akto
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
Amaterasu: U nas najbardziej sprawdziła sie linia kosmetyków La roche- posay lipikar AP+ POLECAM!! ...
KarpatkaST: Z działu dla emerytów, męskie, na rzepy. Takie czarne, niby skórzane półbuty, ale oc ...
Amazonka: Po porodzie to za późno. ...
KarpatkaST: Ja stosuję u córki Monecutan plus Clotrimazolum. Do tego, jak jest „awaria” na skórze, k ...
merlenke: A ja mam pytanie o atopowe zapalenie skóry u dziecka. Co pomoże? Co stosujecie u maluszków? ...
merlenke: Też ostatnio o tym myślałam. Większość książek to albo kopiowanie obrazka krok po kroku ...
KarpatkaST: Jakie książki lub materiały polecacie dla dzieci, które lubią rysować, ale są jeszcze za ...
KarpatkaST: Hej w styczniu zostanie po raz 3 ci mama, na pokładzie wtedy będzie 5 latka i 20 miesięcznia ...
Amazonka: Witaminy i minerały są w normalnym pożywieniu. Suplementacja jest potrzebna, gdy są stwierd ...
KarpatkaST: Suplementacja jest turbo, turbo ważna, dziecko potrzebuje ogromu witamin i minerałów i Ty r ...
KarpatkaST: Nam dermatolog przepisała tanno hermal lotio dla złagodzenia świądu i na to smarowaliśmy c ...
rozmal: Drogie mamy, Czym leczyłyście łojotokowe zapalenie skóry? Maść przepisana prze ...
Amazonka: Czy jest jeszcze ktoś, kto pełni funkcję eksperta? ...
Amazonka: Nie mógł być normalny? ...
KarpatkaST: Moja córka niedawno miała 6 urodziny i zamówiliśmy wegański catering — były przeróżne ...
Wiurzyca
napisała stycznia 31, 2009 18:17
Hej:) Podoba mi się, jak opisujesz odczucia-dokładnie jak u Rotezera:) Ja chyba tez do tego wrócę: „nic nie wiedzę, nic nie czuję”, „wnikliwa obserwacja”. W sumie poruszam się wśród sucho i wilgotno – a to bardzo ważne przeciez (z drugiej strony moje cykle pokazują,że sucho i wilgotno wystarcza w moim przypadku):) Pozdrawiam!
akto
napisała lutego 01, 2009 09:54
Wiurku, nie każda kobieta odróżnia stan wilgotno od wnikliwej obserwacji…
U mnie objawy są baardzo wyraźne, czasami aż się zastanawiam, czy książkowość cykli to nie jest jakaś patologia :P
Do wyznaczania niepłodność przed owulacją rzeczywiście wnikliwa obserwacja jest czymś przydatnym…
Nie za bardzo się łapię z szyjką, czasem coś próbuje, ale jakoś mi nie idzie…
reni26
napisała lutego 02, 2009 20:26
dzięki Iza. Czyli bioself jest jednowskaźnikową metodą, ale przecież niezaszkodzi obserwować wszystko co się da, prawda? Nadal mam problem z moim sluzem. Inny jest na papierze a inny gdy głębiej włoze paluszek;( I który brać pod uwagę? No i oczywiście inny jest rano, w ciągu dnia i wieczorek;( Denerwuje mnie to;(
reni26
napisała lutego 02, 2009 20:26
a ha „zagrozenie ciążowe” – to sama takie hasło wymyśliłam i podoba mi się;)
Juhasek87
napisała lutego 03, 2009 19:04
ojej Kochana dziękuję za tak miłe słowa:))
naprawdę:*
cóż trza poczekać i się zobaczy:)
kaczuszka36
napisała lutego 04, 2009 20:56
pozdrowionka moja „podporo”
dziękuję Izka
_kasiek_
napisała lutego 04, 2009 21:41
oj ja chyba poki co nie zrozumiem jak to jest z tymi metodami ……. chyba, ze na konkretnym przykladzie bym to miala omowione.
A mam pytanko – czemu piszesz, ze zastanawiasz sie, ze „ksiazkowosc” cykli to tez jakas patologia……bo kurcze u mnie od kilku cykli nawet tempki sie powtarzaja :( myslisze, ze powinnam sie zaczac martwic ??
akto
napisała lutego 05, 2009 08:47
kasiek – ja się śmieję z tą książkowością…
Na konkretnym przykładzie, do wykresu powyżej:
1. Doring – najwcześniejszy dzień wzrostu temperatury 15dc – czyli niepłodność przedowulacyjna kończy się 7dc, PI dla tego czasu wynosi 0,2.
2. obliczeniowa – najkrótszy cykl 25-20=5 jest ostatnim dniem niepłodności, ale nie bierzemy tego pod uwagę bo mniej niż Doring
3. Rotzer – zawsze 6 dni – ponieważ Rotzer<0.9.
5. nie mogę zastosować, ponieważ nie obserwuję szyjki….
pozdrawiam
iza
tuli_pani
napisała lutego 05, 2009 08:53
:-)
a co do szyjki – to chyba coś tam jest na wykresie, ale może nie tak dokładne obserwacje, aby móc zastosować regułe
pozdrawiam!
sanczja
napisała lutego 05, 2009 09:38
a u nas dokładnie 5 i pół roku od ślubu minie, wiec jest na co czekać, też braliście w sierpniu?
akto
zmieniła lutego 05, 2009 10:05
tuli jak dobrze Cię widzieć!!
moje obserwacje szyjki to tylko jej położenie… – a o płodności świadczą miękkość i rozwarcie…
Sanchja – tak braliśmy 14 sierpnia ślub – był wtorek :)
sanczja
napisała lutego 05, 2009 10:54
więc i ktoś jeszcze upodobał sobie ten niezwykły sierpniowy dzień.
akto
napisała lutego 05, 2009 11:42
znalazłam jeszcze jedną dziewczynę, która też ślubowała 14…
Basiek11
napisała lutego 05, 2009 17:54
ciekawe czy ja będę miała kiedyś taki wykresik fajny jak u Ciebie u mnie wszystko świruje
akto
napisała lutego 06, 2009 08:02
no i niestety, @ nie usłuchała moich błagań…
tak złej nocy już dawno nie miałam, obudziłam się koło 3 z tak potwornym bólem brzucha, że łepek mały…