Artykuły eksperckie
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
Amazonka: Konto już działa? ...
rozmal: Jako, że córa ma 10 miesięcy, (więc jeszcze laurek sama nie zrobi ) to planuję przygotowa ...
KarpatkaST: A jakieś pomysły na pierwszy dzień babci i dziadka? ...
saahillguptaa: No Hidden Charges: Transparency regarding pricing is common among Ghaziabad Escort reputable ag ...
tom_lukowski: Naturalne rozpoznawanie płodności polega nie tyle na stosowaniu jakichś ogólnie słusznych ...
Marcheweczka©: Witam! Zaczęłam znowu pomiary ,problem polega na tym ,że zaczęłam dość późno,a dr ...
merlenke: Powiem szczerze że zwłaszcza w pomieszczeniach w których o wywietrzenie ciężko (tak mam w ...
KarpatkaST: Hej, czy podzielicie się tutaj patentami na ładny zapach w pomieszczeniach? :) ...
KarpatkaST: Do pokoju dziecięcego świetnie pasują gałki w kształcie zwierzątek, kwiatów czy gwiazdek ...
merlenke: Hej! Planuję wymienić uchwyty w szafkach w pokoju mojej córki. Jakie gałki meblowe będą p ...
saahillguptaa: Dive into a world of passion and sophistication with our top-tier Escorts in Karol Bagh .& ...
merlenke: Dla mnie najważniejsze jest, żeby kosmetyk był delikatny, bez zapachu i dobrze nawilżał. T ...
KarpatkaST: Czy macie jakieś kryteria wyboru kosmetyków na AZS? Co dla Was jest najważniejsze? ...
merlenke: Hej, autohipnoza regresyjna jest możliwa, ale wymaga dużego skupienia i wprawy w relaksacji. ...
KarpatkaST: Cześć, czy ktoś z Was próbował samodzielnie wejść w stan autohipnozy regresyjnej? Jakie ...
W poprzednim wpisie celowo wyróżniłam kalendarzyk wśród Metod Rozpoznawania Płodności, żeby była jasność, że to zupełnie co innego niż, metoda objawowo-termiczna, którą tu promujemy. Myślę, że kalendarzyk został zaliczony do MRP, z tego względu, że opiera się na wiedzy na temat cyklu miesiączkowego, wciąż aktualnej, tylko niepełnej, bo nie bierze się tu pod uwagę długości życia plemników. Kalendarzyk był podstawą do powstania kolejnych, bardziej zaawansowanych i skutecznych metod wykorzystujących wiedzę o fizjologii. Poniżej trochę historii.
W latach 20-tych ubiegłego wieku dwóch ginekologów z różnych stron świata – Austriak, Knaus i Japończyk, Ogino, doszli niezależnie do tego samego wniosku. Odkryli, że owulacja odbywa się zawsze na 12-16 dni przed kolejną miesiączką. Na podstawie ich osiągnięć holenderski z kolei neurolog Smulders opracował w 1930r. metodę okresowej wstrzemięźliwości opartą na obliczeniach. Nazywa się ją także metodą rytmu, a jej założenia są następujące:
Weźmy mnie na przykład. Mój najkrótszy cykl trwał 27 dni. Najdłuższy 36. Czyli wg metody kalendarzowej od 10 do 24 dnia cyklu jestem potencjalnie płodna. I tyle. Żadne obliczenia typu: podziel cykl na pół, od tego odejmij 3 i dodaj 3 – słyszałam już tyle różnych wersji, jak się wylicza dni płodne, że można by o tym książkę napisać.
Mimo że metoda ta w naszych czasach jest oficjalnie zatwierdzona jako bardzo nieskuteczna, wiele par wciąż stosuje liczne jej modyfikacje. W ogólnej świadomości plącze się najczęściej informacja, że najbezpieczniejsze dni są „kilka dni przed i kilka dni po miesiączce”. Metody objawowo-termiczne są ciągle mylone z kalendarzykiem, a media niestety nie pomagają w uporaniu się z tym problemem. Ilekroć pojawia się artykuł o antykoncepcji, to w tabelkach skuteczności zawsze widnieje kalendarzyk, metody objawowo-termicznej nie widziałam jeszcze nigdy. Czekam na ten historyczny moment, w którym pojawi się jej rzeczywista skuteczność czyli 99,8% (przy idealnym stosowaniu, oczywiście).
Myślę sobie już na koniec, że metoda okresowej wstrzemięźliwości była swego rodzaju rewolucją i pomogła wielu parom, jeśli nie zaplanować liczbę dzieci to chociaż ją ograniczyć. Wiadomo że nie jest to metoda na miarę XXI wieku, ale na początku XX w jakimś stopniu na pewno się sprawdziła. Odkrycia jego twórców są nieocenione i pozwoliły na dalszy rozwój badań nad płodnością, który na całe szczęście trwa do dziś, a jego owoce dają możliwość życia w zgodzie z naturalnym rytmem płodności i świadomego decydowania o swoich losach prokreacyjnych. Jak dobrze być wśród tych, którzy o tym wiedzą :)
Pozdrawiam, Cynosia, ekspert 28dni.pl
be_atka 06 Lip 11:17
Talinka 06 Lip 11:27
Amazonka 06 Lip 13:56
Ewasmerf 06 Lip 14:53
Annalena 06 Lip 17:18
Misieczka 06 Lip 17:36
agapeel 06 Lip 17:36
agapeel 06 Lip 20:56
Ewasmerf 06 Lip 21:47
edyta 07 Lip 08:38
Amazonka 07 Lip 10:51
be_atka 07 Lip 13:08
be_atka 07 Lip 13:10
Annalena 07 Lip 13:13
Amazonka 07 Lip 16:13
Mecenaska 07 Lip 21:49
mi 07 Lip 23:52
agapeel 08 Lip 01:10
agapeel 08 Lip 01:12
moniaL 08 Lip 11:09
Pyza 12 Sie 13:48
kater885 02 Kwi 03:49
Aby dodać komentarz musisz być zarejestrowanym użytkownikiem 28dni. Zarejestruj się
Poprzednie wpisy: