Aniass2
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
merlenke: A czego kochane używałyście do podmywania sie po porodzie? ...
merlenke: Syn ma 3 razy w tygodniu zajęcia, a czasami 4. Jeżeli dziecko potrzebuje pomocy specjalisty t ...
merlenke: Jestem na końcówce ciąży, ale już ustaliliśmy że 800+ oraz wszystkie prezenty w formie p ...
merlenke: Na pierwszej wizycie psycholog robi wstępny wywiad, pyta o ciążę, poród, pierwszy rok życ ...
KarpatkaST: A ja mam pytanie o inwestsowanie. Czy inwestujecie w jakiś sposób 800 plus? ...
Amaterasu: U nas najbardziej sprawdziła sie linia kosmetyków La roche- posay lipikar AP+ POLECAM!! ...
KarpatkaST: Z działu dla emerytów, męskie, na rzepy. Takie czarne, niby skórzane półbuty, ale oc ...
Amazonka: Po porodzie to za późno. ...
KarpatkaST: Ja stosuję u córki Monecutan plus Clotrimazolum. Do tego, jak jest „awaria” na skórze, k ...
merlenke: A ja mam pytanie o atopowe zapalenie skóry u dziecka. Co pomoże? Co stosujecie u maluszków? ...
merlenke: Też ostatnio o tym myślałam. Większość książek to albo kopiowanie obrazka krok po kroku ...
KarpatkaST: Jakie książki lub materiały polecacie dla dzieci, które lubią rysować, ale są jeszcze za ...
KarpatkaST: Hej w styczniu zostanie po raz 3 ci mama, na pokładzie wtedy będzie 5 latka i 20 miesięcznia ...
Amazonka: Witaminy i minerały są w normalnym pożywieniu. Suplementacja jest potrzebna, gdy są stwierd ...
KarpatkaST: Suplementacja jest turbo, turbo ważna, dziecko potrzebuje ogromu witamin i minerałów i Ty r ...
kolejny cykl rozpoczety,
poprzedni niby byl spokojniejszy, ale w swieta nie wytrzymalam i sie popłakalam
jeszcze kilka lat i rodzinka przestanie mi zyczyc dziecka…
w tym cyklu: femifertil, castagnus i kwas foliowy
Aniass2
napisała stycznia 13, 2012 18:37
Asia, mówisz o tej pozycji kolankowo łakciowej? chyba nie dalabym rady, zaczne od „swiecy”, i wstrzemieżliwosci na kilka dni przed owulacja, a szczerosc, o tak, przed nikim nie bylam tak szczera w tym temacie :-), dzieki dziewczyny
ewunkaw
napisała stycznia 14, 2012 19:27
Ja w czasie starań kilkumiesięcznych o dzidzię zużyłam mnóstwo testów owulacyjnych i to różnych firm by nie wierzyć jednemu producentowi, najwięcej zakupiłam testów na Allegro choć powiem, że te z sklepu Rossmann są też niezłe i dużo tańsze niż z Apteki. A co do pozycji to stosowałam po… świecę z opartymi nogami o ścianę a jak już mnie kręgosłup bolał to podkładałam sobie kilka poduszek pod pupę i oglądałam telewizję lub kładłam się na brzuchu i poduszki pod biodra podkładałam. No i pilnowałam się zasady, że najbardziej prawdopodobny moment poczęcia to ten zaraz po jajeczkowaniu tj. kilka godzin lub dzień po…. kiedy zmienia się śluz na mniej płodny… tak gdzieś wyczytałam… Czasem za późno zaprzestajemy starań podobno bo myślimy, ze dni są już niepłodne… Pozdrowionka i powodzenia!!!
gajaf
napisała stycznia 14, 2012 20:08
No no no to ja od dzisiaj chyba będę ćwiczyła tego „podpartego pieska z wypiętym tyłeczkiem” żeby potem było jak znalazł. Muszę tylko sprawdzić jaki czas upłynnienia miał mój mężulek. Podobno praktyka czyni mistrza więc poćwiczę no i przynajmniej sprawdzę czy coś nie wylatuje :-).
No naprawdę tu się szczerze zrobiło :-). Asiu mam nadzieję że moje nazewnictwo tej pozycji jest trafione :-)
Aniass2
zmieniła stycznia 15, 2012 21:00
ale sie usmialam, od razu sie humor poprawia jak tutaj zagladam :-), Ewka, chyba kupie te testy z rossmanna, i pocwicze rozne pozycje, a i femifertil tez powinien juz dzialac, takze stawiam na nastepny cykl ;-)
Kamuś26
napisała stycznia 16, 2012 07:44
Ale wesoło sie tu zrobiło, az chumor sie poprawia:) Co do testów to ja kupilam jakies z alegro narazie jestem zadowolona bo poza okresem płodnym miałam zasze jedna kreske w czasie płodnym dwie w tym testowa troszke jaśniejsza a jak była prawdopodobna owylacja to przez dwa dni miałam kreske testowa duzo ciemniejsza od kontrolnej wiec raczej sa dosyc dobre ja staram sie odrazu w okresie płodnym wcześniej próbowałam z ta wstrzemięźliwościa nawet do 10 dni a teraz to juz kiedy mamy ochotę nie chce M nakręcac staram sie mu nic nie mówic bo podobno psychika u faceta tak samo jak u kobiety może blokowac poczęcie i w tym momencie może ze stresu bidak strzelac ślepaczkami
gajaf
napisała stycznia 16, 2012 13:39
Dokładnie…. jak mój słyszy że trzeba to chyba też się trochę mimowolnie blokuje, bo chce „stanąć” za wszelką cenę na wysokości zadania..
No i wiecie co… wczoraj jak byłam rozluźniona bo wiem że i tak nic z tego to nic nie wyleciało… dopiero jak poszłam po jakiejś godzince do łazienki :-). Wychodzi na to że rozluźniona macica przyjmuje „to” inaczej niż macica starająca się i spięta bo tylko myśli żeby się udało…. a więc spróbujmy rozluźnić macicę :-)
Aniass2
napisała stycznia 16, 2012 14:00
to przyznam sie wam do jeszcze jednej rzeczy, „podpatrzyłam” od koleżanki a zastosowałam podczas ostatniego jajeczkowania: standardowo podczas serduszka u nas najpierw ja mam duze " O" potem moj mezulek, ostatnio zrobilismy odwrotnie, najpierw mezulek potem ja, moja kolezanka w ten sposób wpadła, jakiego slicznego ma teraz syneczka-Kazika, im co prawda pekła guma, ale cala reszta byla normalnie ;-)
moze trzeba pic duzo melisy i łykac magnezu zeby wszystko bylo nam obojetne i wtedy sie rozlużnimy :-)
gajaf
napisała stycznia 16, 2012 18:25
Hmmm z moich obserwacji wynika że „wpadają” właśnie ci wyluzowani… bo nie myślą o dzieciach tylko o tym jak ich nie zrobić, noooooo albo w ogóle o niczym nie myślą :-)… a więc luzujmy ile wlezie z coś z tego będzie :-).
Ja postaram się w pierwszym cyklu starającym łykać B6 i magnez… tylko mam dylemat czy cały cykl czy tylko w FL… ale mam jeszcze trochę czasu żeby to przemyśleć.
Aniass2
napisała stycznia 18, 2012 08:25
wiecie co, mam doła przed zblizajaca sie @ wiec troche posmuce: ale wiekszosc tych wszystkich pozycji juz wyprobowalam, moze oprocz tej kolankowo łokciowej, jakos nie chce mi sie wierzyc ze powodem moze byc niewlasciwa pozycja albo niedopłyniecie plemnika, nie mam juz powoli sily, jak długo sie moze nie udawac " bez powodu", powstrzymuje sie z płaczem przed mezem bo on sie potem martwi podwójnie, boje sie kolejnych niepowodzen, planujemy cykl 4 inseminacji pod rzad, ale nie wiem czt dam rade jesli one wszystkie zawioda
gajaf
napisała stycznia 18, 2012 11:14
Asiu najzwyklejsza pozycja w świecie… „tradycyjna” bez żadnych poduszek i innych kombinacji :-)… oczywiście było najpierw moje „O” a potem u męża wielkie „O” :-)… chyba się w końcu rozluźnił ten mój facecik… no i ja też :-)
gajaf
napisała stycznia 18, 2012 11:14
Ja też próbuję w tym roku ostatniej już IUI… chyba we wakacje…
Aniass2
napisała stycznia 19, 2012 08:15
wiem Asiu, ale co z tego ze mam szanse na iui skoro ono nie przynosi skutku, efekt jest taki sam, boje sie strasznie
gajaf
napisała stycznia 19, 2012 11:37
A podchodziliście już do IUI Asiu?
Aniass2
napisała stycznia 19, 2012 18:36
Asiu, czas powtórzyc wyniki meza, moze cos drgnelo, badaliscie sie w klinice nieplodnosci?? moze nie trafiliscie na dobrego specjaliste??
Aniass2
napisała stycznia 19, 2012 19:15
przeczytalam, i nie jestescie bez wyjscia, przed ospa meza zaczeliscie przygotowania i moze trzeba je powtórzyc, ale rzeczywiscie musicie byc oboje tego pewni, jak on to znosi??
gajaf
napisała stycznia 19, 2012 19:21
Pewnie że tak Asiu… zróbcie do tego wszystkie badania hormonalne, w końcu musi się coś znaleźć co da się „naprawić”. Ja mam taką nadzieję i ty też musisz.
A ty Aniu miałaś już IUI czy to byłoby wasze pierwsze podejście?
gajaf
napisała stycznia 19, 2012 19:26
Dokładnie Asiu ja przeżywam to samo…. czasem jednak nie wytrzymuję i płaczę sobie ale tak żeby tego mój mąż nie widział. Nie chcę mu sprawiać tym przykrości bo wiem że on tak samo cierpi jak ja. Oni są jednak bardziej wrażliwi niż my babeczki…
gajaf
zmieniła stycznia 19, 2012 19:29
Już ci piszę słonko: LH, FSH, testosteron, PRL, Androstendion, Estradiol, SHBG. Przydałoby się rónież badanie przeciwciał przeciwplemnikowych z krwi, no i posiew czy nie ma żadnych bakterii, bo widaomo co bakterie mogą nawyprawiać w organizmie.
gajaf
napisała stycznia 19, 2012 19:39
No ja się biorę. Od przyszłego miesiąca wspomagacze witaminowe a potem po 3 miesiącach brania wszystkie badania i szukam lekarza który to dobrze zinterpretuje :-). Mąż przystał na propozycję chociaż nie było łatwo.
Aniass2
napisała stycznia 19, 2012 19:56
mielismy juz jedna IUI, nieudana, niestety, dlatego boje sie nastepnych
Aniass2
napisała stycznia 19, 2012 19:57
trzeba szukac specjalistów, bo moze wreszcie trafi sie na dobrego, nie ma sytuacji bez wyjscia, dziewczyny, niby mamy rózne sytuacje, ale efekt jest ten sam-brak ciazy