User_pro_offline igur

 
 
 
MAM DWA SZCZĘŚCIA NA IMIĘ IM MARECZEK I FILIPEK
 
Moja aktywność w 5893 dni:
46 cykli, 2864 komentarzy. Mój ostatni cykl się skończył.
igur
  • Przyjaciółki (15)
  • zupazgryzoni
  • annabella
  • celhil
  • joasia_
  • krolik
  • agisa78
  • Jagon
  • anne76
  • agnieszka87ts
  • malgos85
  • asia_asia
  • paulaz
  • malgoska270989
  • biedronia83
  • asiaw1979
 
 
Kto jest on-line:
 
 

Wykresy w telefonie Cell

m.28dni.pl (iphone, android)
 
 

Szybka pomoc!

Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.

 
 
 
 
 
 
 
 

Prywatna notatka aktualizacja lutego 12, 2012 22:06

!Suwaczek z babyboom.pl!

Moje Maleństwo

1 miesiąc ciąży od 1 do 4 tygodnia zaliczony :)
2 miesiąc ciąży od 5 do 8 tygodnia zaliczony :)
3 miesiąc ciąży od 9 do 13 tygodnia zaliczony :)
4 miesiąc ciąży od 14 do 17 tygodnia zaliczony :)
5 miesiąc ciąży od 18 do 22 tygodnia zaliczony :)
6 miesiąc ciąży od 23 do 27 tygodnia zaliczony :)
7 miesiąc ciąży od 28 do 31 tygodnia zaliczony :)
8 miesiąc ciąży od 32 do 35 tygodnia zaliczony :)
9 miesiąc ciąży od 36 do 40 tygodnia – zaliczamy ostatni HURA !!!!

Modlitwa matki oczekującej potomstwa

Maryjo, Najlepsza Matko! Pod moim sercem noszę najdroższy skarb – dziecię – owoc miłości małżeńskiej i dar Stwórcy. Przez Ciebie, któraś pod sercem nosiła Jezusa, Zbawiciela świata, proszę Dobrego Boga, bym mogła szczęśliwie urodzić moje dziecko zdrowe i by ono, pod Twoją szczególną opieką, wzrastało w łasce. Amen

 
NAJSZCZĘŚLIWSZY ZIELONY :) CHŁOPCZYKOWY :) FILIPEK
  • Pierwszy dzień: 10.06.2011
  • Ostatni dzień: 05.03.2012
  • Miejsce pomiaru: waginalnie
  • Termometr:
  • Kategoria: jestem w ciąży
  • Metoda interpretacji: własna

Komentarze (192) Znajdź komentarze (autor, treść)

igur

User_pro_offline igur napisała marca 13, 2012 11:34

Witam kochane, jak będę miała chwilkę postaram się opisać trochę więcej, niestety przez brak kompetencji lekarzy na porodówce dopiero wczoraj wieczorem wyszliśmy ze szpitala. W niedzielę tj 4.03 odeszły mi o 18 wody. Pojechaliśmy z mężem do szpitala, a tam proszę czekać na bóle. Zostawili mnie w szpitalu, niestety do godziny 11 w poniedziałek nikt się mną nie zajął, dopiero później dostałam tabletkę na wywołanie bóli. Ale co tam najważniejsze, że przy pękniętym pęcherzu i odejściu wód zapomnieli mi dać po 18 godzinie antybiotyku, co spowodowało zakażenie Fliipka Streptococcus agalactiae, musiałam zarazić się jak odeszły mi wody, bo robiłam na nie posiew i wyszedł jałowy. Jednak procedura jest taka, że to szpital zawalił, bo za późno mi podali antybiotyk, w przypadku odejścia wód podaję się go po 18 godzinach i podaję się go co 4 godziny aż do porodu. Antybiotyk musi mieć 4 godziny aby zadziałał, ja go dostałam po 22 godzinach, a urodziłam po 24, zabrakło mi 2 godzin aby zadziałał, ale już jesteśmy w domku i pomału się organizujemy. Ach dziewczyny muszę wam powiedzieć jedno, szpital Niemiecki może oferuje dobre zaopatrzenie higieniczne i gospodarcze, ale kompetencja i organizacja, Boże uchowaj, miałam mnieć znieczulenie, ale tak się organizowali, że nie zdążyli, a o antybiotyku, choć mój mąż im przypomniała, zapomnieli, także nie czułam się tam tak dobrze jak opisywali. W dniu wyjścia czekałam 3 godziny, aż Maluszkowi wyciągną wenflon z główki. Muszę uciekać, jak zdobędę chwilkę powklejam zdjęcia. Ach jestem zakochana do szaleństwa w FILIPKU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!.

MAM DWA SZCZĘŚCIA NA IMIĘ IM MARECZEK I FILIPEK  
igur

User_pro_offline igur napisała marca 13, 2012 13:11

A tu pierwsze zdjęcia Filipka

MAM DWA SZCZĘŚCIA NA IMIĘ IM MARECZEK I FILIPEK  
asiaw1979

User_pro_offline asiaw1979 napisała marca 13, 2012 14:05

Kochana jest śliczny:)))
I jaki duży, ile ważył?
Gratuluję z całego serca:))))

Tytus 22.11.2013r waga 3600g, 54 cm 
malgos85

User_pro_offline malgos85 napisała marca 13, 2012 14:06

cudny maluszek:)))) Jeszcze raz gratuluje:) No i pytaj jeśli masz potrzebe, zawsze odpowiem:)

agnieszka87ts

User_pro_offline agnieszka87ts napisała marca 13, 2012 17:55

Jaki słodziutki!!! i widze podobienstwo do Mareczka :D
oj to przeszłas troche w szpitalu :/ eh…brak słow na słozbe zdrowia czy to w PL czy gdzies indziej :/
Ale teraz jestescie juz w domku i dochodzcie do sił, poznajcie sie…
nie dziwie ci sie ze jestes zakochana w Filipku :) jest boski!!!
A jak troche wszystko ogarniesz to czekamy na wiesci :**

♥Gosia 25.01.2009r♥Alunia 14.05.2011r♥ Natalia 3.10.2013r♥ 
agisa78

User_pro_offline agisa78 napisała marca 13, 2012 23:40

Cześć Filipku!!!!
Jaki on słodki i męski jednocześnie :-) Piękne to Twoje szczęście :)))
Nieźle Was załatwili w tym szpitalu. Widać, że wszędzie burdel…
U mnie poród też zaczął się odejściem wód, ale ja dostałam antybiotyk zaraz po wejściu na porodówkę, więc w zasadzie już godzinę po fakcie.
Trzymajcie się kochani i ogarniajcie nową rzeczywistość :)))

Cały mój świat - Emilek :-) 
biedronia83

User_pro_offline biedronia83 napisała marca 14, 2012 13:18

:) gratuluję :)
widać , że to chłopiec :):) jakie ma usta pełne i ładne :):):)
bardzo się cieszę :P

I hold my breath and close my eyes And I wait for paradise 
asia_asia

User_pro_offline asia_asia napisała marca 14, 2012 17:43

Kochana Filipek cudowny!!!! strasznie się cieszę że doczekałaś się po tylu latach starań!!!
Cudnie!!! Cudnie!!
Niech mały rośnie zdrowo!!!!

agnieszka87ts

User_pro_offline agnieszka87ts napisała marca 15, 2012 16:50

kochanie przystawiaj go do piersi jak najwiecej to pobudza laktacje.Ala mi wisała przy piersi non stop
z malutkimi przerwami przez pierwsze dni czy nawet miesiac….
kup sobie herbatke na laktacje (ja piłam te HIPPa i to nie 2kubki ale jedna za druga)
Ale dobry jest tez sok z czarnej lub czerwonej pozeczki-połozna mi tak mowiła.
A jak skonczysz karmic mozesz sprobowac czy cos jeszcze laktatorem wyciagniesz.
Np. w nocy jak mały sie naje lub długo sie nie budzi to bierz laktator.
A w dzien mozesz mu ten sciagniety pokarm dac jak poczujesz ze piersi puste.

♥Gosia 25.01.2009r♥Alunia 14.05.2011r♥ Natalia 3.10.2013r♥ 
agnieszka87ts

User_pro_offline agnieszka87ts napisała marca 15, 2012 16:54

jak sobie cos jeszcze przypomne to napisze :*
bardz dzielna i trzymam kciuki za wytrwałosc.Poczatki sa bardzo trudne ale warto :*

♥Gosia 25.01.2009r♥Alunia 14.05.2011r♥ Natalia 3.10.2013r♥ 
asia_asia

User_pro_offline asia_asia napisała marca 16, 2012 16:33

Zapraszam na wykład lekarza: Ciąża i karmienie piersią a produkty Wellness" piątek godz. 21.00, wystarczy zalogować się klikając na link do pokoiku: http://www.gvolive.com/conference,oriflamebusinessexperts
Wpisz imie i nazwisko i potwierdz OK

malgos85

User_pro_offline malgos85 napisała marca 16, 2012 22:01

Przystawiaj małego często do piersi i pij dużo płynów różnych…woda, herbata, bawarka, nawet zupa…tak 2-3 litry dziennie, możesz kupić też heratke na laktacje, ważne żeby miała anyż :)Głowa do góry, będzie dobrze, ja dokarmiam butelką od prawie samego początku ale i tak na pierwszym miejscu jest cycuś :)))

GwiazdeczkaI

User_pro_offline GwiazdeczkaI napisała marca 17, 2012 10:48

OOO Jak Pieknie!!!! GRATULUJE SKARBIE!!!! Filipku – Witaj!!!

Wszystko ma swój czas, i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem... 
agnieszka87ts

User_pro_offline agnieszka87ts napisała marca 19, 2012 15:00

hej kochana ? jak tam ? buziaki wielkie dla was :D

♥Gosia 25.01.2009r♥Alunia 14.05.2011r♥ Natalia 3.10.2013r♥ 
marianna27

User_pro_offline marianna27 zmieniła marca 20, 2012 10:44

WITAM!
po pierwsze ogromnie gratuluje syneczka! kochany dziubek :)
widzialam twoj post u malgos85 i od razu mi sie przypomnialo co ja przechodzilam z poranionymi brodawkami…
z pomoca przyszly mi kapturki o takie: albo takie :

soptkalam sie z opinia ,ze pozniej dziecie moze nie chciec wrocic do karmienia bez nich, ale w moim przypadku tak nie bylo! wrecz przeciwnie! bylo juz tak, ze balam sie kazdego karmienia i bolu z tym zwiazanego, ale chcialam karmic piersia! stres tez spowodowal maly kryzys laktacyjny… karmienie przez kapturki nie bylo bolesne i od razu odczulam ulge! niesamowita! podleczylam brodawki i wrocilam do karmienia bez nich- o dziwo mala duzo lepiej chwytala piers i juz nigdy do nich nie wrocilam, kryzys laktacyjny tez poszedl w niepamiec :))moze sprobuj?
pozdrawiam serdecznie :*

Marzenia sie spelniaja!! 20.02.2010 Marysia, nasze szczescie jest juz z nami! 
marianna27

User_pro_offline marianna27 napisała marca 20, 2012 10:46

cos mi obrazek nie wszedl (sorki za wielkosc)

Marzenia sie spelniaja!! 20.02.2010 Marysia, nasze szczescie jest juz z nami! 
zupazgryzoni

User_pro_offline zupazgryzoni napisała marca 27, 2012 23:12

przeciez zdjecia mozna zmniejszyc przed wklejeniem

Dodaj komentarz (przyciągnij wykres)

Aby dodać komentarz musisz być zarejestrowanym użytkownikiem 28dni.
Zarejestruj się. Poleć też 28dni znajomym.

Formatowanie tekstu (pokaż/ukryj)