User_pro_offline Aniass2

 
 
Moja aktywność w 4891 dni:
60 cykli, 5247 komentarzy. Ostatnia wizyta 07.01.2024. Mój ostatni cykl się skończył.
Aniass2
  • Przyjaciółki (9)
  • °Agata°
  • Kamuś26
  • gajaf
  • kkkkkk100
  • kobietka13
  • Toonney
  • asia1007
  • Srebrzynka
  • WyczekanaMama
 
 
Kto jest on-line:
 
 

Wykresy w telefonie Cell

m.28dni.pl (iphone, android)
 
 

Szybka pomoc!

Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.

 
 
 
 
 
 
 
21- ostatni z castagnusem i femifertilem
  • Pierwszy dzień: 20.02.2012
  • Ostatni dzień: 19.03.2012
  • Miejsce pomiaru:
  • Termometr:
  • Kategoria: szczęśliwy traf
  • Metoda interpretacji: własna

Komentarze (48) Znajdź komentarze (autor, treść)

Aniass2

User_pro_offline Aniass2 napisała marca 05, 2012 17:48

nie, bede was obserwowac i wam kibicowac :-), co ja mam teraz zrobic, kiedy serduszkowac?? dzisiaj wieczorem, jutro wieczoram, a moze jutro rano?? według testu owulka powinna za byc za 24-36 godz, tak??

gajaf

User_pro_offline gajaf napisała marca 05, 2012 17:49

No ja myślę że nas nie zostawisz Aniu… A męża rzeczywiście przetrzymałaś, dzisiaj to chyba powtórka z rozrywki co :-)?

Recepta na szczęście. Zaakceptować to co daje nam życie... 
gajaf

User_pro_offline gajaf napisała marca 05, 2012 17:51

Ale kochanie chłopcy też muszą mieć czas żeby dopłynąć… Wielu lekarzy uważa że jak tylko jest plus na teście owu to należy zaczynać starania. Podobno czasem niektórym plemnikom zajmuje kilkanaście godzin dotarcie do jajeczka… więc… do dzieła Aniu :-)

Recepta na szczęście. Zaakceptować to co daje nam życie... 
Aniass2

User_pro_offline Aniass2 napisała marca 05, 2012 18:59

zastanawiam sie ale chyba wstrzymam sie do rana, zreszta zobaczymy jak damy rade ;-)

pinkgonzo

User_pro_offline pinkgonzo napisała marca 05, 2012 19:21

ach dziękuja za bardzo poetyckie miłe słowa;)
pozdrawiam:D

Ci co zaufali Panu, odzyskują siły... 
ewunkaw

User_pro_offline ewunkaw zmieniła marca 06, 2012 08:45

:-))) Piękne serduszka!!!! Ania bierz M w obroty, jeszcze kilka serduszek by się zdało :-)

Aniass2

User_pro_offline Aniass2 napisała marca 06, 2012 13:33

nie wiem czy maż bedzie mial sile…

Aniass2

User_pro_offline Aniass2 napisała marca 07, 2012 07:47

no i nie mial… powiem wam ze im dluzej sie staramy tym mniejsza mam ochote na serduszka, oznaki płodnosci denerwuja, zycie podporzadkowane cyklowi, nie mam sily

Kamuś26

User_pro_offline Kamuś26 napisała marca 07, 2012 08:38

Aniu dziekuje za trzymanie kciuków wyniki u mnie. Z tymi starankami ja tez tak tak mam ochoty brak przez te ciagłe analizowanie cyklu. Lekarz powiedział mi wczoraj ze jak mózgu nie wyłacze to mozemy tak sie starac w nieskończonośc. Powiedział że u nas psychika odgrywa również bardzo wielka rolę. Ale gdzie jest ten przycisk żeby mózg wyłączyć

Twój pierwszy krzyk poniosę za sobą wszędzie. Kocham Cię syneczku:))) 
Aniass2

User_pro_offline Aniass2 napisała marca 07, 2012 10:12

ja mozgu raczej nie wyłacze…

baja82

User_pro_offline baja82 napisała marca 07, 2012 17:46

Widzę, że nie tylko ja żyję pod dyktando cyklu… ehhhh ciężko tak znów cieszyć się sobą bo człowiek w głowie ma tylko jedno…. i co z tym przyciskiem. Czasami myślę aby wybrać się do psychologa bo jeśli ta blokada psychiczna naprawdę istnieje to światełka w tunelu u siebie jakoś nie widzę:///

walcz o rzeczy z góry skazane na porażkę, w końcu szczęście uśmiechnie się do Ciebie!! 
Kamuś26

User_pro_offline Kamuś26 napisała marca 08, 2012 08:21

Aniu z okazji dnia kobiet życzę Ci spełnienia marzeń i maleńkiego skarbeńka pod serduszkiem:)

Twój pierwszy krzyk poniosę za sobą wszędzie. Kocham Cię syneczku:))) 
Aniass2

User_pro_offline Aniass2 napisała marca 08, 2012 14:29

dziekuje za zyczenia

Alga13

User_pro_offline Alga13 napisała marca 10, 2012 16:58

ja tez to pamietam,,,,,serducha z termometrem w reku…i caly dzien stres czy to dzis czy lepiej jutro, az znika cala radosc w serduchowaniu….mnie to strasznie stresowalo, chodzilam cala w napieciu w moje plodne dni.Dlatego dalam rok przerwy od pomiarow, od testow owulacyjnych, monitoringow, lekarzy, dalam sobie spokuj przestalam myslec…serducha sie poprawily 100% az milo bylo i moj sam na mnie wchodzil, gdzie przed tem na sile tez mial opory ,ze on tak nie umie na rozkaz…:))))

Kamuś26

User_pro_offline Kamuś26 napisała marca 10, 2012 17:25

Aniu co tam u Ciebie nastrój ociupinke lepszy teraz wiosna przyjdzie i odrazu na naszych wykresach zrobi się zielono zaczynamy od Ciebie najbliżej jesteś. Ja zaczęłam niestety nowy cykl.

Twój pierwszy krzyk poniosę za sobą wszędzie. Kocham Cię syneczku:))) 
Aniass2

User_pro_offline Aniass2 napisała marca 12, 2012 08:12

nastrój ok, nadziei na plusik sobie nie robie, weekend spedzilismy u mojej rodzinki, bylo milo

Kamuś26

User_pro_offline Kamuś26 napisała marca 13, 2012 08:46

Aniu ja narazie tez na wiele nie licze czekam na poprawe wyników M no i jak najszybciej chce załatwic sobie HSG moze cos sie po tym wyjasni bardzo bym chciała żeby to był tylko taki problem bo juz dalej to nawet nie wiem co robić. Nie mam pojecia dlaczego sie nie udaje:( U Ciebie widze ze podobnie nawet plemników macie dużo wiecej oby to tylko ta psychika działała moze wkońcu sie odblokujemy. U mnie trwa to juz 3,5 roku strasznie długo wiem że sa kobietki co staraja sie długo dłuzej staram sie nie załamywać podobno optymizm to połowa sukcesu ale czasem jest mi bardzo trudno. Wczoraj M powiedział mi że ta nasza kumpela co jest w ciazy wyladowała w szpitalu z powodu odwodnienia od wymiotów głupia jestem bo jej pozazdroscilam nawet w takiej sytuacji jak ona źle to znosi. Nie potrafie narazie o niej myslec ciezko bedzie mi sie z nimi spotykac nie umiem cieszyc sie jej szczesciem:(
Twój pierwszy krzyk poniosę za sobą wszędzie. Kocham Cię syneczku:))) 
kobietka13

User_pro_offline kobietka13 napisała marca 14, 2012 15:42

Pozdrawiam Aneczko, wierze, ze niedługo ujrze u Ciebie plusika :))) Musi tak byc !! :)

W życiu piękne są tylko chwile... 
Kamuś26

User_pro_offline Kamuś26 napisała marca 15, 2012 08:21

Oj bedzie plusik juz niedługo zobaczysz:)
Widze że na basenik sie chodzi fajnie ja przez ten mój pęcherz dostalam zakaz basenu przynajmniej na jakiś czas a tak fajnie sie odstersowac można.

Twój pierwszy krzyk poniosę za sobą wszędzie. Kocham Cię syneczku:))) 
Aniass2

User_pro_offline Aniass2 napisała marca 15, 2012 09:31

jestem wykonczona w tym tygodniu, na weekendy wyjezdzamy przewaznie do rodziców, a w tygodniu na nic nie mam czasu, wracam do domu okolo 20-tej i jestem padnieta, a powinnam juz powoli okna umyc, nie mam firan wiec wszystko widac zwlaszcza jak rano slonce zaswieci, na szczescie mieszkamy na 10 pietrze wiec chociaz sasiedzi nam nie zagladaja, w pracy mam urwanie głowy a ponadto moja szefowa szaleje, przechodzi klimakterium i sama nie chce przyjac tego do wiadomosci
plusika nie bedzie, czuje sie @

Aniass2

User_pro_offline Aniass2 napisała marca 16, 2012 08:37

jakos w to nie wierze, ale moze kiedys

gajaf

User_pro_offline gajaf napisała marca 16, 2012 20:28

Trzeba wierzyć Aniu… nieraz miałam chwile zwątpienia, dopadała mnie totalna depresja, ale jeszcze się trzymam więc chyba nie jest źle. Akumulatory podładowałam i idę do przodu :-)

Recepta na szczęście. Zaakceptować to co daje nam życie... 
Aniass2

User_pro_offline Aniass2 napisała marca 19, 2012 08:37

nie, mam krókie włoski wiec musze je regularnie podcinac :-)

Dodaj komentarz (przyciągnij wykres)

Aby dodać komentarz musisz być zarejestrowanym użytkownikiem 28dni.
Zarejestruj się. Poleć też 28dni znajomym.

Formatowanie tekstu (pokaż/ukryj)