zuza
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
KarpatkaST: Mnie pomogło ( co prawda w 17 tyg. ) Duża dawka wit c 1000 , 2x3 Duża dawka wit d ...
merlenke: Mamy, jakie macie sposoby na zaczynające się przeziebienie. Obecnie 33 tydzień ciąży, obud ...
Taliczan: Pożyczka Na Święta i nowy 2026 rok Albercik Poleca: Pożyczkę rów ...
Taliczan: Prezent dla Ciebie lub dla kogoś Szukasz Prezentu dla Kogoś Lub Siebie? ...
merlenke: Dobra herbata albo kawa do zmielenia, kubek z zaparzaczem albo ładna filiżanka ze spodeczkiem ...
KarpatkaST: Szukam prezentu dla wychowawczyni w szkole. Co warto jest jej podarować? Dodam, ze córka prze ...
KarpatkaST: Sama woda … a na podkład poporodowy posikalam zawsze octaniseptem … Ja miałam 14 szwów ...
merlenke: A czego kochane używałyście do podmywania sie po porodzie? ...
merlenke: Syn ma 3 razy w tygodniu zajęcia, a czasami 4. Jeżeli dziecko potrzebuje pomocy specjalisty t ...
merlenke: Jestem na końcówce ciąży, ale już ustaliliśmy że 800+ oraz wszystkie prezenty w formie p ...
merlenke: Na pierwszej wizycie psycholog robi wstępny wywiad, pyta o ciążę, poród, pierwszy rok życ ...
KarpatkaST: A ja mam pytanie o inwestsowanie. Czy inwestujecie w jakiś sposób 800 plus? ...
Amaterasu: U nas najbardziej sprawdziła sie linia kosmetyków La roche- posay lipikar AP+ POLECAM!! ...
KarpatkaST: Z działu dla emerytów, męskie, na rzepy. Takie czarne, niby skórzane półbuty, ale oc ...
Amazonka: Po porodzie to za późno. ...
zuza
napisała marca 21, 2007 15:00
dzięki babeczki siedze i ryczę , już chyba całe wiadro wypłakałam.
giga25
napisała marca 21, 2007 15:44
zuza, ja do tej pory jeszcze czasmi siedzę i ryczę jak bóbr… a minął już prawie rok, przeżyłam jakoś dzień kiedy maleństwo miało sie urodzić i czekam… jak zaraz po poronieniu była u mnie psycholog, to radziła aniołkowi nadać imię i postawić mu gdzieś świeczuszkę żegnając się jednocześnie; do tej pory jak widzę szwagra tulącego córcię (byliby w tym samym wieku) wychodzę z pokoju, bo nie mam siły na to patrzeć… nie jest już tak źle jak na początku, ale ta drzazga zostanie z tobą na zawsze niestety… spróbuj też na to spojrzeć z innej strony… skoro organizm się maleństwa pozbył, to może byłoby chore; pewnie tak było dla niego lepiej… i może to brutalnie zabrzmi, ale skoro pisane ci było poronienie, to może lepiej, że teraz a nie później… im później, tym bardziej się człowiek przywiązuje…
blask_gwiazdy
napisała marca 21, 2007 17:30
zuzka tak mi przykro, myślałam że wszystko jest dobrze a tu taki cios, przytulam Cię mocno, trzymaj się.
J_o_asia
napisała marca 21, 2007 17:44
Boże… tak mi przykro … jestem w szoku… przytulam
Inez
zmieniła marca 21, 2007 18:46
Tak mi przykro ;( Jestem w szoku… Trzymaj się…
amcm
napisała marca 21, 2007 20:39
Strasznie mi przykro, współczuję Wam z całego serca…
zuza
napisała marca 21, 2007 22:04
na szczęście pobrali materiał do badania histopatologicznego, za 2 tygodnie będzie wynik, potem do gina na kontrolę, wtedy zobaczymy co i jak.
zuza
napisała marca 22, 2007 11:57
zapraszam na nowy wykres-nie wykres
Agness
napisała marca 22, 2007 16:57
Zuza Kochanie,
życzę Ci duuuuużo siły.
Podaje Ci adres strony dla rodziców, którzy stracili swoje dzieci – również te spod serca… :(
http://www.dlaczego.org.pl/
http://www.dlaczego.org.pl/ondla.htm
Trzymaj się cieplutko.
_zibi_
napisała marca 22, 2007 21:27
nieeee zuza tylko nie to :(((((((((((((( przecież to był prawie 12 tydz.
tak mi przykro …..
magdalenkakol
napisała marca 23, 2007 21:41
Zuza nie wiem co powiedziec. Bardzo Cie tule….