Szybka pomoc!
Coś sprawia Ci trudność, nie rozumiesz opcji? Napisz do pomocy 28dni lub eksperta.
KarpatkaST: Macie jakieś pomysły ...
KarpatkaST: U mnie największą różnicę zrobiło ograniczenie stresu i odstawienie cukru – wiem, że b ...
rozmal: Na spokojnie, najpierw poczekaj, czy w ogóle zaczną Ci puchnąć stopy albo kostki, bo wcale ...
rozmal: Mi bardzo pomaga kwas azelainowy, ale nakładany profesjonalnie w gabinecie – w odpowiednim s ...
merlenke: Cześć, mam rozpoznany trądzik różowaty, głównie rumień i podrażnienia. Dermatolog ...
merlenke: Czy w ciąży od razu trzeba kupować nowe buty, żeby było wygodniej przy ewentualnych opuchn ...
merlenke: Nie zawsze trzeba od razu płacić krocie za wizytę – ważne, żeby trafić na lekarza, któ ...
KarpatkaST: My od 4. urodzin zaczęliśmy organizować przyjęcia na salach zabaw i to się świetnie spraw ...
KarpatkaST: Czy zawsze trzeba od razu iść do superdrogiego specjalisty od endometriozy, czy można zaczą ...
rozmal: Macie jakieś sprawdzone pomysły na organizację urodzin dla dzieci w Krakowie? Zastanawiam si ...
rozmal: Najlepiej zapytać rodziców, czym dziecko się interesuje – jeśli lubi jakąś bajkę (np. ...
KarpatkaST: Co najlepiej kupić dziecku na prezent, żeby trafić w jego gust i nie kupić czegoś nietrafi ...
KarpatkaST: Jeśli chodzi o mycie twarzy i ciała, to ważne jest, aby wybrać delikatne produkty, które n ...
rozmal: Witajcie, co najlepiej pomaga na azs? Szukam czegoś do mycia ciała i twarzy u dziecka z probl ...
KarpatkaST: Powiem tak – moja córka miała pierwsze biurko regulowane, dopasowane do jej wzrostu, kiedy ...
Witaj :)
U mnie się coś pochrzaniło :(
No cóż za długo dobrze być nie może ….
Pozdrawiam Cię gorąco .Odezwij się :*
Pozdrawiam :)
Życzę niezwykłych świątecznych radości,
niezapomnianego smaku
świątecznych przysmaków
i wciąż nowych możliwości
w życiu w nadchodzącym roku.
Tajemnica Bożego Narodzenia
niech wzbogaci łaską, napełni pokojem i radością,
a blaskiem swym niech oświeca
wszystkie dni nadchodzącego roku.
Świąt wypełnionych radością i miłością,
niosących spokój i odpoczynek.
Nowego Roku spełniającego wszelkie marzenia,
pełnego optymizmu, wiary,
szczęścia i powodzenia.
Życzy Monia ;)
Dziękuję za życzenia oraz życzę Spełnienia marzeń, zdrowia, mało problemów – po prostu Szczęśliwego Nowego Roku 2015 !!!
Cześć Kasiu , widzę że jeszcze tu zaglądasz ja w chwili słabości usunęłam konto a potem pożałowałam i założyłam nowe ale to już nie to….. . u mnie bardzo dużo się pozmieniało i to na lepsze mam dwie wspaniałe córeczki, które są całym naszym życiem odezwij się i napisz co tam u Ciebie pozdrawiam Gosia ;)
Gosiu. Nawet nie wiesz jak mi smutno się zrobiło, kiedy znikłaś z 28dni. W tobie była nadzieja na maluszki, bo ja już tą nadzieję straciłam :-( Cieszę się, że się ponownie zalogowałaś i do mnie odezwałaś. W jakimś sensie czuję, że znamy się naprawdę dobrze (to chyba przez to wspieranie się parę lat temu) Gosiu jak o tym piszę, to mi się łezka w oku kręci. No dobra, napiszę prawdę: ryczę jak wół. Masz córeczki. Mam ciarki na plecach. SUPER!!! GRATULACJE!!! Napisz więcej informacji. A najlepiej zadzwoń, jeśli masz nadal mój nr tel. Ja też już nie raz, nie dwa zastanawiałam się nad usunięciem konta. Ale taka wiadomość – jak od ciebie – utwierdza mnie w przekonaniu, że jednak BÓG istnieje i wysłuchuje naszych próśb. Udało się wam. Gratuluje!!! GRATULUJE!!! Cieszę się jakbym to ja została mamą. Jejku jak się cieszę Gosiu.
Kasia jak fajnie, że się „pokazałaś” :)
Co porabiasz?
Hej, hej. U mnie nic specjalnego. Praca, dom. Zwykła rutyna. Ale widzę, że twoje maleństwo rośnie. Śliczna z niej dziewczynka. Pocieszna zapewne i masz wiele z niej radości. Mam nadzieję, że zdrówko wam dopisuje, bo u mnie na pomorzu panuje grypa i wszystkich wokoło łamie w kościach, boli gardło. Także trzymajcie się cieplutko, byle do wiosny. Pozdrawiam.
Staram się kochana.Ja biorę Febrisan ,syrop prawośladowych, ,,zobaczymy co będzie bo do piątku muszę być zdrowa…kino i wyjazd…
Tobie również dużo zdrówka kochana.
Oj, to zdrowia dużo w takim razie. Natka jeszcze na szczęście nie chorowała i oby jak najpóźniej zaczęła.
Ps
Dodaj mnie znowu – zaglądam z telefonu i kliknęłam akurat jak coś się wczytywało. I nie wcelowałam :)
Dodałam. Pozdrawiam
Ja już jestem zdrowa. Obyło się bez antybiotyku ale były nawet wymioty. U mnie w pracy większość osób to tak przechodziła. Jakiś wirus
Hej Kasia, co u Ciebie?
Brzmi optymistycznie :) Powiedz cos wiecej :)
Pięknie :) Gratuluję :)!
Jak się czujesz? Teraz juz pewnie trochę bezpieczniej?
Jeśli chodzi o samopoczucie, to jest w miarę. Mam mdłości i senność, ale to chyba normalne. Ponadto badania wykazały, że mam niedoczynność tarczycy, więc łykam 1 tabletkę na pół godziny przed posiłkiem. A poza tym jest ok.
No to pięknie :)
Moja niedoczynność jest wlasnie na etapie w jakim mialam ja z Natką pod koniec ciąży… nawet nie chce myśleć na jakiej dawce skończę tym razem. Euthyrox bierzesz? Jesteś pod kontrola endokrynologa czy od giną?