Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
KarpatkaST: Suplementacja jest turbo, turbo ważna, dziecko potrzebuje ogromu witamin i minerałów i Ty r ...
KarpatkaST: Nam dermatolog przepisała tanno hermal lotio dla złagodzenia świądu i na to smarowaliśmy c ...
rozmal: Drogie mamy, Czym leczyłyście łojotokowe zapalenie skóry? Maść przepisana prze ...
Amazonka: Czy jest jeszcze ktoś, kto pełni funkcję eksperta? ...
Amazonka: Nie mógł być normalny? ...
KarpatkaST: Moja córka niedawno miała 6 urodziny i zamówiliśmy wegański catering — były przeróżne ...
rozmal: Macie jakieś sprawdzone pomysły na zdrowy poczęstunek na dziecięce urodziny? Chciałabym, ...
rozmal: Ten sam problem mam...tylko że po dwóch porodach sn . Teraz 3ciaza i masakra. Nie b ...
KarpatkaST: Mojego wówczas 7-latka zachwycił w Krakowie właśnie Ogród Doświadczeń – to było dla n ...
merlenke: Jakie atrakcje w Krakowie mogą spodobać się dzieciom w wieku około 7 lat? ...
merlenke: Ja miałam robione laserem motus i thunder, ale dla mnie motus okazał się najlepszy – i co ...
rozmal: Dziewczyny, możecie polecić jakiś gabinet w Krakowie, gdzie robią depilację laserową? Zal ...
merlenke: Kwiaty to najgorszy pomysł – co komu po 50 bukietach, które po kilku dniach i tak trafią d ...
rozmal: Jakie prezenty zamiast kwiatów najlepiej sprawdzają się na weselu? ...
merlenke: My podarujemy tylko zdjęcie w ramce + do tego jakiś mały upominek (tylko jeszcze nie wiem co ...
super :) ja po roku staran dowiedzialam sie, ze mam o 10 razy za niski progesteron w fazie lutelanej, stad niepekajace pecherzyki i torbiele powracajace non stop, ale na szczescie nic nie musze wycinac bo teraz jest czysto; jak chcesz zajrzyj do mnie to zobaczysz opis wizyty w klinice :) bylo warto :) trzymam kciuki
Plan działania – dobra rzecz! Od razu sie humorek poprawia:)
Ten cykl przeznaczam na straty. Czekam na 25.11.2010-wizyta w klinice.
KLAUDUS ja mu mowilam, ze z dzieckiem mamy czas, To on nie chce czekac… fakt, ze dla mnie kazdy miesiac bez ciazy to ryzyko… Niestety, ale u mnie te staranka, to jakby zyc albo nie zyc…. W gre wchodza jeszcze hormony, ale te z kolei sa juz dla mnie niebezpieczne…. My swiadomie decydowalismy sie na staranka ze wzgledu na to, ze musialam dac odpowiedz lekarzowi, ktory uzaleznia tryb leczenia od takich deklaracji….
Kazdy kolejny miesiac odkladania oddala u mnie mozliwosc bycia matka… Niestety moja choroba sie mnie nie pyta o zdanie tylko nawraca kiedy chce…
Tu z kolei pojawia sie ryzyko operacji, ktorej moge nie przezyc ze wzgledu na niska tolerancje na narkoze….
Ale mimo wszystko kosztem swoich marzen zasugerowalam, ze NIC NA SILE, bo to nie ma byc jakis przymus i psucie sobie planow czy humoru…. Ale on powiedzial, ze on juz podjal decyzje i zamierza dotrzymac slowa. On juz strasznie czeka… Juz imiona nawet wymysla… I zawsze pyta czy sie udalo czy nie…. Tak wiec nie powiem mu teraz, ze nic z tego….
Super że plan ustalony :)
Dobry wieczor ;)…. Jak mija wolny dzien?
A moze nie przyjdzie, co? Jest jakas minimalna szansa? jest!!! ;)… Fajnie by bylo…. No zobaczymy. W najblizszym czasie bedzie wiadomo ;)
Trzymaj się dzielnie… a może jednak nie przyjdzie… Pozdrawiam :))
Ja sie pisze na ta Gdynie :)…
Bede trzymac kciuki… Bo to nie wazne tak do konca kiedy sie uda. wazne zeby sie udalo!!!! Moze cierpliwosc zostanie wynagrodzona… pewnie, ze chcialoby sie od zaraz byc mama, ale widac nie jest to latwe…. Ale juz my sie postaramy!!! ;)
Poczytajcie w wolnym czasie:
Jeśli macie ochotę.
http://www.poradnikzdrowie.pl/seks/problemy-z-seksem/stres-przeszkadza-podnosci_33813.html
dzięki za odwiedzinki :)
skoro posiadasz dar przepowiadania, nie mam nic na przeciwko, żeby Twoja przepowiednia sprawdziła się na moim przypadku :)))
ale niestety coś czuję, że zawiodę…. totalnie brak jakichkolwiek objawów…. :(
pozdrawiam!
zapraszam do siebie WRÓŻKO :) już dziś zapraszam, bez względu na finał ;) ale Twoje mega pozytywne nastawienie, chyba i mi sie udziela :)
No to ja się piszę na ten sok w Gdyni :))) A praktyki i trochę endorfinek na pewno pomogą, nie będziesz miała czasu i ochoty na smutki…
Jestem już z powrotem i pozdrawiam :)
ja też poproszę szklankę soku :) kurcze, chciałabym wiedzieć co dziś u Ciebie :))) daj znać
Zapraszam pod nowy cykl. Specjalnie nie wpisywałam temki.36,5, bo @ jednak przyszła o 15