Artykuły eksperckie
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
merlenke: Zacznij od poszukania na necie jaki styl Ci się podoba - wolałabyś np. wąskie eleganckie sp ...
Amazonka: Prędzej 20dc. ...
Madlene92: Nie wiem czy ktoś tu zagłada ;) (22.05) Pierwsza beta w 34dc- 114.4 (24.05) Druga ...
marion: Dzięki. W przedszkolu już mają. Z resztą wiedzieli wcześniej, w zasadzie od początku ...
dagus84: Musisz zanieść do szkoły, i do przedszkola też. Jakiś papier wypełniasz w szkole wiem. Cz ...
matomina: Awokado pyyyycha... U mnie często gości guacamole, albo po prostu bez roboty na kanapki z moz ...
marion: Mam już opinię o odroczeniu u Frycka obowiązku szkolnego. Wiecie może co teraz? Sama m ...
merlenke: Zalecane częstotliwości wykonywania badań cytologicznych zależą od wieku kobiety oraz od j ...
Amazonka: Jakim fejsie? Nie widzisz, co to za serwis? ...
merlenke: Tak, zaleca się, aby kobiety w ciąży regularnie przeprowadzały badania piersi, w tym USG pi ...
merlenke: Kochana osobo:) takich rzeczy nie ustala się na grupie na fejsie. Chociaż rozumiem, bo tak ro ...
merlenke: Moja mama na 75 urodziny dostała od nas 75 prezentów. Każdy zapakowany osobno. Jedne droższ ...
KarpatkaST: Hej, podoba nam sie takie mieszkanie, ale bardzo nie chcialabym miec 3 lazienek jak to ugryzc? ...
KarpatkaST: Witajcie dziewczyny. Czy możecie polecić jakiś ciekawy prezent dla teściowej na jej 70 te u ...
elfika: [quote=lecia_28">Ale wracając do małego, rozumiem że jako takiej paniki nie ma, ale za dw ...
Impulsem do napisania dzisiejszego tekstu była przeczytana niedawno recenzja książki Moniki Orłowskiej właśnie o takim tytule: "Cisza pod sercem". Traktuje ona o temacie trudnym, nieczęsto poruszanym, czyli właśnie o poronieniach.
Być może trudno w to uwierzyć, ale statystyki podają, że około 50-60 % ciąż kończy się samoistnym poronieniem. W większości przypadków kobieta nawet o tym nie wie, gdyż ciąża kończy się na bardzo wczesnym etapie, właściwie wtedy, gdy pojawia się miesiączka.
Takie poronienia, które nie są rozpoznane, nazywane są przedklinicznymi. Te, które zostały potwierdzone przez dodatni test ciążowy albo na USG u ginekologa, w około 12-15 % kończą się niestety między 7 a 11 tygodniem ciąży.
Od 22 tygodnia ciąży, WHO mówi już nie o poronieniu a o porodzie przedwczesnym.
Przyczyn może być wiele, ale najczęściej są to nieprawidłowości chromosomalne (nieprawidłowy rozwój i wzrost zarodka, wady cewy nerwowej). Zdarza się również, że poronienia występują na skutek niedomogi ciałka żółtego, które wytwarzaja zbyt mało progesteronu koniecznego do utrzymania ciąży (błona śluzowa macicy jest niedostatecznie przygotowana na przyjęcie zarodka, pojawiają się skurcze macicy utrudniające implantację).
Podobnie, implantację i prawidłowy rozwój zarodka mogą uniemożliwiać zrosty wewnątrzmaciczne i mięśniaki. Choroby takie jak cukrzyca, zaburzenia w funkcjonowaniu tarczycy oraz brak tolerancji immunologicznej, a także zakażenia Toksoplazmozą, różyczką, Chlamydią mogą być przyczyną straty ciąży.
Kiedy już dojdzie do poronienia, organizm musi się oczyścić. Do 8 tygodnia ciąży, zazwyczaj dzieje się to samoistnie. Jeżeli ciąża była starsza, może się zdarzyć, że konieczne będzie przeprowadzenie zabiegu łyżeczkowania macicy.
W przypadku poronienia samoistnego, całkowitego, zazwyczaj płodność wraca szybko i już pierwsze cykle są owulacyjne, z możliwością kolejnego poczęcia.
Niestety, w przypadkach, w których konieczna jest interwencja lekarska, powrót organizmu do normalnego funkcjonowania może zająć więcej czasu. Fazy lutealne mogą być skrócone, krwawienia nietypowe. Radzi się, aby w pierwszym cyklu po poronieniu powstrzymać się od współżycia, a starania o kolejną ciążę rozpocząć nie wcześniej niż po trzech miesiącach, bo tyle czasu potrzeba by jama macicy zagoiła się po zabiegu.
Temat bardzo trudny, osobisty, delikatny. Dlatego nie namawiam dziś na zwierzenia, ale jeżeli któraś z Was, która przeżyła stratę swojego dziecka jeszcze przed jego urodzeniam, będzie mogła i chciała podzielić się tym trudnym doświadczeniem, zapraszam do komentarzy. Ja sama przeżyłam poronienie w 7 tygodniu ciąży. Wiem, jak ważne jest wsparcie rodziny i bliskich i jak trudno pogodzić się z tym co się wydarzyło. Nam udało się począć drugie dziecko w 5 cyklu po poronieniu. Ta ciąża na szczęście zakończyła się szczęśliwie i dziś cieszymy się z Córki :)
Talka 25 Lis 14:54
Dorotka 25 Lis 15:35
Ania 25 Lis 15:37
be_atka 25 Lis 16:10
Basia1125 25 Lis 17:11
chmurrka 25 Lis 17:12
monist 25 Lis 17:59
Serratia 25 Lis 19:21
Mamana 25 Lis 19:26
Aki 25 Lis 21:16
Aki 25 Lis 21:16
kaczuszka35 25 Lis 21:34
hipka 25 Lis 21:42
Kiar 25 Lis 22:40
benito 25 Lis 23:00
Agnieszka 25 Lis 23:28
elka 26 Lis 00:01
bari 26 Lis 01:10
atramp 26 Lis 01:13
emilia 26 Lis 01:46
misia-ludek 26 Lis 09:36
aala18 26 Lis 10:02
iwa 26 Lis 11:11
m 26 Lis 11:40
malgoska 26 Lis 14:27
malgoska 26 Lis 14:43
smieska1986 26 Lis 21:26
Mama 4 26 Lis 22:17
malgoska 27 Lis 00:43
smutna 27 Lis 16:24
be_atka 27 Lis 19:42
aja84 28 Lis 10:11
Joleńka 28 Lis 15:49
majka 29 Lis 23:13
miszkagnieszka 30 Lis 18:59
also 01 Gru 00:00
Arya (Aga:))) 01 Gru 15:02
Arya (Aga:))) 01 Gru 15:02
Arya (Aga:))) 01 Gru 15:02
goga 06 Gru 11:01
Monia 20 Gru 00:59
Cytrynka1 28 Gru 16:13
monika3334 28 Gru 21:32
gosiaczek01 05 Sty 19:27
Beznadzieja 22 Wrz 14:00
koteczek1 23 Sty 18:47
salinos 16 Sty 16:06
arya 25 Sty 13:30
Kasiulka85 29 Sty 22:48
ka_milka 13 Gru 11:49
ellenaa 05 Kwi 10:55
CarollEnn 26 Luty 09:49
StokrotkaOla 12 Sie 19:13
izolda24 19 Lis 22:04
Aby dodać komentarz musisz być zarejestrowanym użytkownikiem 28dni. Zarejestruj się
Poprzednie wpisy: