Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
Amazonka: Konto już działa? ...
rozmal: Jako, że córa ma 10 miesiÄ™cy, (wiÄ™c jeszcze laurek sama nie zrobi ) to planujÄ™ przygotowaÄ ...
KarpatkaST: A jakieś pomysły na pierwszy dzień babci i dziadka? ...
saahillguptaa: No Hidden Charges: Transparency regarding pricing is common among Ghaziabad Escort reputable ag ...
tom_lukowski: Naturalne rozpoznawanie płodności polega nie tyle na stosowaniu jakichś ogólnie słusznych ...
Marcheweczka©: Witam! Zaczęłam znowu pomiary ,problem polega na tym ,że zaczęłam dość późno,a dr ...
merlenke: Powiem szczerze że zwłaszcza w pomieszczeniach w których o wywietrzenie ciężko (tak mam w ...
KarpatkaST: Hej, czy podzielicie siÄ™ tutaj patentami na Å‚adny zapach w pomieszczeniach? :) ...
KarpatkaST: Do pokoju dziecięcego świetnie pasują gałki w kształcie zwierzątek, kwiatów czy gwiazdek ...
merlenke: Hej! Planuję wymienić uchwyty w szafkach w pokoju mojej córki. Jakie gałki meblowe będą p ...
saahillguptaa: Dive into a world of passion and sophistication with our top-tier Escorts in Karol Bagh .& ...
merlenke: Dla mnie najważniejsze jest, żeby kosmetyk był delikatny, bez zapachu i dobrze nawilżał. T ...
KarpatkaST: Czy macie jakieś kryteria wyboru kosmetyków na AZS? Co dla Was jest najważniejsze? ...
merlenke: Hej, autohipnoza regresyjna jest możliwa, ale wymaga dużego skupienia i wprawy w relaksacji. ...
KarpatkaST: Cześć, czy ktoś z Was próbował samodzielnie wejść w stan autohipnozy regresyjnej? Jakie ...
Ja nadal trzymam kciuki :) Kiedy Mąż idzie do szpitala?
Na razie 12 lutego ma wizytę w przychodni przyszpitalnej i dopiero lekarz zdecyduje kiedy będzie przyjęty do szpitala.Mam nadzieję,ze nie będzie trzeba długo czekać.Dzięki:)Też staram się pozytywnie nastawiać i mieć nadzieję,że uda nam się naturalnie zajść w ciążę.Wszystko się wyjaśni po biopsji(mam taką nadzieję),lekarz też nam tak powiedział.
Kurcze niestety to wszystko trwa i trwa. Mam nadzieję, że do tego czasu zobaczycie już plusika :)
P.S. Czemu zaznaczylaÅ› liniÄ™ pokrywajÄ…cÄ… na 6dc??
Niestety tak to jest z tym czekaniem,ale trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać.Już został tylko tydzień do wizyty i coś się już dowiemy.A linię tak zaznaczyłam,bo gdzieś czytałam o tym,jeśli się nie ma obserwacji dłużej jak rok to tak się ją zaznacza,w tym dniu.W poprzednich cyklach też tak mam zaznaczone.
Ja w dziecinstwie mialam dosc powazna skolioze i przeszlam wszystkie mozliwe formy leczenia. Na szczescie nie bylam operowana, ale to glownie ze wzgledu na upor moich rodzicow. Cwicze troche to czego nauczylam sie wtedy na fizykoterapii. Posciagalam troche z netu cwiczen, zrobilam z tego prezentacje i cwicze. W sumie troche pomaga, ale wczoraj przenosilam jakies pudelka i znowu boli ;(
Jak juz pojde do pracy to chce sie zapisac na pilates bo to podobno dobrze wplywa na postawe i super wzmacnia miesnie. Tak sobie wymyslilam ze skoro u mnie juz po jednym dniu rozciagania widac efekty to musi byc to wina miesni. Ale tez zastanawiam sie czy by sie z jakims ortopeda nie skonsultowac…zobaczymy :)
Narazie moj kregoslup musi przetrwac przeprowadzke :)
Niasia a jak u Ciebie ze śluzem? Bierzesz jakiegoś wiesiołka, siemię czy guajazyl?
W tym cyklu sobie odpuściłam wiesiołka i biorę tylko feminatal metafolin no i z tym śluzem jest kiepsko.Jak brałam wiesiołka to było ok a teraz prawie cały czas sahara.Musimy się wspomagać żelami bo inaczej byłoby kiepsko ze mną.Byłoby tak jak w samochodzie bez oleju :)Po prostu by się zatarł tak jak ja :)Życzę powodzenia w przeprowadzce i w pracy.
Szkoda tego śluzu. Współczuję suchości. Wiem coś o tym bo po odstawieniu tabletek dopiero teraz tak naprawdę mój organizm normalnie funkcjonuje. Ja w tym cyklu też bez wiesiołka. Chcę zobaczyć czy sama z siebie mam jakikolwiek płodny śluz.
Mam nadzieję, że wrócisz do wspomagaczy bo bez śluzu niestety szanse na bejbusia są znikome. Chociaż nigdy nic nie wiadomo ;)
Oby tempka się utrzymała :)
Pozdrawiam
No niestety już zaczyna spadać.Tak naprawdę to teraz podchodzę do tego bardzo na luzie i ewentualnie mogę liczyć na cud.Na szczęście w piątek już wizyta w przychodni przyszpitalnej no i zobaczymy co powie lekarz..Mam tylko cichą nadzieję,że nie będzie trzeba teraz czekać kolejnych miesięcy na przyjęcie do szpitala.Chciałabym żeby wszystko wreszcie się wyjaśniło do końca,no i wreszcie zacząć działać coś w tym wszystkim a nie liczyć na łut szczęścia.Czas ucieka a my niestety coraz młodsi się nie stajemy.
Pozdrawiam
Fajnie że traktujesz wszystko na luzie. Nadmierne zadręczanie się niczego nie zmieni a może dużo zepsuć. Oby już teraz było wszystko wiadomo co z Mężem i lekarz ustalił jakiś konkretny plan działania :)
A na cud zawsze można liczyć skrycie. I tego cudu Ci życzę z całego serca. Pozdrawiam
Już nie mogę się doczekać piątku.Mam nadzieję,że szybko zleci i będziemy o krok do przodu :)Jednak nie tracę nadziei i gdzieś w głębi serca czekam na cud,który kiedyś się spełni :)
Zapraszam pod nowy cykl :))