Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
merlenke: Farbuje sama w domu, na blond. Faktycznie po farvie jest lepiej, przez jakis tydzien moze, a po ...
KarpatkaST: Farbuje u fryziera. Wszystko jest ok,podczas farbowania skóra nie piecze.. Fryzjerka pole ...
rozmal: Dziewczyny z łuszczycą. Czy farbujecie włosy? Jeśli tak to czy same czy może u ...
rozmal: Córka miała jakieś 14 miesięcy, ale grudniowa, więc piasek zobaczyła pierwszy raz w lutym ...
merlenke: Ile miesięcy miały Wasze bobasy jak zaczęły na serio się tak interesować piaskownicą ? C ...
KarpatkaST: Hej! Organizacja urodzin na świeżym powietrzu to świetny pomysł, zwłaszcza dla aktywnych d ...
merlenke: Cześć wszystkim! Mój syn kończy 9 lat i chciałby spędzić urodziny na świeżym powietrzu ...
merlenke: W większości mieszkań wystarczy zwykłe gniazdko, jeśli nie planujesz montować jakiejś ba ...
KarpatkaST: Planuję klimę w mieszkaniu i zastanawiam się, czy trzeba robić jakieś specjalne podłącze ...
KarpatkaST: W takich przypadkach laser frakcyjny bywa skuteczny – nie usuwa całkowicie blizn, ale może ...
merlenke: Urodziłam przez cesarskie cięcie dwa lata temu i blizna wciąż jest widoczna, twarda i lekko ...
Amazonka: Daszek do wózka, aby nie robić dziecku sauny. ...
Amazonka: Koszmarna wystawa. ...
merlenke: Dobrym pomysłem może być wizyta na wystawie pająków. Dzieci mają szansę zobaczyć na wł ...
KarpatkaST: Macie może pomysł, gdzie zabrać przedszkolaki na jakąś nietypową wycieczkę? Szukam czego ...
Witaj :)
U mnie się coś pochrzaniło :(
No cóż za długo dobrze być nie może ….
Pozdrawiam Cię gorąco .Odezwij się :*
Pozdrawiam :)
Życzę niezwykłych świątecznych radości,
niezapomnianego smaku
świątecznych przysmaków
i wciąż nowych możliwości
w życiu w nadchodzącym roku.
Tajemnica Bożego Narodzenia
niech wzbogaci łaską, napełni pokojem i radością,
a blaskiem swym niech oświeca
wszystkie dni nadchodzącego roku.
Świąt wypełnionych radością i miłością,
niosących spokój i odpoczynek.
Nowego Roku spełniającego wszelkie marzenia,
pełnego optymizmu, wiary,
szczęścia i powodzenia.
Życzy Monia ;)
Dziękuję za życzenia oraz życzę Spełnienia marzeń, zdrowia, mało problemów – po prostu Szczęśliwego Nowego Roku 2015 !!!
Cześć Kasiu , widzę że jeszcze tu zaglądasz ja w chwili słabości usunęłam konto a potem pożałowałam i założyłam nowe ale to już nie to….. . u mnie bardzo dużo się pozmieniało i to na lepsze mam dwie wspaniałe córeczki, które są całym naszym życiem odezwij się i napisz co tam u Ciebie pozdrawiam Gosia ;)
Gosiu. Nawet nie wiesz jak mi smutno się zrobiło, kiedy znikłaś z 28dni. W tobie była nadzieja na maluszki, bo ja już tą nadzieję straciłam :-( Cieszę się, że się ponownie zalogowałaś i do mnie odezwałaś. W jakimś sensie czuję, że znamy się naprawdę dobrze (to chyba przez to wspieranie się parę lat temu) Gosiu jak o tym piszę, to mi się łezka w oku kręci. No dobra, napiszę prawdę: ryczę jak wół. Masz córeczki. Mam ciarki na plecach. SUPER!!! GRATULACJE!!! Napisz więcej informacji. A najlepiej zadzwoń, jeśli masz nadal mój nr tel. Ja też już nie raz, nie dwa zastanawiałam się nad usunięciem konta. Ale taka wiadomość – jak od ciebie – utwierdza mnie w przekonaniu, że jednak BÓG istnieje i wysłuchuje naszych próśb. Udało się wam. Gratuluje!!! GRATULUJE!!! Cieszę się jakbym to ja została mamą. Jejku jak się cieszę Gosiu.
Kasia jak fajnie, że się „pokazałaś” :)
Co porabiasz?
Hej, hej. U mnie nic specjalnego. Praca, dom. Zwykła rutyna. Ale widzę, że twoje maleństwo rośnie. Śliczna z niej dziewczynka. Pocieszna zapewne i masz wiele z niej radości. Mam nadzieję, że zdrówko wam dopisuje, bo u mnie na pomorzu panuje grypa i wszystkich wokoło łamie w kościach, boli gardło. Także trzymajcie się cieplutko, byle do wiosny. Pozdrawiam.
Staram się kochana.Ja biorę Febrisan ,syrop prawośladowych, ,,zobaczymy co będzie bo do piątku muszę być zdrowa…kino i wyjazd…
Tobie również dużo zdrówka kochana.
Oj, to zdrowia dużo w takim razie. Natka jeszcze na szczęście nie chorowała i oby jak najpóźniej zaczęła.
Ps
Dodaj mnie znowu – zaglądam z telefonu i kliknęłam akurat jak coś się wczytywało. I nie wcelowałam :)
Dodałam. Pozdrawiam
Ja już jestem zdrowa. Obyło się bez antybiotyku ale były nawet wymioty. U mnie w pracy większość osób to tak przechodziła. Jakiś wirus
Hej Kasia, co u Ciebie?
Brzmi optymistycznie :) Powiedz cos wiecej :)
Pięknie :) Gratuluję :)!
Jak się czujesz? Teraz juz pewnie trochę bezpieczniej?
Jeśli chodzi o samopoczucie, to jest w miarę. Mam mdłości i senność, ale to chyba normalne. Ponadto badania wykazały, że mam niedoczynność tarczycy, więc łykam 1 tabletkę na pół godziny przed posiłkiem. A poza tym jest ok.
No to pięknie :)
Moja niedoczynność jest wlasnie na etapie w jakim mialam ja z Natką pod koniec ciąży… nawet nie chce myśleć na jakiej dawce skończę tym razem. Euthyrox bierzesz? Jesteś pod kontrola endokrynologa czy od giną?