usÅ‚yszy o co Ci chodzi. Ale nie odbierze tego jako oskarżenia, bo powiesz nie o nim tylko o swoich uczuciach. Wtedy jest wiÄ™ksza szansa, że CiÄ™ zrozumie, może okaże jakieÅ› współczucie. Obejrzyjcie sobie jeszcze raz razem film OGNIOODPORNY
Pajacynka
napisała stycznia 19, 2015 16:51
Basiu :*
Basiunia
napisała stycznia 23, 2015 07:48
Wlasnie niedkladnie chyba widac, Agatko, co u nas jest, mimo ze pisze. Dzis wreszcie wezwalam Jugendamt. I czuje spokoj.o mowieniu co czuje juz sie nasluchala, naczytalam. Nielatwe, ale to nietylko to. Tu chba obecnosc dzieci i ich zranienia, skrzywdzenie w wychowaniu ma tez znaczenie. Moze uda mi sie w tym tyglu znalezc czas na to, by pat powuedziec, gdy napada na daw i zabiera go nagle – jest mi przykro, ze nie spytales, czja tu obecna widze potrzebe kolejnego lamania granic, dreczenie spoojnie bawiacego suie czy siedzacego dziecka… mysle, ze tu domownicy ogolnie nue reaguja na slowa,a dzis pat mial w d…, czy mi jejest przykrom, ze nie wszedl od ponad giipodz do swego pokoju, ze ogada filmy na heniku, ze mi przykro, ze nie chce opokazac czy faktycznie ma gotowa torbe do szkoly, ze wrzeszczy, gdy normalnie prisze oo plan lekcji na jutro. Na tablecie nie idzie mi pisanie.klawiatura zaslania, a po odslonieciu nie widze kursora. Moze wkleje taki chaotyczny tekst opo dzisiejszej wizycie Jugendamtu.
GwiazdeczkaI
napisała stycznia 24, 2015 23:24
Jestem z Ciebie dumna Basiu. Jugendamt pomoże.
saratka
napisała stycznia 25, 2015 11:22
No w końcu! Mam nadzieję, że coś pomoże. To, że dzieci maja w du.. Twoje odczucia to w tej sytuacji jasne. Mi chodziło o Twoją relację z mężem. To tutaj powinniście trzymać się razem, wspierać, być po jednej stronie.