Artykuły eksperckie
Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
merlenke: Na 40 urodziny dostałam lot ze spadochronem. Prezent mega. Ale ja jestem osobą, która totaln ...
KarpatkaST: Tym razem szukam ciekawego prezentu, ale dla siebie samej :) Jakieś pomysły ...
KarpatkaST: Jak przygotować się na rozmowę z psychologiem dziecięcym czy ktoś był w takiej sytuacji? ...
KarpatkaST: Wspólna zabawa to sporo nauki – chociaż dzieci nie mają pojęcia, że coś ćwiczą. Widz ...
merlenke: Zawsze zastanawiało mnie, co tak naprawdę dziecko zyskuje, bawiąc się z innymi dziećmi. Cz ...
merlenke: Polecam obligacje. Konto jest na mnie i co miesiąc wpłacam 100 zł na obligacje 800+ (obecnie ...
KarpatkaST: Hej dziewczyny, czy macie jakiś sprawdzony sposób jak oszczędzać na przyszłość dzie ...
merlenke: Farbuje sama w domu, na blond. Faktycznie po farvie jest lepiej, przez jakis tydzien moze, a po ...
KarpatkaST: Farbuje u fryziera. Wszystko jest ok,podczas farbowania skóra nie piecze.. Fryzjerka pole ...
rozmal: Dziewczyny z łuszczycą. Czy farbujecie włosy? Jeśli tak to czy same czy może u ...
rozmal: Córka miała jakieś 14 miesięcy, ale grudniowa, więc piasek zobaczyła pierwszy raz w lutym ...
merlenke: Ile miesięcy miały Wasze bobasy jak zaczęły na serio się tak interesować piaskownicą ? C ...
KarpatkaST: Hej! Organizacja urodzin na świeżym powietrzu to świetny pomysł, zwłaszcza dla aktywnych d ...
merlenke: Cześć wszystkim! Mój syn kończy 9 lat i chciałby spędzić urodziny na świeżym powietrzu ...
merlenke: W większości mieszkań wystarczy zwykłe gniazdko, jeśli nie planujesz montować jakiejś ba ...
Jak traktowana jest płodność w naszych czasach? Z jednej strony cenimy dar macierzyństwa, z drugiej bywa, że panicznie się jej boimy i unikamy. Obserwujemy i wyłączamy swoją płodność, żeby nie ciążyła już nad nami wizja rodzenia kilkunastu dzieci, umierania przy porodzie itd. Musimy pamiętać, że skuteczne sposoby na zaplanowanie liczby dzieci istnieją dopiero od 50 lat. Zarówno metody objawowo-termiczne jak i hormonalne, które mają najwyższą (poza sterylizacją) skuteczność, powstały w tym samym czasie, czyli tuż po odkryciu dokładnego funkcjonowania cyklu miesiączkowego kobiety. Wcześniej jedyną metodą na ograniczenie liczby dzieci była aborcja – na różne sposoby wykonywana.
Jako że zgłębiam historię kontroli płodności w Polsce pisząc pracę magisterską, której temat brzmi jak tytuł tego wpisu, wklejam Wam cytat Tadeusza Żeleńskiego, który w latach 20-tych i 30-tych poprzedniego wieku walczył o uwolnienie kobiet z piekła ciągłego rodzenia. Tak pisze w jednym ze swoich felietonów: Tylko ten kto miał sposobność czytać poufne listy kobiet może mieć pojęcie, czym jest dla kobiety nieustający lęk przed ciążą. Powyżej pewnej ilości dzieci mało która kobieta godzi się z faktem ciąży; wie, że musi ją przerwać. (…) Widmo kolejnej ciąży jest czymś tak gnębiącym, że niszczy wszelką radość życia, paraliżuje stosunki małżeńskie, miłość czyni klęską. (…) Kiełkujące życie, które powinno być radością, staje się złośliwym nowotworem, który się jak nowotwór operuje. Podaje również przykład kobiety trzydziestoletniej – ośmioro dzieci, trzy poronienia, o szóstej rano wydoiła sześć krów, o dziesiątej urodziła dziecko. Drży na myśl, że mogłaby jeszcze jedno urodzić.
Niewątpliwie mamy szczęście żyć w czasach, w których nasze biologiczne przeznaczenie nami nie rządzi, możemy same decydować o tym ile i kiedy chcemy mieć dzieci. Możemy nie chcieć ich w ogóle i rozwijać się wyłącznie w innych obszarach życia, możemy próbować łączyć wychowanie dzieci z karierą, wreszcie możemy być „tylko” matkami i wszystkie możemy być tak samo szczęśliwe. Równie niesprawiedliwe są te z Was, które twierdzą, że spełnić się można wyłącznie przez macierzyństwo, jak i te, które zarzucają lenistwo bądź brak pasji kobietom rezygnującym z pracy na rzecz rodziny. Ważne, byśmy wszystkie podejmowały decyzje świadomie.
Posłużę się ponownie cytatem z wspomnianego już Żeleńskiego, który w innym felietonie pisze o przyszłości kontroli płodności: Świadome macierzyństwo jest kamieniem węgielnym równouprawnienia nowoczesnej kobiety, pracującej, stanowiącej o sobie. Otwiera kobiecie najszersze horyzonty. Trudno sobie wyobrazić Curie-Skłodowską odkrywająca rad przy dziesięciorgu dzieci. Ale to samo odnosi się do wszystkich kobiet. Opanowanie ciąży zmienia wzajemny stosunek płci; daje mu więcej godności, więcej swobody, usuwa wiele tragedii i komplikacji życiowych.
Nie da się ukryć, że to możliwość kontroli płodności pozwala nam z pełną świadomością spojrzeć na nią jako dar. Pamiętam jak moja babcia opowiadała mi, z jakim strachem czekała zawsze na miesiączkę. Ja dziś wiem, kiedy się jej spodziewać i niczym się nie muszę stresować. A ponieważ chcę z daru płodności kiedyś skorzystać, to o nią dbam i ją szanuję, żyjąc z nią w zgodzie, co wytrwale polecam innym :)
be_atka 20 Lip 09:58
Alice85 20 Lip 10:02
asik29 20 Lip 11:22
myszaasia 20 Lip 12:06
Annalena 20 Lip 12:26
gosiaarr 20 Lip 12:45
GrażkaB 20 Lip 13:10
Amazonka 20 Lip 15:00
jaca_randa 20 Lip 15:20
andżi 20 Lip 16:04
Alice85 20 Lip 16:16
goskaw 20 Lip 21:16
Lily 21 Lip 00:08
be_atka 21 Lip 10:12
ptysiaczekk 22 Lip 13:12
malgorzatka82 23 Lip 10:13
zuzatom 27 Lip 00:05
Arnika 08 Sie 18:01
Aby dodać komentarz musisz być zarejestrowanym użytkownikiem 28dni. Zarejestruj się
Poprzednie wpisy: