Artykuły eksperckie
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
merlenke: My podarujemy tylko zdjęcie w ramce + do tego jakiś mały upominek (tylko jeszcze nie wiem co ...
shaggygers: That's wonderful! Nurturing creativity is key. Have you looked into local community centers or ...
KarpatkaST: Macie jakieś pomysły ...
KarpatkaST: U mnie największą różnicę zrobiło ograniczenie stresu i odstawienie cukru – wiem, że b ...
rozmal: Na spokojnie, najpierw poczekaj, czy w ogóle zaczną Ci puchnąć stopy albo kostki, bo wcale ...
rozmal: Mi bardzo pomaga kwas azelainowy, ale nakładany profesjonalnie w gabinecie – w odpowiednim s ...
merlenke: Cześć, mam rozpoznany trądzik różowaty, głównie rumień i podrażnienia. Dermatolog ...
merlenke: Czy w ciąży od razu trzeba kupować nowe buty, żeby było wygodniej przy ewentualnych opuchn ...
merlenke: Nie zawsze trzeba od razu płacić krocie za wizytę – ważne, żeby trafić na lekarza, któ ...
KarpatkaST: My od 4. urodzin zaczęliśmy organizować przyjęcia na salach zabaw i to się świetnie spraw ...
KarpatkaST: Czy zawsze trzeba od razu iść do superdrogiego specjalisty od endometriozy, czy można zaczą ...
rozmal: Macie jakieś sprawdzone pomysły na organizację urodzin dla dzieci w Krakowie? Zastanawiam si ...
rozmal: Najlepiej zapytać rodziców, czym dziecko się interesuje – jeśli lubi jakąś bajkę (np. ...
KarpatkaST: Co najlepiej kupić dziecku na prezent, żeby trafić w jego gust i nie kupić czegoś nietrafi ...
KarpatkaST: Jeśli chodzi o mycie twarzy i ciała, to ważne jest, aby wybrać delikatne produkty, które n ...
O plusach obserwacji swojego organizmu pisałam już dużo – nigdy jednak w kontekście bycia całkiem modną teraz singielką (a coś tam od pewnego czasu o tym wiem… ;) O ile udało mi się przekonać do stosowania metod objawowo-termicznych kilka par, to nie mam na swoim koncie jeszcze żadnej kobiety, która chciałaby się obserwować ot tak, dla siebie samej. Na 28dni też nie jest nas za dużo. Jakoś zawsze brakuje motywacji, dziewczyny się dziwią, że mi się chce „to wszystko robić bez celu”. Okazuje się jednak, że lista celów poznawania swojej płodności bez mężczyzny jest bardzo długa, a oto kilka z nich.
Po pierwsze, warto zacząć się obserwować jeszcze zanim rozpoczniemy współżycie, bo im więcej mamy doświadczenia, tym lepiej znamy swój organizm i bardziej ufamy swoim obserwacjom. Szczególnie w wyznaczaniu fazy niepłodności przedowulacyjnej, bo z poowulacyjną problemów większych nie ma. Dużo łatwiej się uczyć i popełniać ewentualne błędy w interpretacji bez ryzyka konsekwencji, jaką może dać współżycie. Ponadto świadomość, w jakiej fazie się znajdujemy oraz jej wpływu na nasze samopoczucie fizyczne i psychiczne pozwala lepiej funkcjonować. Ja na czas okołoowulacyjny zawsze planuję sprawy wymagające ode mnie więcej odwagi i działania, a tuż przed okresem staram się nie narażać na sytuacje stresowe i konfliktowe, bo wtedy sobie z nimi po prostu gorzej radzę.
Po drugie, dzięki prowadzeniu kart cykli, można zdiagnozować ewentualne nieprawidłowości i je zawczasu wyleczyć. Ja od dłuższego czasu mam 10 dniową fazę lutealną, co mnie lekko niepokoi, więc zaczynam robić różne rzeczy, by ją wydłużyć (na razie tylko wykresowe wizualizacje i pozytywne nastawienie :D ale jak coś mądrego wymyślę, to na pewno się z Wami podzielę). Martwię się tym nie tylko dlatego, że może świadczyć o niskim progesteronie, ale jeżeli można mieć 14 dni pewnej niepłodności, to warto do tego dążyć – to w końcu aż 4 dni więcej na niczym nieograniczone współżycie! ;)
Po trzecie – z przymrużeniem oka – nie od dziś wiadomo, że w okresie okołoowulacyjnym jesteśmy bardziej wyczulone na mężczyzn, z którymi możemy spłodzić dzieci o wysokiej odporności i jak najlepszej kombinacji genetycznej. Mając tego świadomość, samotne dziewczyny mogą bardziej precyzyjnie wybierać swojego partnera życiowego – wystarczy podczas owulacji powąchać kilku mężczyzn, którzy nam się podobają ;) bardziej przyciągać nas będą ci, którzy mają układy odpornościowe jak najbardziej różne od naszych. Plusem będzie nie tylko zdrowe dziecko, ale też lepsze orgazmy – statystyki mówią, że tacy mężczyźni bardziej dbają o naszą przyjemność – instynktownie wiedzą, że orgazm sprzyja zapłodnieniu, więc będą chcieli swoje szanse zwiększyć. Jak widzicie gra jest warta świeczki.
Macie coś do dodania? Co jeszcze dawała, bądź daje Wam obserwacja w czasie, gdy nie macie partnera? Czekam na komentarze,
Ewasmerf 28 Lip 10:32
alar 28 Lip 10:47
Aine 28 Lip 11:20
Eda 28 Lip 11:31
Smuga 28 Lip 11:34
be_atka 28 Lip 11:36
jaca_randa 28 Lip 11:40
Fiufiu 28 Lip 15:47
iwoniab 28 Lip 16:44
vicky80 28 Lip 18:20
Amazonka 28 Lip 19:37
efka 28 Lip 20:09
Tamara74 29 Lip 23:22
Gosiaczek78 30 Lip 00:48
Krispina 01 Sie 03:44
Rozmarynka 28 Sie 12:31
Aby dodać komentarz musisz być zarejestrowanym użytkownikiem 28dni. Zarejestruj się
Poprzednie wpisy: